powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CXXVIII)
lipiec-sierpień 2013

Autor
Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (12)
W kolejnej edycji redakcyjnego kapowniczka zaginanie czasoprzestrzeni, IPN na tropie członka redakcji, Fritzl popkultury, walki psów i redakcyjne doświadczenia życia po życiu. Zapraszamy!
Konrad: Jakby ktoś się nudził, to za godzinę będę gadał o „2001: Odysei kosmicznej” w TOK FM. To znaczy gadałem godzinę temu, ale będę gadał za godzinę. W sumie dziwne.
Miłosz: Udało ci się zagiąć czasoprzestrzeń? I’m impressed.
• • •
Potencjalny reklamodawca przysłał maila, w którym myli Esensję z czymś innym o podobnej nazwie.
Michał: Nasza firma wymaga chyba szeroko zakrojonej akcji promocyjnej. Najlepiej sprawdziłoby się chyba jakieś dwuznaczne i skandalizujące hasło o podtekście erotyczno-smoleńskim.
Jakub: Kazirodcze lepiej, np. Fritzl popkultury czy coś.
Joanna: „50 twarzy Esensji”. Jest nas chyba tyle mniej więcej?
• • •
Daniel forwarduje na listę maila od wydawcy pod tytułem „Pożądanie – egzemplarz recenzencki i fragment”.
Daniel: To przyszło wczoraj, sorry – jestem trzecią dobę bez snu (nie jeździjcie nocnymi pociągami z Rosjankami, bo też nie uśniecie).
Beatrycze: Mail z pożądaniem w tytule… i „jestem trzecią dobę bez snu (nie jeździjcie nocnymi pociągami z Rosjankami, bo też nie uśniecie).” Mrrrau…
Miłosz: Myślę, że Daniel te Rosjanki sobie wymyślił w ramach zwalczania wszelkich plotek związanych z jego słynnym gratisem.
Daniel: Ta Rosjanka była dobrze po 40 i jechała bez skarpet, wystając przy otwartym oknie (w nocy! nie chcę myśleć, ile stopni wtedy było i poniżej czego).
Miłosz: No tak, kobiety bez skarpet są od razu dyskwalifikowane, o tym nie pomyślałem.
Sebastian: Bez jaj. Daniel wolałby pewnie, żeby skarpety akurat miała, za to czego innego nie.
Daniel: Gdybym miał pewność, że ona jest bez jaj, to inaczej by ta podróż wyglądała.
Sebastian: Zapomniałbyś wysiąść we Władywostoku?
Achika: A potem znowu trzeba będzie kapowniczek cenzurować…
• • •
Jacek (15 marca wysyła link do reklamy książki „Franciszek – papież wielkiej nadziei”): Najszybciej napisana książka świata. Data premiery 27 marca – podejrzewam, że właśnie się pisze.
Konrad: Bądźmy lepsi – zamieśćmy od razu recenzję!
Marcin: Z opieprzem, że książka niechlujnie i po łebkach napisana.
• • •
Miłosz: Niesiony fazą na Flauberta czytam właśnie jego „Salambo”. Chętnie bym o tym coś napisał, ale kiepsko pasuje do „Przeczytaj to jeszcze raz”, bo kto to kiedykolwiek czytał?
• • •
Redagowanie recenzji zewnętrznej.
Achika: Zmieniłam trochę zdanie o walce psów („uczestników” na „widzów”, bo uczestnikami walki psów są, hm, psy) i kolejne, w którym znienacka pojawiał się czas przeszły.
Nosiwoda: „Zmieniłam trochę zdanie o walce psów” – teraz już jesteś za? Pamiętaj, nie obstawiaj pekińczyków. Mają marne szanse.
• • •
Konrad: No i oczekuję pochwał za to, że sam napisałem cały blok startrekowy.
Achika: Pochwalam.
Nosiwoda: Pochwalam.
Sebastian: Niech będzie pochwalony!
• • •
Miłosz: Nie ma to jak korespondencja od wydawców. Dostałem właśnie przesyłkę, której nadawca to Instytut Pamięci Narodowej: Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu. „No to mnie wykryli” – pomyślałem z niepokojem, otwierając kopertę. A w niej (niespodzianka!) tylko dodatek do ich gry planszowej, którą kiedyś recenzowaliśmy. Czyli jeszcze nic na mnie nie mają.
• • •
Marcin: Myślę, ze skoro więcej osób ma małe dzieci, to chyba mogą one czasem pisać teksty do Małej Esensji…
Daniel: …ale czy wszystkie one już potrafią pisać? I jak na coś takiego zareagują czytelnicy?
• • •
Prace nad pierwszą edycją „Nowych książek dla dzieci”.
Nosiwoda: Trochę opisałem, chwilowo się wypaliłem, idę do lekarza.
Konrad: Moi drodzy, nie przesadzajcie jednak z Esensją, nie kosztem zdrowia. Pamiętajcie – gdy zobaczycie długi tunel i machających do was zmarłych krewnych, przerywajcie pisanie tekstów i trochę odpocznijcie.
Miłosz: Chcesz powiedzieć, że to nie powinien być nasz zwyczajowy stan? I mówisz to dopiero po tylu latach?!
Jo’Asia: Ale jeśli uda wam się namówić któregoś z krewnych do współpracy…
• • •
Czytajcie wcześniejsze Kapowniczki. Pierwszy „Kapowniczek redakcyjny”, czyli „Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji” znajdziecie TUTAJ, część drugą TUTAJ, część trzecią TUTAJ, część czwartą TUTAJ, część piątą TUTAJ, część szóstą TUTAJ, część siódmą TUTAJ, część ósmą TUTAJ, część dziewiątą TUTAJ, część dziesiątą TUTAJ, a część jedenastą TUTAJ.
powrót; do indeksunastwpna strona

221
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.