powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CVIII)
sierpień 2011

Autor
Ruszaj w góry, miły bracie
Matt Cutter ‹Trail Guide: The Great Northwest›
Górskie krajobrazy, mroźna zima i gęste lasy to nie jedyne elementy, jakie oferują północno-zachodnie stany USA. Na Dziwnym Zachodzie dochodzi do tego jeszcze wszechobecna klęska głodu, z którą muszą zmagać się wszyscy mieszkańcy tamtych okolic. Właśnie takie niebezpieczne klimaty opisuje drugi tom cyklu „Trail Guide” zatytułowany „The Great Northwest”.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Trail Guide: The Great Northwest›
‹Trail Guide: The Great Northwest›
odręcznik składa się z tych samych części co „South o’ the Border”, ale w wielu miejscach okazuje się o wiele słabszym produktem od swojego poprzednika. Mimo wielu opisanych lokacji, wiele z nich ma w sobie niewykorzystany potencjał, którego nie przekuto nawet na pojedyncze przygody. Jednocześnie związki między miastami i przygodami a głównym wątkiem kampanii są niewielkie – w efekcie zamiast jednego wyraźnego motywu, który oddawałby klimat rejonu, otrzymujemy ich kilka (w tym powiązania z wielkimi wojnami kolejowymi). Występowało to oczywiście też wcześniej, ale nie do takiego stopnia i nawet polowanie na wielkiego goryla w Mexico City można było uczynić elementem kampanii. Tutaj natomiast ciężko zagonić posse do Salem (mającego swoje powiązania ze wschodnim miasteczkiem) bez odrywania ich od głównego wątku.
W przeciwieństwie do całokształtu, sama kampania prezentuje się zaskakująco dobrze. Bohaterowie wplątują się w wojny zimowe między sasquachami a potworami przebudzonymi w wyniku Pomsty. Otrzymujemy wszystko, czego można wymagać od dobrej kampanii: interesujących wrogów (w roli głównej wendigo i wilkoludy, ale również nieumarłe wielkie stopy oraz żołnierze Unii), nietypowe lokacje (wioska sasquachy czy kanion ze swoistym obozem pracy przymusowej), pościgi, konflikty i heroiczne zakończenie (któremu czegoś niestety brakuje). Choć tym razem posse nie zmienia losów świata, to jednak odkrycie powodów, dla których pomocne ludziom wielkie stopy nagle zaczęły mordować biednych, głodujących podróżników, jest samo w sobie niezwykle wciągającym motywem fabularnym. No i przede wszystkim daje więcej punktów odniesienia niż spontaniczna wyprawa do Meksyku.
Gdyby nie liczne niewykorzystane pomysły i niewielka liczba przygód, „The Great Northwest” byłby dodatkiem o wiele lepszym od poprzedniej części „Trail Guide”. Szczęśliwie, ciekawa i przemyślana kampania ratuje ten dodatek i sprawia, że zasługuje on na uczciwe osiemdziesiąt procent. Całości dopełniają zaś ilustracje, które większość z Was zapewne pamięta z podręcznika podstawowego.



Tytuł: Trail Guide: The Great Northwest
Wydawca: GWG
Info: 105s.
Data produkcji: styczeń 2011
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

171
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.