Nie miał tyle szczęścia co Maksim Munzuk, którego w roli – rozsławionego przez wspomnienia podróżnika Władimira Arsienjewa – Dersu Uzały obsadził Akira Kurosawa. Choć zagrał tę samą postać czternaście lat wcześniej, dzisiaj już mało kto pamięta o tamtym obrazie. Kasym Dżakibajew, uhonorowany tytułem Narodowego Artysty Kazachstanu, zmarł 8 sierpnia 2011 roku, mając niespełna 82 lata.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Filmy z dalekiego Kazachstanu docierają do Polski bardzo rzadko, a jeśli już, to pokazywane są jedynie na festiwalach i przeglądach, nie trafiając później do szerokiej dystrybucji. A szkoda, ponieważ kinematografia tego kraju ma naprawdę dużo do zaoferowania; zresztą już w czasach Związku Radzieckiego dostarczała ona krajowi nie tylko wybitne dzieła, ale również znakomitych reżyserów, scenarzystów i aktorów. Jednym z nich był, w naszym kraju praktycznie nieznany, Kasym Abekowicz (Abekuły) Dżakibajew. Przyszedł on na świat dwunastego grudnia 1929 roku w małej wsi w rejonie dżambulskim, niedaleko ówczesnej stolicy republiki Ałma-Aty. Bardzo wcześnie podjął odpowiedzialną decyzję odnośnie swojej przyszłości i już jako dziewiętnastolatek został absolwentem wydziału aktorskiego stołecznej szkoły teatralnej imienia Temirbeka Żurgenowa (znanego w latach 20. ubiegłego wieku w całej Azji Środkowej działacza komunistycznego). Z dyplomem w ręku udał się do Państwowego Kazachskiego Teatru Młodego Widza, gdzie natychmiast dostał etat. Zadebiutował czwartego czerwca 1948 roku w adaptacji bajki Aleksieja Tołstoja „Złoty kluczyk” (znanej również jako „Przygody Buratino”), którą wyreżyserowała bardzo zasłużona dla kazachstańskiej kultury Natalia Sac. Scenie tej Dżakibajew pozostał później wierny przez długie lata.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Debiut filmowy Kasym Abekowicz zaliczył w połowie lat 50., kiedy to debiutujący w roli reżysera Sułtan-Ahmet Chodżikow obsadził go w swojej krótkometrażówce „Matka i syn”. Choć od śmierci Józefa Stalina minęły już wtedy dwa lata, czasy wciąż jeszcze były ponure, a przyszłość niepewna; w sztuce ciągle obowiązywał socrealizm i mało optymistyczny obraz Chodżikowa nie przypadł do gustu szefom wytwórni, w której powstał. W efekcie nie został dopuszczony do rozpowszechniania w całym Kraju Rad, prezentowano go jedynie w ojczystym Kazachstanie. Szansa na to, by dwudziestosześcioletni Dżakibajew został dostrzeżony przez innych filmowców spaliła tym samym na panewce. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. W 1960 roku do Ałma-Aty przyjechał z Moskwy reżyser Agasij Babajan, który w całej Azji Środkowej poszukiwał aktora do głównej roli w adaptacji wspomnień słynnego rosyjskiego podróżnika Władimira Arsienjewa. Sułtan-Ahmet Chodżikow i Mażyt Biegalin podpowiedzieli mu: „Niech pan idzie do Teatru Młodego Widza i przyjrzy się Kasymowi Abekowiczowi”. Babajan tak też zrobił i natychmiast podjął decyzję. Zdjęcia do pierwszej adaptacji „Dersu Uzały” kręcono w Kraju Nadmorskim na Dalekim Wschodzie (nad rzeką Czerwoną, będącą dopływem Amuru), a jednym ze stałych gości na planie był syn Arsienjewa, wtedy już pan w podeszłym wieku.