powrót; do indeksunastwpna strona

nr 10 (CXXXII)
grudzień 2013

Izole, Rapahunowie i...
Serge Pellé, Sylvain Runberg ‹Orbital #4: Spustoszenia›
Jeśli lubicie klasyczne science fiction z elementami polityki, to „Spustoszenia” przypadną wam do gustu. Jeśli spodobały wam się poprzednie albumy serii, to polubicie także „Spustoszenia”. Jedyny problem tego albumu polega na tym, że do samego cyklu „Orbital” nie wprowadza wiele nowego.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Orbital #4: Spustoszenia›
‹Orbital #4: Spustoszenia›
Agentów Caleba i Mezoke przygód ciąg dalszy. Po mocnym zapętleniu akcji i wątków w albumie „Nomadowie”, przyszedł czas na wyjaśnienia. Dwójkę głównych bohaterów zostawiliśmy w momencie, gdy tragiczna śmierć malezyjskich rybaków postawiła pod znakiem zapytania ceremonię pojednania pomiędzy Ludźmi i Sandżarrami. Uroczystość tę z jakichś powodów postanowiono zorganizować w stolicy Malezji, Kuala Lumpur.
Trzeba przyznać, że komiks ciekawie przedstawia Indochiny XXIII wieku. Są antygrawitacyjne łodzie, ale służą dokładnie do tego, czym rybacy zajmowali się od tysięcy lat – do łowienia ryb. Wiem, że koncepcja nie jest odkrywcza, ale w „Orbitalu” zrobiona jest całkiem sprawnie. Jedno z bardziej pożądanych zajęć dla robotników? Rozbiórka statków… kosmicznych. Praca dochodowa, ale ciężka. I ta robotnicza kosmopolityczność Kuala Lumpur stała się właśnie przyczyną, dla której uznano, że będzie to najlepsze miejsce ceremonii pojednania.
Pojednanie jednak nie wszystkim jest na rękę. Na Ziemi nadal bardzo silne wpływy mają izolacjoniści (ci sami, którzy odpowiadają za śmierć rodziców Caleba). Co więcej, w okolicy pojawili się Rapahunowie, kosmiczni nomadzi. Tak więc podejrzanych jest dużo, a sytuacja pogarsza się z godziny na godzinę. Medialna presja na sukces pojednania jest ogromna, ale trupów przybywa. I to nie tylko w odległych lasach namorzynowych, ale już także w samym centrum metropolii. Ciężar domknięcia sprawy bierze na siebie Caleb – jego motywację mają tłumaczyć pojawiające się w albumie retrospekcje. Problem w tym, że dąży on do celu za wszelką cenę. I wysoką cenę przyjdzie mu zapłacić.
Graficznie czwarty tom „Orbitala” prezentuje się dokładnie tak, jak trzy poprzednie. Solidny rysunek nawiązuje delikatnie do Bilala. Rzecz bez wielkich fajerwerków, ale też bez żadnych wpadek. Porządna komiksowa robota. I tylko trochę szkoda, że w tym albumie autorzy nie rozwijają relacji pomiędzy głównymi bohaterami.



Tytuł: Orbital #4: Spustoszenia
Scenariusz: Sylvain Runberg
Data wydania: listopad 2013
Rysunki: Serge Pellé
Wydawca: Taurus Media
Cykl: Orbital
ISBN: 978-83-64360-06-0
Cena: 38,00
Gatunek: SF
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

169
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.