powrót; do indeksunastwpna strona

nr 05 (CXXVII)
czerwiec 2013

15 najfajniejszych dziewczyn „Star Treka”
Choć „Star Trek” może kojarzyć się wam ze szpiczastouchymi ponurakami, bladymi androidami czy obcymi z pooranym czołem, faktem jest, że twórcy serii zawsze starali się pokazywać, że we Wszechświecie w XXIII stuleciu nadal jest miejsce dla pięknych dziewcząt. Zobaczcie piętnaście z nich.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
1. Uhura (Nichelle Nichols, „Star Trek: Original Series”)
Nie wypada nie zacząć od jedynej żeńskiej reprezentatki na mostku kapitańskim starego dobrego „Enterprise” w klasycznej serii. Porucznik Uhura (póżniej awansowana do stopnia komandora) pochodzi ze Stanów Zjednoczonych Afryki, a jej rodzimym językiem jest suahili. Na pokładzie pełniła rolę oficera komunikacyjnego. Zasłynęła z pocałunku z kapitanem Kirkiem – pierwszego międzyrasowego buziaka w amerykańskiej telewizji. W serialu spokojny, rzetelny oficer, w realnym świecie osoba, która przełamała rasowe tabu i była wymieniana jako wzór dla Afroamerykanów przez samego Martina Luthera Kinga. Problem z Uhurą jest taki, że większość pamięta ją jako elegancką panią koło pięćdziesiątki z filmów kinowych, zapominając, jak ładną dziewczyną była w czasach serialu.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
2. Ilia (Persis Khambatta, „Star Trek: The Motion Picture”)
Deltanka, nawigator na „Enterprise”, charakteryzująca się umiejętnościami empatycznymi (empatycznymi, nie erotycznymi), pięknymi nogami, doskonałą figurą oraz fryzurą à la Sinead O’Connor. W skomplikowanym życiorysie Ilii istnieje epizod podmienienia jej przez doskonałą mechaniczną replikę, będącą wtyką sondy Voyager na „Enterprise”, ale w tym rankingu istotniejszy jest fakt, że grająca ją aktorka, Persis Khambatta, była Miss Indii 1965. Co ciekawe – bardzo obawiała się ogolenia swej głowy do roli, a właśnie dzięki tej decyzji na wieki wbiła się w pamięć fanów. Prawdziwe piękno łysej głowy obawiać się nie musi.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
2. Saavik (Kirstie Alley, „Star Trek II: Gniew Khana”)
Grająca Saavik Kirstie Alley, dla której udział w „Gniewie Khana” był debiutem filmowym, a która później wbiła się w pamięć widzów dzięki cyklowi „I kto to mówi” oraz serialom „Północ-Południe” i „Zdrówko” nie jest może wyjątkową pięknością, ale ma ciekawy typ urody, który pasował bardzo do chłodnej, logicznej Wulkanki – a właściwie pół-Wulkaniki, pół-Romulanki bo takie jest pochodzenie Saavik. Niewątpliwie byłą ozdobą drugiego „Star Treka”, a jej test „Kobayashi Maru” na zawsze zapisał się w annałach cyklu. Wielka szkoda, że Alley, bojąc się zaszufladkowania, odmówiła gry w kolejnych częściach, a jej postać oddano Robin Curtis. Ale to już nie było to.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
4. Gillian Taylor (Catherine Hicks, „Star Trek IV: Podróż do domu”)
Gillian Taylor to pani, dla której rozmiar ma naprawdę znaczenie. Fascynują bowiem wieloryby oraz ego kapitana Kirka. Fascynują ją do tego stopnia, że dla nich jest w stanie porzucić swe czasy i znajomych (nielicznych, jest wybredna, jeśli cenisz tran, nie masz u niej szans) i przenieść się do XXIII stulecia. Rozumiecie? Porzucić czasy kryzysów i zanieczyszczenia i przeskoczyć w lata pokoju, dobrobytu i darmowej opieki lekarskiej? Szok i niedowierzanie, kto by mógł się spodziewać. Grająca Gillian Catherine Hicks to sympatyczna dziewczyna z fryzurą mocno w stylu lat 80. (patrz: Linda Hamilton), ale za to o naprawdę prześlicznym uśmiechu.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
5. Valeris (Kim Cattral, „Star Trek VI: Wojna o pokój”)