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Dzieło Babajana nie podbiło świata, a kiedy czternaście lat później swoją wersję „ Dersu Uzały” przedstawił Akira Kurosawa (i na dodatek wywalczył Oscara), niemal całkowicie popadło w zapomnienie. Niesłusznie. Z perspektywy czasu niektórzy z krytyków uznali nawet, że pierwsza adaptacja książki Arsienjewa w niczym nie ustępuje drugiej, a niektóre sceny robią nawet lepsze wrażenie, niż te, które zainscenizował słynny Japończyk. W latach 60. XX wieku Dżakibajew zagrał w jeszcze dwóch godnych uwagi filmach: kirgiskim obyczajowym „Pierwszym nauczycielu” (1965) Andrieja Konczałowskiego (na podstawie głośnej powieści Czingiza Ajtmatowa) oraz nostalgicznym dramacie Abdułły Karsakbajewa „Putieszestwije w dietstwo” (1968). Jakby dla odmiany, w następnej dekadzie Kasym Abekowicz niemal praktycznie zniknął z ekranów; powrócił na nie na dobre na początku lat 80. Był już wtedy po pięćdziesiątce i mógł się pochwalić charakterystycznymi, ostrymi rysami twarzy, co otworzyło mu drogę do zupełnie nowej kategorii ról – twardych facetów i czarnych charakterów. Takie kreacje stworzył między innymi w easternach Amangeldego Tażbajewa „Posliednij pieriechod” (1981), którego bohaterami byli bohaterscy czekiści strzegący południowych granic Kazachstanu, oraz „Kto ty, wsadnik?” (1987); w wojennym dramacie Bołotbeka Szamszyjewa „Snajperzy” (1985), opowiadającym o losach Kazaszki Aliji Mołdagułowej, snajperki, która zasłynęła w czasie walk o Leningrad, oraz sensacyjno-szpiegowskim dziele Lejli Aranyszewej „Trojnoj pryżok Pantery” (1986), który podejmował temat działalności niemieckich dywersantów na terenie Kazachstanu w czasie drugiej wojny światowej.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Pod koniec lat 80. Dżakibajew wykonał kolejną aktorską woltę. Zrezygnował, głównie z racji wieku, z udziału w „bojewikach” i skupił się na kreacjach w filmach obyczajowych. Wielką popularność przyniosły mu wówczas zwłaszcza dwie role: starego dziadka wychowującego sześcioletniego wnuka sierotę we „Wmiestie” (1988) Aranyszewej oraz społecznego wyrzutka w dramacie „Troje” (1988) Aleksandra Baranowa i Bachitżana Kilibajewa (znanych przede wszystkim jako scenarzyści „ Igły” Raszida Nugmanowa). W następnych latach jeszcze dwukrotnie skorzystał z ich zaproszeń, w efekcie czego do swej bogatej filmografii mógł dopisać kolejne udane pozycje – tragifarsowego „Gongofera” (1992) Kilibajewa oraz filozoficzno-psychologiczny „Szanchaj” (1996) Baranowa, którego reżyser starał się zgłębić zjawisko traumy psychicznej, która pojawiła się u mieszkańców Azji Środkowej po rozpadzie Związku Radzieckiego. Widzowie pokochali Dżakibajewa, dzięki czemu na następne cztery lata powierzono mu rolę pogodnego staruszka, nestora rodu w sadze „Pieriekriestok” (1996-2000), która doczekała się aż 465 odcinków. Film ten był panoramą życia zwyczajnej kazachstańskiej rodziny zamieszkującej Ałma-Atę w latach 90. ubiegłego wieku. Niejako na boku Kasym Abekowicz zaliczył także udział, choć tylko na drugim planie, w powstałej na podstawie ludowej legendy baśni „Dar bogów” (1997) Wiktora Czugunowa oraz obyczajowym dramacie Serika Aprymowa „Trzej bracia” (2000), który uhonorowano nagrodami i wyróżnieniami na festiwalach i przeglądach w Tokio, Mediolanie, Nantes i rosyjskiej Anapie (nad Morzem Czarnym). Po raz ostatni Dżakibajewa zaproszono na plan filmowy trzy lata temu, kiedy to Rustem Abdraszow kręcił znakomity dramat polityczno-historyczny „ Prezent dla Stalina”. Kasym Abekowicz zagrał wtedy epizodyczną, ale wielce znaczącą i symboliczną postać starego szamana. W 2009 roku aktor hucznie obchodził – na scenie Teatru Młodego Widza – jubileusz osiemdziesięciolecia. A było co wspominać i podsumowywać. Na koncie miał przecież ponad trzysta ról teatralnych i czterdzieści filmowych. Zmarł ósmego sierpnia 2011 roku. |