To bardzo osobiste wspomnienie o Whitney Houston, należącej do największych sław światowej estrady. Takie właśnie książki się pisze, by upamiętnić nieżyjące gwiazdy, pokazać je od prywatnej strony i podsumować ich dokonania. Ale to nie wszystko, bo „Whitney, którą znałem” zaskakuje głębią i życiową mądrością.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Głos Whitney Houston i jej piosenki znają chyba wszyscy. Jej nieoczekiwana śmierć w lutym 2012 roku okryła żałobą cały świat. Gdy jej kariera stała się zamkniętym rozdziałem – przyszedł czas na dokonanie bilansu jej życia i kariery. Podsumowania dokonał (we współpracy z Timem Willardem) jej bliski przyjaciel i współpracownik BeBe Winans. Artysta jest muzykiem, śpiewającym gospel i muzykę R&B. Z Whitney Houston zetknął się na wczesnym etapie jej kariery, w 1985 roku. Jeszcze zanim ją poznał, zachwycił się jej niebiańskim głosem. Połączyły ich wspólne muzyczne fascynacje oraz podobny światopogląd, w którym dużą rolę odgrywała religia. Stali się „bratem i siostrą”, przyjaciółmi na dobre i na złe. BeBe i jego rodzina, zwłaszcza siostra CeCe wspierali Whitney na każdym etapie jej kariery. BeBe miał okazję obserwować z bliska, jak rozwijała się kariera Whitney, gdy stawała się znaną na całym świecie megagwiazdą. „Jej życie przestało należeć do niej”, jak ujmuje to Winans. Każdy chciał mieć ją dla siebie, choć jakąś jej część, co oczywiście było niemożliwe. Bebe podkreśla, że na każdym etapie swojego życia Whitney pozostawała „dziewczyną z sąsiedztwa”, uśmiechniętą, trochę szaloną, pełną energii. A przede wszystkim bardzo zwyczajną, której zależało na tym, by w swoim prywatnym życiu ocalić okruchy normalności. Bebe wspomina czasy, gdy w Whitney dojrzewała decyzja o małżeństwie z Bobbym Brownem i gdy zastanawiała się nad przyjęciem roli w filmie „Bodyguard”. Pisze też o okresie, gdy jej życie wymknęło się spod kontroli i popadła w uzależnienia. Jako jej bliski przyjaciel odczuwał z tego powodu ból i bezsilność. Te fragmenty na temat siły ich przyjaźni, przechodzącej wtedy największą próbę są bardzo wzruszające i budzą wiele refleksji. Tym bardziej, że autor tych wspomnień sam jest koncertującym artystą i doskonale zna realia, blaski i cienie swojego zawodu oraz ludzkie ograniczenia. Rozumie też doskonale rozdźwięk, właściwie nie do pogodzenia, między obecnością na scenie w blasku reflektorów a koniecznością prowadzenia normalnego życia. Cała książka przesycona jest silnymi emocjami, chwilami może wydawać się nieco ckliwa. BeBe Winansowi udało się pokazać Whitney jako osobę wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju. Jej portret jest tutaj bardzo prywatny, ale nie tabloidowy, nie ma tutaj wywlekania brudów czy zdecydowanego wskazywania, kto jest winien, że życie Whitney znalazło taki finał. BeBe po stracie przyjaciółki często szuka pocieszenia w religii. Tak może pisać tylko przyjaciel po stracie bliskiej mu osoby. Zaskakuje w tej książce to, że – choć poświęcona jest życiu i karierze Whitney Houston – można ją także odczytać jako pełną głębokich przemyśleń uniwersalną przypowieść o sławie. Pozwala nam sobie wyobrazić jak to jest, gdy nasze życie nagle przyspiesza i rozpada się na kawałki, bo zdobywamy sławę na całym świecie. A przecież jesteśmy tylko ludźmi, z naszymi wadami i zaletami, lękami i kompleksami. Whitney Houston przyjaźniła się z Michaelem Jacksonem, którego sylwetka jest w książce swoistym memento. BeBe wspomina, że wszyscy dostrzegali jego oderwanie się od rzeczywistości już wiele lat temu, ale nie zdawali sobie sprawy, że przyczyni się to do jego przedwczesnej śmierci. Wtedy też Whitney nie przypuszczała jeszcze, że i jej przeznaczony jest podobny los. Autor zwraca się do młodych ludzi – żeby upewnili się, czy rzeczywiście chcą, aby spełniły się ich marzenia o sławie? O sławie, która, owszem, być może uwolni ich od trosk materialnych, ale za to zabierze im prywatność, wewnętrzną równowagę, prawo decydowania o swoim życiu i jeszcze wiele innych rzeczy, z których nie zdają sobie sprawy. Udało mu się w tym miejscu uniknąć „kaznodziejskiego” tonu, za to wzbudzić refleksję, jak bezlitosny jest poruszający się coraz szybciej mechanizm przemysłu rozrywkowego. Niewątpliwą atrakcją książki jest to, że uzupełniają ją odsyłacze do strony internetowej, gdzie można obejrzeć opisane przez autora wspomnień materiały video. Niektóre z nich to rzeczy unikalne, niedostępne na przykład w serwisie YouTube. Pozwalają jeszcze lepiej zrozumieć fenomen Whitney Houston i emocje BeBe, wspominającego swoją bliską przyjaciółkę.
Tytuł: Whitney, którą znałem Data wydania: 18 grudnia 2012 ISBN: 978-83-638-8501-4 Gatunek: biograficzna / wspomnienia, non-fiction Ekstrakt: 70% |