W podziękowaniu za gościnę i jako symbol pokoju, cesarz Chin podarował cesarzowi Japonii święte zwierzę – misia pandę. Tak rozpoczyna się gra, w której będziemy musieli zatroszczyć się o to sympatyczne zwierzę, wykonując szereg zadań, aby zasłużyć na pochwałę z ust naszego władcy.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
„Takenoko” przyciąga wzrok pięknym wykonaniem – kolorowymi figurkami pandy, ogrodnika czy pędów bambusa (tytułowe takenoko). Instrukcja rozpoczyna się komiksową historyjką o tym, jak panda trafiła na cesarski dwór, na dodatek dobrze tłumaczy niezbyt skomplikowane zasady gry. Niech jednak mnogość kolorów i komiksowy styl nikogo nie zmylą – nie jest to gra skierowana wyłącznie do dzieci, jest to raczej pozycja rodzinna, przy której dorośli gracze na pewno nie będą się nudzić. Naszym celem jest wykonywanie zadań, za które otrzymywać będziemy punkty zwycięstwa. Wygra ten, kto zbierze ich najwięcej. Gra kończy się wtedy, gdy jeden z graczy wykona odpowiednią liczbę prac (jest ona zależna od liczby graczy). Zadania dzielą się na 3 kategorie: pól, ogrodnika i pandy. Pierwsza z nich to układanie żetonów planszy w sposób identyczny do przedstawionego na wylosowanej karcie z zadaniem. Druga to hodowanie pędów bambusa o wskazanym kolorze i wysokości. Trzecia – karmienie misia pędami, na które ma właśnie ochotę. Dzięki różnorodności celów, gra zmienia się z partii na partię, co chroni przed znużeniem. Rozgrywkę rozpoczynamy z trzema kartami zadań, po jednej z każdej kategorii. W swoim ruchu wykonujemy dwie różne akcje z dostępnych pięciu. Możemy: przestawić pandę na inne pole, co skutkuje natychmiastowym zjedzeniem przez nią pędu bambusa; wysłać ogrodnika w celu nawodnienia pól; dołożyć kanał nawadniający; rozbudować planszę dociągając nowe żetony; pociągnąć nową kartę zadań z wybranej kategorii.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Na akcje te wpływa dodatkowo pogoda, która ustalana jest poprzez rzut kością. Jasno świecące słońce poprawia wszystkim humor i pozwala na wykonanie dodatkowej akcji; deszcz nawadnia cesarskie ogrody powodując wzrost pędów bambusa; wiatr umożliwia wykonanie dwóch identycznych akcji; burza przegania wystraszoną pandę w inne miejsce, gdzie zajada ona swój stres bambusem; chmury natomiast dają jedno z usprawnień. Mamy jeszcze „?”, który pozwala na wybór takiej pogody, jaka nam najbardziej odpowiada. Na samym początku plansza to tylko jedno pole stawu, na którym stoją panda i ogrodnik. Wykonywanie akcji polegającej na dokładaniu nowych żetonów pól sprawi, że będzie się ona powiększała, pozwalając na hodowanie bambusa. Poprzez kanały nawadniające będziemy musieli zadbać o dostęp gleb do wody, bo tylko wtedy wyrosną na nich młode pędy. Do realizacji celów związanych z układaniem żetonów służą wyłącznie nawodnione pola. W grze mamy dostępne trzy usprawnienia, które zdobywamy wyrzucając chmury na kości pogody. Możemy także wylosować żetony pól z namalowanymi usprawnieniami na stałe. I tak: ogrodzenie chroni bambusy przed zjedzeniem ich przez pandę, nawóz powoduje szybszy wzrost pędów, a nawodnienie automatycznie zapewnia wodę niezbędną do wzrostu roślin.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
„Takenoko” jest grą dość losową. Wpływa na to kość pogody, dociąganie kart celów (mają one bardzo zróżnicowany poziom trudności) czy pól. Dodatkowo gracze, przestawiając pandę i ogrodnika, mogą niweczyć nasze plany lub nieświadomie nam pomagać, doprowadzając do sytuacji na planszy zgodnej ze wskazaniem naszego celu. Prostota zasad i wspomniana losowość czynią z tej pozycji grę familijną. Nie znajdziemy tu interakcji – cele graczy są tajne, więc nie wiemy, czy wykonując akcje przybliżamy innych do sukcesu czy też wprost przeciwnie. Natomiast liczba graczy nie wpływa na przyjemność z grania. Przy dwóch osobach łatwiej opracować jakąś strategię, przy większej grupie pozostaje reagowanie na dynamicznie zmieniającą się sytuację na planszy. To może zniechęcić osoby, które wolą polegać wyłącznie na sobie zamiast liczyć na uśmiech losu. Moim zdaniem gra jest całkiem sympatyczna, ale po kilku partiach zaczyna być nużąca i stąd taka, a nie inna ocena. Piękne wykonanie, ciekawa rozgrywka i proste zasady czynią z „Takenoko” dobry pomysł na prezent. Na pewno sprawdzi się w gronie rodzinnym i wśród początkujących graczy.
Tytuł: Takenoko Data produkcji: grudzień 2011 EAN: 3558380013921 Info: 2-4 graczy, od 13 lat Ekstrakt: 70% |