powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CXV)
kwiecień 2012

Chaps #273: Azjajci
Nie ma jednego, najlepszego sposobu, jak ubić żółtka…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Ciekawostka:
Ninja to w powszechnym przekonaniu cisi zabójcy w charakterystycznych obcisłych, czarnych strojach maskujących, odsłaniających jedynie oczy. Z pisemnych przekazów nie wynika jednakże, by kiedykolwiek tak się ubierali. Mylną wizję ukształtowały wczesne rysunki. Czerń, w której ich przedstawiano, była jedynie symbolem ich skrytości czy niewidzialności. W rzeczywistości sztuka kamuflażu ninja opierała się na umiejętnym wtopieniu się w tłum. Udawali cywilów, kapłanów, wróżbitów, kupców, artystów ulicznych, a nawet roninów (samurajów bez pana). Bodaj najskuteczniejszym było przebranie za komuso – mnicha-żebraka – ze względu na przypominające kosz nakrycie głowy, całkowicie zakrywające twarz.
Chaps! na Facebooku – jeszcze więcej ciekawostek i inne bonusy
powrót; do indeksunastwpna strona

139
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.