powrót; do indeksunastwpna strona

nr 09 (CXXXI)
listopad 2013

Dorośnij, Piotrusiu
Jakub Ćwiek ‹Chłopcy 2. Bangarang›
Klnąca wróżka, banda szalonych motocyklistów, magiczny proszek, dużo przekleństw i alkohol lejący się strumieniami – oto, co czytelnicy znajdą w „Chłopcach. Bangarang” Jakuba Ćwieka. Szkoda tylko, że dokładnie to samo dostaliśmy w części pierwszej cyklu…
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Dzwoneczek oraz Zagubieni Chłopcy (którzy dorośli ciałem, ale na pewno nie duchem) wciąż mieszkają w opuszczonym lunaparku, w ich życiu jednak szykują się pewne zmiany. Wróżka zakazuje swoim „synkom” używania magii, postanawia również otworzyć wesołe miasteczko, aby zyskać źródło legalnych dochodów. I… to właściwie tyle. Niestety.
Podstawową wadę tej książki stanowi fabuła, która niewiele posuwa się naprzód. „Chłopcy. Bangarang” podobnie jak poprzednia część stanowią bowiem zbiór luźno powiązanych ze sobą opowiadań, z których zaledwie pierwsze i ostatnie (nie licząc krótkiego epilogu) wydają się niezbędne dla ogólnej fabuły. Gdyby wyciąć dowolny tekst ze środka, czytelnika niewiele by minęło. W „Chłopcach” nie stanowiło to problemu, jednak w „Chłopcach. Bangarang” pomysł utracił już swoją świeżość, bohaterowie są znani czytelnikom, toteż sceny, które niczemu nie służą (albo przynajmniej tak się wydaje), są po prostu nudne. Na końcu pierwszej części autor zasygnalizował kilka intrygujących wątków – Piotruś Pan poszukujący drogi do Chłopców, tajemniczy biznesmen, Kubuś jako kukułcze jajo podrzucone Dzwoneczkowi. Jeśli ktoś jednak oczekiwał ich rozwinięcia w kolejnym tomie, gorzko się rozczaruje. Te tematy zostają podjęte dopiero na ostatnich stronach powieści i nie padają żadne odpowiedzi. Jakub Ćwiek tym razem odrobinę przesadził z dawkowaniem informacji. Takie opowiadania jak „Kocie łapki” czy „Twój stary”, chociaż przyjemne, broniące się jako osobne teksty, nie do końca sprawdzają się jako część większej całości. Podczas lektury nie mogłam wypędzić z głowy myśli: „No tak, tak, nie jest źle, ale co dalej z tym Kubusiem? Co mnie obchodzi, że jakiś motocyklista udzielał Kędziorowi życiowych nauk?”. „Twój stary” to zresztą w mojej opinii najsłabszy tekst w „Chłopcach. Bangarang”. Czy informacja o tym, że kiedyś Dzwoneczek miała stałego partnera, którego Stalówka i reszta kompanii podziwiali oraz uważali niemalże za ojca, naprawdę ma takie znaczenie? Znane czytelnikom z pierwszego tomu „Będziesz to prać”, w którym również wystąpili Chłopcy jako dzieci, było o wiele lepsze: bardziej emocjonujące, opisujące problemy z dostosowaniem się do życia w prawdziwym świecie, wyjaśniało, dlaczego Stalówka jako jedyny dorósł. „Kocie łapki” podobały mi się bardziej niż „Twój stary”, głównie przez niewątpliwy urok Pana Propera ustawiającego Dzieciaki oraz jego przemyślenia (zwłaszcza na temat Dzwoneczek, która „ma w sobie coś kociego”).
Za najlepsze opowiadanie w zbiorku uważam otwierające go „Kto się przezywa…”, pokazujące, że dzieci usamodzielniają się i odchodzą, a niektóre z nich nie spełniają oczekiwań matek. Jest tutaj wszystko, co cenię w utworach Ćwieka. Sporo akcji, trochę humoru, ale i poważniejsze momenty, parę emocjonujących scen, kilka nowych, interesujących postaci, wreszcie gorzka, zapadająca w pamięć rozmowa Dzwoneczek z Paragonem, Chłopcem, który dorósł. Podobał mi się również tekst poprzedzający Epilog, opisujący otwarcie lunaparku dla gości. Przede wszystkim przez obrazy, które stawały mi przed oczyma, gdy czytałam – Dzwoneczek w stroju wróżki spacerująca pod rękę ze Stalówką przebranym za Haka (w wyobrażeniu tej konkretnej sceny wydatnie pomagała bardzo ładna ilustracja), Milczek w roli Mima, Kędzior jako klaun wybierający krawat dla kota.
„Chłopcy. Bangarang” to przyjemna, łatwa lektura, nie zmuszająca wprawdzie do myślenia, ale mogąca zapewnić chwilę prostej rozrywki. Nie do końca spełniła moje oczekiwania, będę jednak czekać na zapowiedziany przez autora ciąg dalszy z niecierpliwością – i nadzieją, że wreszcie dostanę odpowiedź na kilka pytań, a fabuła posunie się naprzód.



Tytuł: Chłopcy 2. Bangarang
Data wydania: 28 sierpnia 2013
Ilustracje: Robert Adler
Wydawca: Sine Qua Non
Cykl: Chłopcy
ISBN: 978-83-7924-063-0
Format: 304s. 140×205mm; oprawa zintegrowana
Cena: 34,90
Gatunek: fantastyka
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

41
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.