W roli Valeris występuje sama Samantha Jones! Późniejsza bohaterka „Seksu w wielkim mieście” (a wcześniej „Akademii Policyjnej” i „Manekina”) nadaje obliczu kolejnej Wulkanki na mostku "Enterprise" swój niejednoznaczny rys. Już sam fakt, że bohaterkę gra najbardziej rozwiązła bohaterka serialu o przyjaciółkach-singielkach z Manhattanu powinien być wystarczającym argumentem za umieszczeniem Valeris w naszym zestawieniu. A jeśli dodamy do tego prawdziwą ponoć historię, że Kim Cattrall zorganizowała sobie podczas kręcenia filmu nieautoryzowaną sesję zdjęciową na mostku kapitańskim, w czasie której ubrana była wyłącznie w... wulkańskie uszy, to wybór będzie podwójnie oczywisty. Niestety, zdjęcia ponoć zniszczył Leonard Nimoy. Bo nieautoryzowane.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
6. Martia (Iman, „Star Trek VI: Wojna o pokój”)
Martia to zmiennokształtna uczestniczka turnusu w klingońskiej kolonii karnej. Zmiennokształtna - czyli może wyglądać jak chce (na przykład jak kapitan James T. Kirk, zapewne także jak Bilbo Baggins, ale tego akurat w filmie nie pokazano), ale jednak woli powracać do postaci somalijskiej modelki Iman. I właściwie trudno jej się dziwić. Szkoda tylko, że na swój sposób na życie wybrała zdradzanie Kirka i doktora McCoya. A wiadomo, że jest to równie niebezpieczne dla zdrowia jak założenie czerwonego uniformu.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
7. Ishara Yar (Beth Toussaint, „Star Trek: Następne pokolenie”)
Ishara Yar jest siostrą Tashy Yar – członkini zespołu „Enterprise” z „Następnego Pokolenia”, szefowej bezpieczeństwa, która odeszła z serialu przed końcem pierwszego sezonu. Ta atrakcyjna dziewczyna niestety (cóż za marnotrawstwo!) pojawia się tylko w jednym odcinku („Legacy” – szósty epizod czwartego sezonu). Ishara na pokład trafia przypadkowo, jako siostra dawnej towarzyszki zostaje przyjęta gorąco, ale, jak się okazuje, jej zamiary nie są zbyt czyste i mocno zamiesza na pokładzie… W sumie trudno się dziwić. Zwracamy uwagę na doskonale dobrany do misji strój. Podziałał nawet na androida…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
8. Robin Lefler (Ashley Judd, „Star Trek: Następne pokolenie”)
Młoda, atrakcyjna chorąży Robin Lefler, córka pary egzobiologów, pojawia się tylko w dwóch odcinkach, ale zapisuje się w pamięci krótkim romansem z Wesleyem Crusherem. Choć co do jej gustu możemy mieć wątpliwości, Wesleyowi się raczej nie dziwimy. Robin grana była przez Ashley Judd, uznaną w 2001 roku za jedną ze stu najseksowniejszych kobiet świata.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
9. Siedem z Dziewięciu (Jeri Ryan, „Star Trek: Voyager”)
Pomimo narzucających się skojarzeń Siedem z Dziewięciu nie oznacza rozmiaru miseczek noszonych przez bohaterkę „Star Trek: Voyager”. Ta dziewczyna jest Borgiem (czy też Borżanką), a imię oznacza jej pozycję w kolektywie. Kiedyś nazywała się Annika Hansen, ale została zasymilowana. Później udało się ją odciąć od jaźni kolektywnej i odzyskać dla społeczeństwa, ku radości licznych rzesz męskich widzów „Star Treka”. Siedem z Dziewięciu jest niekwestionowaną liderką wśród postaci, których figurki dostępne są na rynku pamiątek – zapewne domyślacie się czemu. Jak zauważyli fani, im mniejsza oglądalność serialu, tym stroje Siedem z Dziewięciu robiły się coraz bardziej przyległe…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
10. Jadzia Dax (Terry Farrell, „Star Trek: Deep Space Nine”)
Niech was nie zmyli swojsko brzmiące imię. Jadzia nie jest Polką, nie jest nawet człowiekiem. Należy do rasy Trillów, posiadających zdolność życia w symbiozie z przypominającymi larwę symbiontami, przechowującymi wspomnienia i doświadczenia wszystkich poprzednich gospodarzy. Tak, to prawda, brzmi dziwnie. Ważne, że Jadzia jest głównym oficerem naukowym stacji Deep Space 9, a zapamiętana została między innymi dzięki pewnemu kobiecemu pocałunkowi z Lenarą Kahn…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
11. Hoshi Sato (Linda Park, „Enterprise”)
Hoshi Sato jest oficerem komunikacyjnym na pokładzie Enterprise NX-01 i pojawiła się w serii „Enterprise”. Posługuje się 40 językami, w tym klingońskim (wielkie mi co, większość trekkerów obecnie posługuje się klingońskim). Od czasu pana Sulu to pierwsza skośnoooka postać w cyklu, wszechstronnie wykształcona, atrakcyjna Japonka (choć grana przez aktorkę koreańskiego pochodzenia, Lindę Park).
