powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CXV)
kwiecień 2012

Nic nie widzę bez steru w Białymstoku
W trzeciej dekadzie marca Galeria Arsenał zaprasza na dwie wystawy: „PIOTR ŁAKOMY – nic nie widzę, nic nie słyszę, nic nie mówię” oraz „IGOR i IVAN BUHAROV – Bez steru”.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
PIOTR ŁAKOMY – nic nie widzę, nic nie słyszę, nic nie mówię
Nie widzę, nie dlatego że jestem ślepy – nie widzę, dlatego że nie jestem ślepy na zbyt wiele rzeczy. Każdy kolejny obraz z tysięcy, jakie codziennie nas atakują, sprawia, że postrzegamy coraz mniej intensywnie. Polem widzenia współczesnego człowieka zachodu rządzi zasada zrównoważonej przesady. Neutralne tło zniknęło, wszędzie czyha kalejdoskop barwnych form, pulsujący ekran, call to action. Paradoksalnie znieczulającewezwanie estetyczne, na tyle silne by dać się zauważyć i na tyle nierozróżnialne w homogenicznej masie, by nie wzbudzać żadnych podejrzeń. Wir estetycznych podniet nie odpuszcza nawet na moment, utrzymuje nas w stanie permanentnej euforii i zobojętnienia. Opalamy się w nieprzejrzystym blasku niekończącego się strumienia medialnych przekazów. Prace Piotra Łakomego funduje ekscentryczne wyjście z tej sytuacji. Proponowana estetyka nie należy do dominującego porządku obrazów, pochodzi z getta, z obszaru wykluczonego z powszechnie dostępnego doświadczenia. Łakomy operuje zredukowanymi formami i niejednoznacznymi transformacjami szarości by zmusić odbiorców do zresetowania swojego aparatu postrzegania. Przy minimalnym poziomie stymulacji trzeba na nowo nauczyć się patrzeć.
Nie słyszę nie, dlatego że jestem głuchy. Słysząc kolejną historię z tysięcy, jakimi atakuje nas przemysł kulturowy, przestajemy słuchać. Ludzie, budynki, rośliny i wszystkie zwykłe rzeczy bezwstydnie krzyczą o swej wysokiej randze. Nawet ikony bezbarwności – stare betonowe osiedla zatraciły szary spokój. Obłożone styropianem, wyuzdanymi barwami nachalnie komunikują, że już dołączyły do nowego, wspaniałego, przeestetyzowanego świata. Antidotum na fizyczną ślepotę i duchowe otępienie znajdziemy w miejscu pozbawionym nachalnej ikonografii. Na wystawie Piotra Łakomego zobaczymy tylko czyste powierzchnie i proste formy zdolne ujawnić materialność i złożenie otaczającej rzeczywistości.
Nie mówię nie, dlatego że jestem niemy. Żadnej iluzji, alegorii, narracji. Niezbite dowody, zamiast mglistych zeznań. Prace Piotra Łakomego są skoncentrowane na dystrybucji doświadczenia; zmuszają do starcia się z surową obecnością, bez posiłkowania się dyskursywnymi wymówkami. Subtelne, zredukowane formy i barwy zmuszają do uczulenia się na bodźce progowe. Uwalniają od obowiązku poszukiwania narracji, skłaniają by obiekty i obserwatorzy ustanowili elektryzujące relacje przestrzenne. Łakomy tworzy obiekty wyjęte spod powierzchni, jaka codziennie zamyka nasze pole percepcji. Obiekty ubogie, zbudowane z odpadów, których nie wypada mieć na widoku. Beton, suszarki na bieliznę, styropian, lakier samochodowy to materiały ambiwalentne: z jednej strony nie przynależą do ustalonego porządku widzialnego, a jednak wywodzą się wprost i całkowicie z codzienności. Walory zredukowane do punktu granicznego fundują podstawową sytuację estetyczną. Minimalizm wraca w sztuce Łakomego z wielka intensywnością. Jakaś wypadkowa złożonych procesów cywilizacyjnych, ponad miarę rozbuchanej ekonomii, niemożliwego do skonsumowania natłoku informacji, piekła rzeczy i obrazów przytłaczających nas na każdym kroku, każe tęsknić za prostotą, siłą bezpośredniego doświadczenia, utraconą władzą sądzenia. Łakomy buduje getto materialności zdegradowanej, środowisko, w którym na powrót możemy widzieć i ustanawiać autentyczne relacje z otoczeniem.
Kuba Bąk
Piotr Łakomy (1983) absolwent Instytutu Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Zielonogórskim. Zajmuje się szeroko pojętym malarstwem, instalacją i obiektem. Autor i kurator wydarzeń oraz publikacji T-HOOD (Temporary Hood) (2011); DUST SHOW (działania w przestrzeni publicznej) Kopenhaga, Dania, wrzesień-październik (2010); DUST SNOW (Zimowy Park Rzeźby) Poznań, Polska, styczeń (2010). Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2011) oraz programu rezydencyjnego DIVA – Danish International Visiting Artists Programme(2010). Brał udział w wystawach grupowych i indywidualnych w Polsce, Francji, Danii, USA, Austarlii. Obecnie mieszka i pracuje w Poznaniu.
