powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CXXI)
listopad 2012

Być jak Manchester United
Mick Hucknall ‹American Soul›
Mam dla Was, drodzy Czytelnicy, dwie wiadomości z gatunku klasycznych, czyli dobrą i złą. Miła jest taka, że Mick Hucknall nagrał właśnie całkiem przyjemną w odbiorze płytę. Kiepską wieścią jest to, że drugi solowy album gwiazdora wypełnia tylko kolejna interpretacja czyjejś twórczości, czyli mówiąc z angielska – covery.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹American Soul›
‹American Soul›
Były lider Simply Red próbuje chyba iść drogą wyznaczoną przez swój ukochany Manchester United. Zespół Aleksa Fergusona jest mieszaniną młodzieńczej energii i doświadczenia starszych zawodników. Anglicy ostrożnie wprowadzają zmiany w drużynie. Pozwalają rozwijać się talentom, ale przy okazji chcą zachować ten sam niepowtarzalny boiskowy styl. Mick Hucknall ma za sobą wiele lat kariery scenicznej, ale nie wygasł w nim zapał nastolatka. Wymienia współpracowników i daje szansę innym. Próbuje stworzyć coś własnego, nie tracąc przy tym nic ze swojej unikatowości. W muzyce jest jednak o wiele trudniej niż w sporcie. Co by się stało, gdyby „Czerwone Diabły” próbowały grać jak Real Madryt lub Barcelona? Przejąć ich taktykę, sposób gry? Taki eksperyment mógłby się udać, ale bardziej prawdopodobne, że zakończyłby się fiaskiem. Albo połowicznym sukcesem, takim jak najnowsza produkcja – „American Soul”.
Pierwszy solowy album rudowłosego wokalisty był hołdem dla bluesmana Bobby’ego Blanda. To były pierwsze samodzielne kroki Micka Hucknalla, który dopiero sprawdzał, jak poradzi sobie w pojedynkę. Wyszło ciekawie, dlaczego więc nie zaryzykować i nie skoczyć na głęboką wodę? Szkoda, że artysta nie odważył się tego zrobić. Wybrał drogę na skróty, wolał postawić na interpretację utworów innych muzyków. Argumentował następująco: „Pracowałem z Ronem Woodem i The Faces, a później okazjonalnie z zespołami Charliego Wattsa i Billa Wymana. Dzięki temu uświadomiłem sobie, jak bardzo kocham śpiewać stare numery soulowe i bluesowe. Te doświadczenia zainspirowały mnie w dużym stopniu do nagrania takiej płyty”. Taki wybór wiąże się z konsekwencjami, zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi. Szkoda, że Mick Hucknall nie zaprezentował własnych pomysłów, swojej prywatnej wizji artystycznej. Z drugiej strony, jeśli „czuł bluesa” (albo soul), dlaczego nie pójść za głosem serca? Kawiarniane i staromodne (w dobrym tego słowa znaczeniu) piosenki The Flamingos czy Otisa Reddinga są warte odświeżenia, tym bardziej że angielski wokalista radzi sobie w ich interpretacji świetnie. Po wysłuchaniu całego albumu pozostaje jednak niedosyt, żal, że to nie są autorskie koncepcje artysty. Chciałoby się czegoś więcej od muzyka tego pokroju. Być może jednak należy dać mu trochę czasu – Manchester United też nie od razu po powstaniu podbił Premier League, a sześć lat przed zdobyciem pierwszego mistrzostwa był nawet na skraju bankructwa.
Były frontman Simply Red zaczyna nowy rozdział swojej kariery. Kiedyś wspólnie z zespołem sprzedał ponad 50 milionów płyt. Teraz wyrusza w trasę koncertową po Niemczech, Holandii, Belgii i kilku innych krajach. Do Polski dotrze 26 marca – wystąpi w warszawskiej Sali Kongresowej. Bilety podobno mają być drogie, ale chyba warto zobaczyć Micka Hucknalla na żywo. Ujrzeć go w fazie, miejmy nadzieję, przejściowej, by kiedyś porównać obecną produkcję z jego własną, artystyczną wizją. Na razie sympatyczny śpiewak zaciąga u słuchacza kredyt zaufania.



Tytuł: American Soul
Wykonawca / Kompozytor: Mick Hucknall
Data wydania: 29 października 2012
Wydawca: Warner
Nośnik: CD
Gatunek: pop, soul
EAN: 825646557899
Wyszukaj w: Wysylkowa.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w: Kulturowskazie
Utwory
CD1
1) That’s How Strong My Love Is
2) Turn Back The Hands Of Time
3) I’d Rather Go Blind
4) Lonely Avenue
5) I Only Have Eyes For You
6) Tell It Like It Is
7) Baby What You Want Me To Do
8) The Girl That Radiates That Charm
9) Let Me Down Easy
10) Don’t Let Me Be Misunderstood
11) It’s Impossible
12) Hope There’s Someone
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

137
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.