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
12. T’Pol (Jolene Blalock, „Enterprise”)
Seksowna kosmitka T’Pol zastąpiła Siedem z Dziewięciu na stanowisku magnesu na męskiego widza w startrekowej serii. Nie zdobyła takiego rozgłosu, być może dlatego, że po prostu „Enterpise” nie miał już oczekiwanej siły przebicia. A szkoda! T’Pol, podobnie jak Spock, pochodzi z Vulcana. Na pokładzie „Enterprise” pełniła funkcję z początku obserwatora, następnie pierwszego oficera przy kapitanie Jonathanie Archerze. Jak przystało na Vulcanina (Vulcankę) w załodze „Enterprise”, stara się być logiczna, ale bywa emocjonalna. Zapewne jednak nie bardziej niż towarzyszący jej mężczyźni…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
13. Gaila (Rachel Nichols, „Star Trek”)
Gaila pokazuje się w małym epizodzie w najnowszej części „Star Treka”, będąc koleżanką z pokoju Uhury i jednocześnie jedną ze zdobyczy miłosnych młodego Kirka. Zielona skóra świadczy o nieziemskim pochodzeniu dziewczyny – jej domem jest Orion. Jak wiemy z klasycznego serialu – dziewczynom z Oriona po prostu nie można się oprzeć. Bohaterski James T. Kirk nawet nie próbował.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
14. Uhura (Zoe Saldana, „Star Trek”)
Zaczęliśmy od Uhury, wypada też na niej skończyć. Zoe Saldana nie musi się borykać z problemami rasowymi, bo czasy przez te 40 lat bardzo się zmieniły. Zoe Saldana wnosi więc do załogi urok, humor i ogromną ilość seksapilu. Wszystko wskazuje, że w następnych częściach będzie też motorem wątku romansowego, a może – kto wie – i pewnej rywalizacji między dwoma głównymi członkami załogi? Na razie po prostu przyjemnie było na nią patrzeć. Czekamy na więcej.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
15. Carol Marcus (Alice Eve, „W ciemność. Star Trek”)
Carol Marcus to ta poważna pani naukowiec, która urodziła Kirkowi syna Davida i wymyśliła Genesys... Wróć! Tak było, zanim Eric Bana przeniósł się w czasie. W nowym Abramsowym ujęciu "Star Treka" znów witamy Carol Marcus, ale nie jest ona naukowcem od tworzenia nowych światów, ale raczej od ich niszczenia (jej pasją są np. torpedy i fazery), ma jakieś 30 lat mniej, ale znów iskrzy między nią i Kirkiem. Z załączonego obrazka widzimy, że jej rola w serii jest poważna i z pewnością w kolejnych częściach o Carol - być może jednak w mundurze - usłyszymy. I nie ma co ukrywać - jej relacje z Kirkiem raczej będą dalekie od platoniczności.
• • •
A bonusowo…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
T’Pol z Wszechświata Zwierciadlanego
Wszechświat Zwierciadlany to taka ponura kraina, w której każdy ma swojego odpowiednika, z taką poprawką, że dobrzy są złymi, a źli są jeszcze gorsi. Ponieważ T’Pol była OK, w Zwierciadlanym oglądamy jej wredne wcielenie. A wygląda tak, jak na załączonym obrazku.
powrót; do indeksunastwpna strona

88
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.