Od 16 września do 20 października w Galerii Sztuki Współczesnej ESTA w Gliwicach odbędzie się wystawa „Drzeworyty japońskie”.  | Akira Kurosaki, Three Lightning Flash, waterbased woodcut 34/50, 90 x 60, 1993
|
Ekspozycja poświęcona jest współczesnemu mistrzowi tradycji ukiyo-e. Za jego drzeworyty społeczność w Japonii i Ameryce uważa go za „skarb narodowy” – dzierży on prym nowoczesnego japońskiego rytownictwa. Swoją pracą Akira Kurosaki zyskał światowe uznanie jako główny współczesny rytownik – rozpoznawalny artysta drzeworytu, który ożywił tę japońską technikę i wprowadził ją w dwudziesty pierwszy wiek. Odkrycie bogactwa drzeworytów ukiyo-e przez malarzy epoki Impresjonizmu sprawiło, że w wyobraźni ludzi zachodu zaczęły one być postrzegane jako kwintesencja japońskiej tradycji. Jednak niewiele wiemy jak technika drzeworytu przetrwała do XXI wieku. Kluczowym artystą, który przyczynił się do rewitalizacji tej techniki w okresie powojennym jest Kurosaki. Urodził się w Mandżurii w 1937 roku, a jego życie i kariera artystyczna przypadają na okres dużych zmian w historii Japonii. W znacznej części swoich prac koncentruje się on na poszukiwaniu miejsca dla siebie i dla sztuki Japonii zarówno w obrębie tradycji Azjatyckiej jak i międzynarodowych ruchów które kształtowały świat sztuki.  | Akira Kurosaki, Moirai: The Fate, waterbased woodcut 12/50, 90 x 60, 1995
|
Swoje wczesne lata Kurosaki spędził w kosmopolitycznym i tętniącym życiem mieście portowym Kobe. Znajdował się pod wpływem malarstwa zachodniego i odczuwał sympatię do raczej mrocznego piękna malarstwa niemieckiego, a w szczególności malarstwa północnej Europy. Z łatwością przyznałby, że w tamtym czasie niewiele wiedział o japońskim dziedzictwie kulturowym lub jego azjatyckich korzeniach. Dopiero przeprowadzka do starożytnej stolicy Kyoto w celu studiowania grafiki sprawiła, że znalazł się w tyglu japońskiej tożsamości. Pomimo wojny, jej następstw i ogromnego zamętu w kraju, wiele z tradycyjnych rzemiosł i sztuki przetrwało w Kyoto podtrzymywane przez tamtejsze konserwatywne środowisko. Rozczarowany ograniczeniami narzuconymi przez uczelnię, odnalazł swoją drogę spędzając czas w antykwariatach. Właśnie tam po raz pierwszy natknął się na przykłady drzeworytów. Ich świeżość i bezpretensjonalne piękno wywarły na nim duże wrażenie. Podekscytowany swoim odkryciem zaczął odwiedzać mistrzów rytownictwa i drukarstwa i uczyć się od nich. Byli to ci, którzy przetrwali i kultywowali tradycję warsztatowych (zespołowych) metod pracy, które w XX wieku zaczęły zanikać.  | Akira Kurosaki, Between Moments 5, waterbased woodcut 42/50, 82 x 56, 1984
|
Tradycyjne ryciny powstawały przy współpracy zespołu składającego się z wydawcy, który zlecał artyście stworzenie oryginalnego rysunku, który następnie był wręczony rytownikowi. Ukończony klocek drzeworytniczy z matrycą był przekazywany drukarzowi, a uzyskany w rezultacie drzeworyt był sprzedawany przez wydawcę. W 1918 roku grupa artystów i krytyków (ogólnie znana jako ruch Sosaku Hanga) zakwestionowała ten sposób współpracy zespołu tworzącego drzeworyt, uważając, że artysta powinien sam kontrolować powstawanie drzeworytu na wszystkich jego etapach. Wielu artystów odwiedzało Europę i wracało z przekonaniem, że rycina raczej jest dziełem sztuki niż reprodukcją malarską. Doprowadziło to do indywidualnego sposobu pracy, nietypowego dla metod tradycyjnych. Im więcej Kurosaki uczył się od rytowników i drukarzy aplikujących farby i robiących odbitki, tym bardziej wątpił w zalety indywidualnego stylu propagowanego przez ruch Sosaku Hanga i tym częściej dostrzegał i szanował korzyści wynikające z tradycyjnego procesu warsztatowego. Szczególny wpływ mieli na niego dziewiętnastowieczni artyści, tacy jak Kunisada, Kuniyoshi oraz w szczególności często groteskowy Yoshitoshi. Zainspirowany ich energią oraz siłą kompozycji i koloru, czuł, że wkład każdego członka zespołu począwszy od artysty, aż do drukarza przyczyniał się do dynamizmu tradycji drzeworytów. W odróżnieniu do jemu współczesnych, idąc za przykładem swoich mentorów artystycznych postanowił ustanowić swój własny sposób pracy warsztatowej. Więcej informacji na temat wystawy znajdziecie na stronie Galerii ESTA. |