powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CXIX)
wrzesień 2012

Płyńcie, łzy moje - powiedział syntetyczny policjant
Len Wiseman ‹Pamięć Absolutna›
…czyli absolutne equilibrium vendetty Bourne Runnera. Len Wiseman w nowej „Pamięci absolutnej” miksuje składniki, ale nowego drinka z tego nie będzie.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Douglas Quaid (Colin Farrell) jest szeregowym robotnikiem w fabryce Syntetyków – robotów-żołnierzy. Quaid pochodzi z Kolonii (dawna Australia), więc mimo zapału i nadgodzin nie ma szans na awans w firmie ulokowanej po drugiej stronie globu, w Zjednoczonej Federacji Brytanii. Frustracje i marzenia, uwidaczniające się w snach, pomaga mu uporządkować piękna żona, Lori (Kate Beckinsale) oraz kumpel, Harry (Bokeem Woodbine). Jednak Dougowi to nie wystarcza – udaje się do firmy Rekall, by wszczepić sobie wspomnienia emocjonującej kariery tajnego agenta. Nawet zbyt emocjonującej, jak się wkrótce okaże, gdy oddział żołnierzy ZFB wdziera się do Rekall w trakcie zabiegu i usiłuje pojmać właśnie Douglasa Quaida. A ten zabija ich wszystkich, ku swemu szokowi i ku kiełkującemu wrażeniu, że może sen to nie sen, a wspomnienia to nie prawda. Dotarcie do prawdy będzie kosztować bardzo wiele.
Krótkie opowiadanie Philipa K. Dicka „Przypomnimy to panu hurtowo” stało się podstawą już drugiej wielkobudżetowej ekranizacji. Podobnie jak w pierwszej, tak i w obecnej filozoficzna baza tekstu Dicka – o naturze rzeczywistości i problemie rozróżnienia między wspomnieniami realnymi a wszczepionymi – stała się jedynie podbudową szybkiej akcji i efektownej strzelaniny z efektami specjalnymi. Niestety, na ekranie tę dickowską rozmytą granicę między ułudą a prawdą widać tylko w jednej scenie – rozmowy Quaida z Harrym, na muszkach kolejnego oddziału policji. Poza tą chwilą film zmusza do ruchu jedynie gałki oczne, śledzące kolejne eksplozje i pościgi.
O scenografii nie da się złego słowa powiedzieć – widoki wielopoziomowej megalopolii ZFB, zbudowanej nad dawnym Londynem, są porywające, podobnie jak bladerunnerowe scenerie zatłoczonej, multikulturowej i ociekającej deszczem Kolonii. Pojazdy, roboty, kolejka śródziemna robią wrażenie. Jednak działania bohaterów, historia tego świata i intryga mają mniej sensu niż w wersji sprzed 20 lat. Tam narzędzia ucisku, sens oporu były jasne – tu muszą być nam oznajmiane przez reporterów telewizyjnych. Także ekonomiczny sens codziennego przewożenia zwykłych robotników przez jądro planety (sic!) do fizycznej pracy na drugiej półkuli wymyka się zrozumieniu. Sam pomysł z kolejką przez jądro Ziemi jest ciekawy – ale jego rozwiązanie? Ot, metro, ze zmianą kierunku przyciągania w połowie trasy. A bohaterowie wyskakują sobie w czasie jazdy, łażą gdzie chcą, za nic mając szybkość pojazdu i przeciążenia (skoro Zjazd trwa 17 minut – z Australii do ZFB, to nie jest to komfort rejsu „Queen Elizabeth II”)… Już pal licho pauzowanie na czas wypowiedzenia ciętego onelinera, można ścierpieć, że przywódca wrogiego obozu absolutnie musi zostać zwyciężony przez naszego głównego bohatera i tylko jego, że antagonista totalnie bez szans na przetrwanie pojawi się jednak raz jeszcze – takie są wymagania konwencji. Jednak Len Wiseman zszywa swój projekt zbyt grubymi nićmi, patchwork jest widoczny. Roboty z „Ja, robot”, Ruch Oporu i Bezstrefy z „Equilibrium”, amnezja superagenta i jego nieświadoma sprawność z „Tożsamości Bourne’a” (na litość, skopiowali nawet scenę ze skrytką bankową), totalitarna Brytania z „V jak Vendetta”, wspomniane już scenerie rodem z „Blade Runnera"… Zapewne można też dodać Kate Beckinsale, grającą tak, jakby wciąż była wampirzycą Seleną. Najmniej w tym filmie starej „Pamięci absolutnej”. Trudno dostrzec, po co powstał ten obraz, a raczej: po co sięgał po tytuł i zestaw skojarzeń dickowsko-schwarzeneggerowych. Chociaż nie. Odpowiedź uniwersalna (kiedy nie wiesz, o co chodzi…) nasuwa się sama.



Tytuł: Pamięć Absolutna
Tytuł oryginalny: Total Recall
Dystrybutor: UIP
Data premiery: 31 sierpnia 2012
Reżyseria: Len Wiseman
Zdjęcia: Paul Cameron
Rok produkcji: 2012
Kraj produkcji: Kanada, USA
Gatunek: akcja, SF
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w: Kulturowskazie
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

65
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.