powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CXXVIII)
lipiec-sierpień 2013

Autor
Superbohaterowie na Transatlantyku: Alter Egos
Jordan Galland ‹Alter Egos›
Czy można nakręcić film z superbohaterami i superłotrami, w którym będzie i wizja świata przyszłości wypełnionego herosami niczym w „Kingdom Come”, i wielki spisek niczym w „Strażnikach”, i miłosny trójkąt, zdrada i finałowy pojedynek, a wszystko nakręcone za grosze, z udziałem sześciorga aktorów z całością akcji w toczącej się w podrzędnym motelu? „Alter Egos” udowadnia, że można.

Superbohater niejedno ma imię. Na tegorocznym festiwalu Transatlantyk zobaczymy sekcję filmów poświęconych niestandardowym opowieściom o zamaskowanych herosach. Esensja objęła nad sekcją patronat medialny, a my w recenzjach przybliżamy Wam prezentowane tytuły.

ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹Alter Egos›
‹Alter Egos›
„Alter Egos” Jordana Gallanda z 2012 roku, niskobudżetowa komedia niezależna prezentuje alternatywny świat, w którym bohaterowie obdarzeni supermocami są na porządku dziennym. Do tego stopnia, że zwykli ludzie zaczynają już mieć ich serdecznie dość, ich gwiazdorstwa, oczekiwań uznania i wątpliwych zasług (a także tego, że wciąż w czasie przebieranek zostawiają gdzieś swoje ciuchy). Nie tylko z tego powodu życie superbohaterów nie należy do najłatwiejszych. Problemem jest na przykład to, że żaden z nich nie jest supermanem, każdy ma tylko jedną nadzwyczajną umiejętność. Pół biedy, gdy będzie to zamrażania, umiejętność patrzenia przez ściany, czy uzdrawianie – ale co jeśli twoją jedyną umiejętnością będzie znikanie na dokładnie 2,3 sekundy? Kto to doceni? Z tego względu powstaje Superkorpus, organizacja dowodzona centralnie, pozwalająca na łączenie sił bohaterów, tak by jak najlepiej wykorzystywać ich umiejętności w walce ze złem. Skuteczność jest niekwestionowana, ale pojawia się tu kolejny problem – po latach działalności superzłoczyńcy zostali właściwie wytępieni, panuje wszędzie porządek, superherosi nie mają nic do roboty, a ludzie coraz bardziej powątpiewają w sens ich funkcjonowania. Superkorpus musi więc się zastanowić, jak znów uzasadnić potrzebę korzystania z usług superbohaterów.
To są problemy w skali globalnej, ale są też oczywiście problemy osobiste. Główny bohater o imieniu Fridge (skrót od Refridgerator, czyli Lodówka – heros potrafi zamrażać, jest to popularna umiejętność, ale lepsze imiona, jak Snowman, były już zajęte) ma kłopoty osobiste. Jego ludzkie wcielenie Brendan (każdy z bohaterów ma oczywiście swe tytułowe alter ego) wie, że jego dziewczyna zdradziła go z jego… superbohaterską wersją. Chce zerwać, ale nie ma odwagi, bo jak przystało na niskobudżetową wersję Clarka Kenta, jest raczej nieśmiały i wycofany. Czy pomoże mu w tym dziewczyna poznana w motelu? Niezależnie od wszystkiego, Fridge dostaje zlecenie, nie wiedząc nawet, że staje się nieświadomym ogniwem w dużo poważniejszym planie…
Wszystko to wygląda na film z rozmachem i skomplikowaną intrygą, a w rzeczywistości jest raczej bardzo tanim filmem z kina, które u nas nazwalibyśmy offowym. Fabuła rozpisana jest na sześć postaci, całość akcji toczy się w motelu, częściowo w pokojach, częściowo w ogrodzie, stroje superbohaterów są tandetne, gra aktorów oszczędna, efekty specjalne (bo są i takie) nieskomplikowane. Taki film można by nakręcić nawet w Polsce (gdyby ktoś z młodych twó®ców miał wenę na historie o zamaskowanych mścicielach zamiast ponurych reportaży ze śląskich blokowisk), bądź wręcz przestawić jako sztukę teatralną. „Alter Egos” to po prostu pewnego rodzaju bardzo sympatyczny żart z superbohaterskiego schematu, z komiksowych wzorów, przejaskrawiający niektóre motywy do absurdu. Trudno mówić tu – jak to w filmowych żartach bywa – o jakiejś specjalnej spójności scenariusza, historia trochę się rozłazi, skacze w różnych kierunkach, od strony filmowej roboty też nie mamy w „Alter Egos” jakichś wielkich osiągnięć. Ale trudno nie docenić jednak miłości do konwencji, jej kreatywnego wykorzystania, trafności dowcipów i specyficznego uroku tej taniej, niezależnej produkcji. A poza tym po Defendorze, Karmazynowym Piorunie, Niewidzialnym Griffie i Specialu nareszcie mamy superbohaterów dysponujących prawdziwymi mocami!



Tytuł: Alter Egos
Reżyseria: Jordan Galland
Scenariusz: Jordan Galland
Muzyka: Sean Lennon
Rok produkcji: 2012
Kraj produkcji: USA
Czas trwania: 80 min
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

13
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.