Od 23 marca 2012 do 15 kwietnia 2012
Otwarcie godz.: 18:00
Kurator: Monika Szewczyk
Miejsce: Galeria Arsenał w Białymstoku
Artyści: Piotr Łakomy
• • •
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
IGOR i IVAN BUHAROV – Bez steru
Igor i Ivan Buharov (Kornél Szilágyi i Nándor Hevesi) działają jako duet artystyczny od 1995 roku. Zajmują się filmem eksperymentalnym, muzyką i sztukami wizualnymi, współpracują również z różnymi grupami spoza sfery sztuk pięknych. Od 1995 roku grają w zespole Labor 40, od 1998 – w awangardowym jazzbandzie Pop Ivan, są również współtwórcami kolektywu Kaos Camping, prezentującego perfomanse audiowizualne. Pochodzący z Budapesztu artyści poznali się w latach 90. ubiegłego wieku podczas studiów w Kolegium Pedagogicznym w Egerze – od tej pory wspólnie tworzą filmy i muzykę. Nándor jest również malarzem i muzykiem uprawiającym free jazz, natomiast Kornél studiował na Wydziale Intermediów Uniwersytetu Sztuk Pięknych w Budapeszcie, gdzie obecnie odbywa studia doktoranckie z zakresu sztuki.
Buharowowie nagrywają swoje filmy głównie na taśmie Super 8 mm, łącząc elementy eksperymentalnego warsztatu filmowego z opowieścią narracyjną. Połączenie sennych obrazów, poetyckich i filozoficznych tekstów oraz własnej muzyki nadaje ich filmom specyficzną atmosferę. Świat stworzony przez Buharowów zaciera granice jawy i snu, artystom udaje się uchwycić archetypiczne doświadczenia w surrealistycznej atmosferze. Bohaterami są przeważnie przyjaciele i naturszczycy, żyjący z dala od głównego nurtu i elit kultury, którzy odgrywają powierzone im poetyckie czy filozoficzne dialogi. Wizja wolności i jej niemożliwości, powolne zbliżanie się jednostki ku samowyzwoleniu to główne wątki, zabarwione melancholią i ironią.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Centralny punkt wystawy w Galerii Arsenał stanowi film Rudderless (Bez steru) zainspirowany noszącym taki sam tytuł wierszem z 1971 roku węgierskiego poety Istvána Domonkosa (ur. 1940). Utwór ten to nowoczesny epos, autorefleksja osoby żyjącej ze statusem członka mniejszości narodowej w Jugosławii wczesnych lat 70. ubiegłego wieku, co przypomina dzisiejszą sytuację jednostki zmuszonej do migracji, wrzuconej w zglobalizowany świat w okolicznościach, na które ona sama nie ma wpływu. Nie używając bezpośrednio tekstu wiersza, film oddaje go za pomocą czarno-białych obrazów, którym towarzyszy głównie muzyka skomponowana przez autorów. Śledzimy podróż bohatera, który wyrusza z lasu, mija samotnie krainy i miasta, spotykając po drodze różnych ludzi i nawiązując z nimi krótkie relacje, w końcu zatrzymujemy się przy jego opuszczonej przyczepie w lesie, skąd rozpoczął swoją wędrówkę. Pierwotna, 30-minutowa wersja filmu została ukończona i zaprezentowana po raz pierwszy na Manifesta 8 w hiszpańskiej Murcji (2010). W Białymstoku artyści posługują się dodatkowym materiałem filmowym nagranym do tego filmu, prezentowanym w krótszych sekwencjach, które prowadzą widza przez następne etapy życia bezdomnego bohatera. Między obrazami pojawia się tekst: wiersz Domonkosa, przemyślenia na temat władzy, rządzenia i wolności. Podobnie jak poeta, artyści również są sceptyczni co do pozytywnych efektów rządzenia, proponują więc alternatywne rozwiązania wywodzące się z idei anarchokomunistycznych, cytując na przykład Errico Malatestę:
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
„Z tym wszystkim jednak rząd nie zmienia swych właściwości; jeżeli staje się rękojmią i kierownikiem, który reguluje prawa i obowiązki każdego, wtedy wypacza poczucie sprawiedliwości, uznaje za przestępstwo i karze każdy postępek, który zagraża lub obraża przywileje rządzących i posiadaczy; uznaje za sprawiedliwe i legalne najokropniejszy wyzysk nędzarzy, powolne i ciągłe zabójstwo moralne i materialne, popełniane przez posiadających na szkodę wydziedziczonych”1).
Od 23 marca 2012 do 15 kwietnia 2012
Otwarcie godz.: 18:00
Kurator: Dora Hegyi
Miejsce: Galeria Arsenał
Artyści: Igor and Ivan Buharov
1) Errico Malatesta, Anarchia, źródło tekstu polskiego.
Galeria Arsenał
15-222 Białystok, ul. Mickiewicza 2
tel. +48 85 742 03 53, +48 85 744 76 40
fax +48 85 742 85 60
Czynne: codziennie (z wyjątkiem poniedziałków i dni poświątecznych) w godz. 10.00 – 17.00
Wstęp: bilet normalny 6 zł, ulgowy 3 zł, w czwartki wstęp wolny
powrót; do indeksunastwpna strona

191
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.