powrót; do indeksunastwpna strona

nr 01 (CXXIII)
styczeń-luty 2013

Szansa na muzyczną rehabilitację
Paul Banks ‹Banks›
Lider wielkiego niegdyś Interpolu, Paul Banks, wydając drugi solowy album, postanowił nie tylko podpisać go własnym nazwiskiem, ale i przy jego pomocy zatytułować. Na pierwszy rzut oka wygląda to na próbę – w pewnym stopniu nawet zrozumiałą – odcięcia kolejnego kuponu od słabnącej ostatnio sławy. Głębsze poznanie krążka „Banks” niestety utwierdza w tym przekonaniu.
ZawartoB;k ekstraktu: 50%
‹Banks›
‹Banks›
Wiele dobrego pisało się o Interpolu przy okazji debiutu z 2002 roku. Fani i krytycy są zgodni – z następnymi płytami jakość i chwytliwość przygotowywanych przez muzyków materiałów regularnie słabła, by wraz z ostatnim „Interpolem” niemal sięgnąć dna. Po porażce albumu z 2010 roku grupa ogłosiła, że potrzebuje dłuższej przerwy, podczas której poszczególni członkowie będą mogli poświęcić się w pełni pobocznym projektom. Czas ten postanowił wykorzystać również Paul Banks, mający w dorobku już wydawnictwo „Is… Skyscraper” z 2009 roku, wypuszczone na rynek jednak pod pseudonimem Julian Plenti.
Szczerze mówiąc, pierwszy kontakt z nowym longplayem pozwala od razu stwierdzić, że niczego odkrywczego albo zachwycająco świeżego nie usłyszymy. I to zarówno w odniesieniu do mrocznych dokonań Interpolu, jak i wcześniejszego indywidualnego przedsięwzięcia. Nie znaczy to wcale, że „Banks” od samego początku zniechęca do poznawania poszczególnych kompozycji. Miarowo otwierający całość „The Base”, któremu nie brakuje odrobiny elektronicznej migotliwości oraz narastającego z czasem wzmacniania brzmienia, potrafi solidnie zainteresować i dać nadzieję na coś… powyżej przeciętnej. Zróżnicowany i nieco nostalgiczny „Over My Shoulder” trzyma ten poziom, a i spowolniony oraz urozmaicony smyczkami i pogłosami, chłodny „Arise, Awake” ma pewien potencjał (pomimo niepotrzebnie przegadanego zakończenia). Źle zwiastującym przełomem wydaje się „Young Again”, który chyba już w założeniu miał być przesłodzonym popowym przebojem (w gruncie rzeczy wypada karykaturalnie) i nie pomagają tu nawet szeroko eksponowane gitary. Na szczęście nieco odetchnąć, także od charakterystycznego, ale jednocześnie monotonnego i nużącego wokalu, można przy instrumentalnym, przyzwoicie budującym dramaturgię „Lisbon”.
Dalej tendencja spadkowa niestety zostaje utrzymana. Banalny i miałki muzycznie jest „I’ll Sue You”, w drugiej części przedramatyzowany został zupełnie „Paid For That”, a dziwnym zgrzytem jawi się do tego wszystkiego zapętlony i powtarzalny „Another Chance”, w którym monolog wygłasza Chris McHenry. Sam zamysł, by przy delikatnych dźwiękach znowu pozwolić odpocząć odbiorcom od śpiewu Banksa, nie jest zły. Jednak zdecydowanie lepiej wypadłby tutaj drugi instrumentalny przerywnik niż udziwniająca narracja. Kiepskie wrażenie pozostawia także sam finał – odegrany w końcówce na akustycznej gitarze, silący się na przesadną melancholię „Summertime Is Coming”.
W konsekwencji z ciekawie zapowiadającego się krążka pozostaje przede wszystkim kilka wpadających w ucho motywów muzycznych oraz – przynajmniej w moim przypadku – zmęczenie głosem lidera Interpolu (choć akurat tym ostatnim wielu fanów potrafi zachwycać się właściwie bezwarunkowo). Najgorsze, że „Banks” w żadnym momencie nie jest w stanie porwać warstwą muzyczną – nie ma tu zaskakujących i umiejętnie podtrzymujących napięcie gitarowych fragmentów, a na niczym spełzają również liczne próby zmiany tempa. Dlatego album nazwać można po prostu: popowym i nijakim. Dodać należy, że takiej uznanej postaci jak Paul przydałoby się w kontekście solowych nagrań więcej charakteru i autorskiej wyrazistości. Bo choć po głosie udaje się tutaj Anglika rozpoznać, to całość jest zwyczajnie przeciętna, a na większą uwagę zasługują ledwie pojedyncze utwory. Ostatecznie – słuchać się da, lecz niezbyt długo i intensywnie.



Tytuł: Banks
Wykonawca / Kompozytor: Paul Banks
Data wydania: 5 listopada 2012
Wydawca: Sonic
Nośnik: CD
Gatunek: pop, rock
EAN: 744861097921
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Utwory
CD1
1) The Base
2) Over My Shoulder
3) Arise, Awake
4) Young Again
5) Lisbon
6) I’ll Sue You
7) Paid For That
8) Another Chance
9) No Mistakes
10) Summertime Is Coming
Ekstrakt: 50%
powrót; do indeksunastwpna strona

231
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.