Dziś przypominamy krótką recenzję bieżącej premiery - "Chłopaka do towarzystwa" Shari Springer Berman i Roberta Pulciniego z Kevinem Klinem i Paulem Dano.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Zawsze cieszy chwila, kiedy nieco zapomniany aktor znakomitą rolą udowadnia, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W „Chłopaku do towarzystwa” Kevin Kline daje popis umiejętności i ekspresji w idealnie skrojonej pod niego postaci zdziwaczałego, eleganckiego towarzysza dla wiekowych dam. Kipi sarkazmem i ironią, jednocześnie bez większego grosza przy duszy daje specyficzną lekcję życia jego pełnią. Partneruje mu w tym Paul Dano – filmowy współlokator – młodzieniec o powierzchowności dżentelmena rodem z prozy Francisa S.Fitzgeralda z kłębiąca się wewnątrz emocjonalną burzą, zamiłowaniem do przebieranek i damskich fatałaszków. W gruncie rzeczy „Chłopak do towarzystwa” to klasyczna, ale opowiedziana ze świeżością i delikatnym humorem historia o różnicach dwóch pokoleń, związanych z tym postaw i życiowego nastawienia. Wypływa z niej nauka o wartości przyjaźni, desperackiej potrzebie znalezienia własnej osobowości i pomysłu na przyszłość. Co ciekawe taka trywialność specjalnie nie rzuca się w oczy. Sprytnie zaaranżowana w dyskretny żart w stronę archaizmu arystokracji i wyższych sfer autentycznie bawi i bezpiecznie oddala film od zarzutów o fabularną wtórność.
Tytuł: Chłopak do towarzystwa Tytuł oryginalny: The Extra Man Rok produkcji: 2010 Kraj produkcji: Francja, USA Data premiery: 16 grudnia 2011 Czas projekcji: 108 min. Gatunek: komedia Ekstrakt: 80% |