Drugi tom trylogii „Stulecie” zdecydowanie spełnia oczekiwania, które pojawiły się po lekturze „Upadku gigantów”. Co więcej, sprawia, że coraz bardziej niecierpliwie przychodzi nam wypatrywać trzeciej części.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Tak panoramicznego, szerokiego przedstawienia najważniejszych dziejów świata w XX wieku w beletrystycznej formie jeszcze w literaturze nie było. „Zima świata”, tak samo jak pierwszy tom „Upadek gigantów”, liczy sobie ponad tysiąc stron i przenosi nas do miejsc, w których rozgrywają się najważniejsze historyczne wydarzenia. Druga część rozpoczyna się w Berlinie w 1933 roku. W stolicy Niemiec robi się coraz mroczniej i brunatniej, narasta atmosfera zastraszenia i grozy. Aż nadchodzi moment, gdy kwestia siły i władzy w Niemczech jest nieodwracalnie rozstrzygnięta. Sugestywne i przejmujące berlińskie sceny są, według mnie, jednymi z najlepiej dotychczas zarysowanych obrazów w całym cyklu. Folletowi doskonale udało się pokazać sposoby siłowego wymuszania posłuszeństwa wobec nowej władzy, ale i sportretować mentalność ludzi, którzy z własnej woli ślepo w nią uwierzyli. Akcja drugiego tomu – podobnie jak pierwszego – toczy się w kilku krajach na świecie. W Wielkiej Brytanii toczą się polityczne boje, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się faszystowskiej potęgi. W Rosji coraz większą władzę ma NKWD, represjonując wszystkich, którzy wyrażali choć najmniejszy sprzeciw wobec komunizmu. Wybucha wojna domowa w Hiszpanii. Uczestniczymy we wszystkich tych wydarzeniach i oglądamy je z perspektywy indywidualnych losów powieściowych postaci. Historia raz po raz bardzo brutalnie wdziera się w ich prywatność. Krzyżuje im plany, zabiera bliskich im ludzi, odziera z marzeń i poczucia bezpieczeństwa. Gdy wybucha II wojna światowa, losy naszych książkowych bohaterów stają się jeszcze bardziej nieprzewidywalne i pogmatwane. Follett nie szczędzi im życiowych dramatów, miłosnych doświadczeń i rozczarowań. Sceny z życia bogatej amerykańskiej arystokracji kontrastują jeszcze z opisami trudnych europejskich doświadczeń, ale i dla USA kończy się czas beztroski. Opis Folletta ataku na Pearl Harbor jest dynamiczny, plastyczny i niemniej wzruszający w swojej symbolice. Jednak „Zima świata” wydaje się mieć najwięcej ze szpiegowskiego thrillera, a jest to ten literacki gatunek, na którym Follett zna się przecież najbardziej. USA, Rosja i Niemcy są areną działań szpiegów. Trzeba przechwytywać szczegóły kampanii wojskowych wroga i nie dać się zwyciężyć w wyścigu do zbudowania bomby atomowej. Dla Folletta zmagania wojenne to nie tylko opisy działań bezpośrednio na froncie (których w książce również nie brakuje), ale i prowadzona na zapleczu wojna intelektualna, „wojna mózgów” i psychiczna próba sił. Wielką atrakcją pierwszego tomu było to, że występowały w nim prawdziwe historyczne postacie, którym autor użyczał głosu. Te ciekawe rekonstrukcje literackie – poprzedzone analizą źródeł – były godne kontynuacji, bo ożywiały akcję, dając czytelnikom okazję do swoistego „osobistego” spotkania z ludźmi znanymi z podręczników. Tutaj widzimy ich nieco bardziej z daleka. Chyba trochę szkoda, że w „Zimie świata” osoby znane z historii zajmują mniej miejsca i w mniejszym stopniu pojawiają się na pierwszym planie. Z całą pewnością nie brakuje jednak w książce obszernych wyjaśnień i analiz historycznych faktów i politycznych mechanizmów, na co też warto zwrócić uwagę. Są przystępne, bo rozsiane wśród dialogów prowadzonych przez książkowe postacie. Pozwalają nam jeszcze lepiej zrozumieć, jak dochodziło do zdarzeń, które zapisały się w światowej historii XX wieku. Polskiego czytelnika zainteresują też odniesienia do naszego kraju, choć trzeba powiedzieć, ze nie ma ich tu zbyt wiele. Akcja „Zimy świata” kończy się w pierwszych latach po II wojnie światowej. Ważą się losy Niemiec, podzielonych na okupacyjne strefy. W krajach Europy Wschodniej odbywają się co prawda wybory, ale roztacza się tam atmosfera grozy. Zaczyna się nowy rozdział w historii świata, który autor nazywa „zimnym pokojem”. Trylogia „Stulecie” Folletta weszła w decydującą fazę i można oczekiwać, że autor w ostatnim tomie z pewnością nas nie zawiedzie.
Tytuł: Zima świata Tytuł oryginalny: Winter of the World Data wydania: 7 listopada 2012 ISBN: 978-83-7659-846-8 Format: 1040s. oprawa twarda Gatunek: historyczna, obyczajowa Ekstrakt: 80% |