Reportaż australijskiej dziennikarki Chloe Hooper dokumentuje wielomiesięczne śledztwo w sprawie śmierci młodego Aborygena Camerona Doomadgee, który po aresztowaniu za domniemane publiczne obrażanie policjanta zmarł w celi po tym, jak rozwścieczony mundurowy na oczach wszystkich współpracowników skatował go na posterunku. Morderstwo Doomadgee wywołało zamieszki wśród czarnej społeczności Palm Island, będące po części echem narastającego od lat konfliktu toczącego się pomiędzy aborygeńską większością i białą mniejszością. Pragnąc uchwycić samą istotę napiętych stosunków, autorka reportażu wnikliwie analizuje przebieg śledztwa oraz następującej po nim rozprawy sądowej, o wyroku z pozoru przesądzonym (dowody obciążające policjanta wydają się rozstrzygające), w rzeczywistości krępowanej przez brutalną politykę rasową, ustanawiającą dla różnych ludzi różne rodzaje sprawiedliwości. Powstała na kanwie dziennikarskiego śledztwa książka „Wysoki…” przedstawia przejmujący obraz tłamszonej ludności aborygeńskiej, na każdym kroku lekceważonej i prześladowanej, z drugiej strony zaś, niejasny stosunek przedstawicieli prawa (niezależnie od koloru skóry) do rzeczywistości społecznej Palm Island – „czarny charakter” reportażu, czyli oskarżony o morderstwo policjant, poza wszystkim jawi się jako postać fascynująca w złożoności swojego charakteru, w umiejętności godzenia przeciwstawnych wartości. I chociaż Hooper stara się zachować obiektywizm w przedstawianiu faktów, w toku opowieści wyraźnie widać, z którą stroną konfliktu sympatyzuje; nie ukrywa, że to pozornie błahe śledztwo ma dla niej o wiele dalej idące konsekwencje. „Wysoki. Śmierć Camerona Doomadgee” to pasjonująca lektura, napisana sprawnym piórem, przykład reportażu idealistycznego – finalnie chodzi przecież o odnalezienie sprawiedliwości w najcięższych nawet warunkach.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Nick Hornby ‹Juliet, naga›Hornby znów to zrobił! Po raz kolejny napisał lekką, przyjemną, dowcipną książkę, przesyconą nawiązaniami do popkultury, która jednak potrafi przekazać niemały kawał prawdy o życiu i całej reszcie. Po raz kolejny sięga po muzyczną tematykę (tym razem wymyślając fikcyjnego amerykańskiego piosenkarza Tuckera Crowe’a – tak wiarygodnie wymyślając, że aż zaczynałem szukać w Internecie informacji na temat jego życia), ale w tym przypadku nie czyniąc głównym bohaterem niedojrzałego dorosłego faceta (choć mamy tu dwie takie postacie – chyba nawet bardziej żałosne niż w poprzednich książkach Hornby’ego), ale dziewczynę, która stoi twardo na ziemi, ale ma coraz realniej wyglądające przekonanie, że utraciła kawał życia, którego już nic nie wróci. I o tym właśnie przede wszystkim jest ta książka – o przemijaniu, o podjętych decyzjach, o straconych szansach, o tym, co możemy robić, gdy już zdamy sobie sprawę, że pewne rzeczy przepadły bezpowrotnie, a nam pozostaje coraz mniej czasu i coraz mniej odwagi. Hornby nie dołuje, ale też specjalnie nie pociesza, pozostawia bohaterów w pewnym zawieszeniu, dając im pewne nadzieję, ale raczej konstatując, że należy pozbyć się nadmiernych złudzeń. Co minęło, nie wróci. Wypada dodać, że książka zawiera też szereg ciekawych spostrzeżeń na temat muzyki rozrywkowej, jej rynku, fanów, a także tego, na jakich dziwnych zasadach powstają muzyczne arcydzieła. A poza tym wszystkim – z czysto literackiego punktu widzenia – czyta się „Juliet, nagą” doskonale.