powrót; do indeksunastwpna strona

nr 09 (CXXXI)
listopad 2013

Bez noży, krzyży i polowań
Lilly Hates Roses ‹Something to Happen›
Szczera, melancholijna i po prostu dobra – tak od początku jawi się płyta „Something to Happen”. Aż dziw, że za tak dopracowanym albumem stoi debiutujący polski duet – Lilly Hates Roses. Dodajmy, że duet bardzo młody, a jednocześnie brzmiący wyjątkowo dojrzale, wykorzystujący wprawdzie proste i sprawdzone rozwiązania, lecz zarazem potrafiący oczarować chyba każdego słuchacza.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Podziwialiśmy już choćby doświadczonych Lipnicką i Portera, nie tak dawno poznaliśmy pogodnych Paulę i Karola, teraz mamy okazję odkrywać twórczość kolejnej gitarowej pary – Kasi Golomskiej oraz Kamila Durskiego. Co ciekawe, ich Lilly Hates Roses pozycjonować należałoby gdzieś pomiędzy przywołanymi wyżej docenionymi projektami. Nastrojem, dojrzałością i instrumentalną oszczędnością bliżej im do tych pierwszych, świeżością i światową jakością równają z kolei do twórców pięknego „Calling”. Zwycięzcom konkursu Make More Music zdarzało się prezentować na scenie m.in. repertuar The xx (oczywiście w wersji bez przytłaczającego basu) albo sięgać do mistrzów współczesnego folku, czyli duetu Angus & Julia Stone. Ze wszystkimi wyżej wymienionymi Polacy mają coś wspólnego. Jednocześnie nie oznacza to imitowania i tylko odtwarzania sprawdzonych gitarowych patentów, co sprawia, że z zawartością „Something to Happen” naprawdę chce się zaprzyjaźnić.
Fundamentem płyty jest przede wszystkim akustyczna gitara i wokalny duet. Męski, niski, pogodny głos Kamila oraz bardzo dziewczęcy śpiew Kasi idealnie i w naturalny sposób ze sobą współgrają, co napędza cały album. Do tego na playliście nie jest wcale monotonnie – choć większą część utworów należałoby opisać jako melodyjne, lecz subtelne i raczej nieskomplikowane ballady, to jednak nieraz wprawnym uchem wyłowimy również żywszą perkusję, majaczące w tle syntezatory, dzwonki, smyczki czy przesterowania. Warto dodać, że debiutanci otrzymali nie byle jakie producenckie wsparcie – na finalny kształt krążka wpływ miał Maciej Cieślak. To również dzięki niemu, co podkreślają także sami muzycy, wydawnictwo tak łatwo i przyjemnie przepływa przez głowę.
Najbardziej energetycznymi pozycjami z „Something to Happen” są „Youth” oraz „Kto jeśli nie my”. Pierwszy z nich to furtka do tak szybko rozwijającej się teraz kariery zespołu – całkiem porywający i żywy numer doceniony także poza granicami kraju. Drugi, trochę mocniej zaśpiewany, stanowi dowód na to, że w ojczystym języku można wypaść równie przekonująco – chociaż jeszcze lepiej pod tym względem prezentuje się kołyszący i uroczy utwór „Głosy zza kwiatów”. Zamiast wyliczać resztę udanych numerów wspomnijmy tylko, że najwięcej smutnych refleksji wypływa m.in. z „Dead Deer” („We’re just like dead deer in your headlights / We don’t have enough life in our eyes”) czy „Lost Kids” („Life’s a game where we`re meant to loose / With a big amount of liquids to abuse”). I choć trudno zebrane na płycie teksty nazwać wybitnymi, to przynajmniej nie doświadczamy tutaj rozczarowania powtarzanymi w nieskończoność banałami, a dzięki prostocie i bezpośredniości, które wzmacniają wrażenie szczerości, jest się nad czym zatrzymać lub zastanowić. To i tak wielkie osiągnięcie.
Ostatnio młodzi Polacy coraz odważniej sięgają do gitarowego indie folku, pokazując na szczęście, że z łatwością potrafią się w takich brzmieniach odnaleźć. Twórcy z Lilly Hates Roses zgodnie twierdzą, że są dopiero na początku muzycznej drogi. Zaczynają jednak od krążka naprawdę solidnego (i podpartego sporym talentem), którego poziomu, mam wrażenie, wielu innych artystów nigdy nie osiągnie. Pocieszające, że można tak efektownie wejść na muzyczny rynek, odcinając się od kolorowego popu i za pomocą prostoty, klimatu i emocji zdobywać serca melomanów.



Tytuł: Something to Happen
Wykonawca / Kompozytor: Lilly Hates Roses
Data wydania: 30 lipca 2013
Wydawca: Sony BMG
Nośnik: CD
Gatunek: folk, pop, rock
EAN: 88883734702
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Utwory
CD1
1) All I Ever
2) Let the Lions
3) Głosy zza kwiatów
4) Something To Happen
5) Youth
6) Only a Thought
7) Dead Deer
8) Kto jeśli nie my
9) Lost Kids
10) .Like a Boat, Like a Plane
11) Bridges, Tickets and Old Relatvies + Waterfall
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

146
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.