Czternastolatek zostaje uczniem młynarza-czarownika, poznaje tajniki czarnej magii i znajduje przyjaciół w innych czeladnikach, po pewnym czasie jednak odkrywa, że jego nowy świat kryje mroczną tajemnicę… Kolejna książka fantasy? Nie, „Krabat” Otfrieda Preusslera to powieść oparta na łużyckiej legendzie, z fabułą osadzoną w realiach XVIII wieku.  |  | ‹Krabat›
|
„Krabat” podzielony jest na króciutkie rozdzialiki, z których każdy to jedno wydarzenie/przygoda z życia głównego bohatera. Wiele z nich utrzymanych jest w wesołej tonacji. Czasem Krabat i jego koledzy sprzedadzą na targu zamienionego w wołu chłopca (chłopiec, rzecz jasna, zmieni się z powrotem, a niesympatyczny kupiec zostanie z niczym) lub nakarmią werbowników trocinami, przekonawszy ich uprzednio przy pomocy czarów, że na stole stoją wykwintne potrawy. Wszystko to bardziej przypomina młodzieńcze figle, złośliwe, ale w sumie dość nieszkodliwe, niż prawdziwą czarną magię. Jednak mrok w „Krabacie” wciąż jest obecny i wyczuwalny, bowiem pod koniec każdego roku w młynie ginie w zagadkowych okolicznościach jeden z uczniów. Niepokojący jest także mentor głównego bohatera oraz pojawiający się od czasu do czasu – zawsze nocą – Pan Kum, będący ewidentnie diabłem… Zgrabne połączenie wesołej, koleżeńskiej przygody z mroczną tajemnicą i narastającym zagrożeniem, to pierwsza, ważna zaleta „Krabata”. Drugą jest specyficzna atmosfera legendy. Powieść napisana została zupełnie inaczej niż książki fantasy, których autorzy próbują, z większym lub mniejszym powodzeniem, „urealnić” obecność magii. Preussler realistycznie – i bardzo ładnie – pokazuje ciężką pracę w młynie, lecz pod innymi względami powieść jest mocno uproszczona. Mamy tu świat ograniczony niemal wyłącznie do kilku wiosek, niezbyt skomplikowane charaktery bohaterów czy miłość, rozkwitającą błyskawicznie od pierwszego wejrzenia (a nawet: usłyszenia). Brak też wątpliwości, których można by oczekiwać – na przykład Krabat ani przez chwilę nie zastanawia się nad moralnymi konsekwencjami stosowania czarnej magii, mimo iż został przecież wychowany jako chrześcijanin. Taki literacki zabieg trudno jednak uznać za wadę, bo „Krabat” rządzi się prawami legendy, a nie realizmu. Czary po prostu są częścią świata, tak jak jest nią wielka, czysta miłość, przyjaźń czy diabeł. Uproszczeniu uległa także narracja. Większość wydarzeń, nawet tych najważniejszych, Preussler opisuje bardzo oszczędnie, bo na kilku stronach, nie siląc się na jakieś szczególne stopniowanie napięcia, mnożenie wątków czy przeszkód na drodze bohatera. A jednak powieść czyta się dobrze. Może zadziałała magia mrocznej baśni? Może pewna świeżość tej książki, podobnej, a jednak innej niż zapełniające księgarniane półki przeciętne fantasy? Tak czy inaczej, warto po „Krabata” sięgnąć – i warto także polecić powieść młodszemu pokoleniu, dla którego wydawca przygotował na końcu słowniczek trudniejszych terminów.
Tytuł: Krabat Tytuł oryginalny: Krabat ISBN: 978-83-62836-14-7 Format: 350s. 150×210mm; oprawa twarda Cena: 34,90 Data wydania: 12 października 2011 Ekstrakt: 70% |