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Arnaldur Indriðason ‹Grobowa cisza›To nie jest kryminał! No, w jakimś stopniu może jest, ale na pewno nie w klasycznym rozumieniu tego słowa. Wyjaśnianie zagadki zwłok sprzed lat 70. nie jest z pewnością typowym podejściem do tematu. Odkrycie prawdy przecież niczego nie zmieni, nie ma tu potencjalnych przestępców, których należy ukarać (można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że nie żyją od wielu lat), śledztwo też przebiega w nieco inny sposób niż zwykle. Swoją drogą ciekawa obserwacja – można się założyć, że w większości innych krajów mało kogo obejdzie znalezienie jakichś starych szczątek, ale na mało ludnej Islandii z nie tak wielką przestępczością, staje się to wydarzeniem dnia, a śledztwo traktowane jest całkiem poważnie. I choć autor stara się w nieco sztuczny sposób zwiększać napięcie (np. poprzez przerywanie rozmów bohaterów w kluczowym momencie), to jednak największą wartością „Grobowej ciszy” jest warstwa obyczajowa, a dzięki spięciu klamrą dwóch odległych płaszczyzn czasowych, mamy wrażenie przekrojowego spojrzenia na społeczeństwo islandzkie. O ile smutny wątek problemów rodzinnych komisarza Erlendura jest poruszający, to już dawna historia rodzinnej przemocy robi po prostu wstrząsające wrażenie. Joanna Kapica-Curzytek [50%] Miłośnicy cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza nie mają wyboru: muszą tę książkę mieć. To ostatni tom o Ani i rodzinie państwa Blythe. Został wydany po śmierci autorki najpierw w wersji okrojonej (w polskim tłumaczeniu nosił tytuł „Spełnione marzenia”) i dopiero teraz wydawca zdecydował się na opublikowanie jego pełnej wersji. Wzorem dwóch innych tomów opowiadań o Avonlea i tutaj znajdziemy historie o ludziach należących do społeczności Złotego Brzegu. Ania i jej rodzina widziani są ich oczyma, z zewnątrz. Inni patrzą na rodzinę Blythe’ów przeważnie z zawiścią, że razem są tak szczęśliwi i że pewnie z tego powodu uważają się za lepszych. Nowością w tym cyklu jest poezja: znajdziemy tutaj liczne wiersze, przypisywane Ani i jej synowi Walterowi, który zginął podczas I wojny światowej. Ania, Gilbert oraz członkowie ich rodziny zajmują w tym tomie stosunkowo mało miejsca. Ich głosy rozlegają się jak gdyby z offu, gdy komentują lub wspominają jakieś wydarzenia. Wrażenie obcości pogłębia się też za sprawą tłumaczenia, nie do końca uwzględniającego tekst poprzednich dobrze znanych części cyklu. Zamiast utrwalonego od pokoleń Wymarzonego Domu – mamy Dom Marzeń, trzeba też chwilę się zastanowić kim jest Kuba Blythe. W posłowiu Benjamin Lefebvre stwierdza, że „książka ta z pewnością nie jest tym, czego wierni czytelnicy by się spodziewali” – i jest to bodaj najbardziej trafne zdanie na temat „Ani z Wyspy Księcia Edwarda”.
Tytuł: Mistrzowie Fantasy Tytuł oryginalny: Masters of Fantasy ISBN-10: 83-7418-070-6 Format: 448s. 205×135mm Cena: 29,90 Data wydania: 29 sierpnia 2005 Ekstrakt: 50%
Tytuł: Zapiski z wielkiego kraju Tytuł oryginalny: Notes from a Big County ISBN: 978-83-7506-519-0 Format: 404s. 145×205mm Cena: 32,90 Data wydania: 27 lipca 2010 Ekstrakt: 70%
Tytuł: Atrofia Tytuł oryginalny: Wither ISBN: 978-83-7648-821-9 Format: 320s. 125×195mm Cena: 34,– Data wydania: 12 lipca 2011 Ekstrakt: 50%
Tytuł: Pojedynki w Polsce ISBN: 978-83-11-12092-1 Format: 200s. 145×205mm Cena: 31,– Data wydania: 5 lipca 2011
Tytuł: Wysoki. Śmierć Camerona Doomadgee Tytuł oryginalny: The Tall Man: Death and Life on Palm Island ISBN: 978-83-7536-218-3 Format: 288s. 125×195mm Cena: 34,90 Data wydania: 17 września 2010 Ekstrakt: 80%
Tytuł: Juliet, naga Tytuł oryginalny: Juliet, Naked ISBN: 978-83-7534-096-9 Format: 336s. Cena: 32,– Data wydania: 8 września 2010 Ekstrakt: 80%
Tytuł: Grobowa cisza Tytuł oryginalny: Grafarþögn ISBN: 978-83-7414-758-3 Format: 360s. 125×195mm Cena: 39,90 Data wydania: 24 marca 2010 Ekstrakt: 70%
Tytuł: Ania z Wyspy Księcia Edwarda Tytuł oryginalny: The Blythes Are Quoted ISBN: 978-83-08-04661-6 Format: 600s. 145×205mm Cena: 32,90 Data wydania: 16 czerwca 2011 Ekstrakt: 70% |