powrót; do indeksunastwpna strona

nr 2 (CXXXIV)
marzec 2014

Autor
54 strony podwodnej podróży
Matthias Picard ‹Jaś Ciekawski - Podróż do serca oceanu›
„Jaś Ciekawski” zabiera nas na spotkanie z rekinami, wielorybami, zatopionymi skarbami i zaginionymi miastami. I to w trzech wymiarach.
‹Jaś Ciekawski - Podróż do serca oceanu›
‹Jaś Ciekawski - Podróż do serca oceanu›
„Jaś Ciekawski. Podróż do serca oceanu”, komiksowa propozycja Kultury Gniewu dla młodego czytelnika (w ramach serii „Krótkie Gatki”), to dzieło mocno nietypowe. Album Matthiasa Picarda jest fabularnie wysoce nieskomplikowaną opowieścią o pewnej wyprawie nurkowej. Tytułowy bohater – wiecznie uśmiechnięty, pogodny chłopiec – zakłada nieco niedzisiejszy skafander i rozpoczyna eksplorację głębin. Śledzimy (bez słów, komiks nie zawiera żadnych dymków) kolejne etapy jego wędrówki. Zanurza się w małym, sympatycznym miasteczku małych domków i latarni morskiej. Początek podróży nie jest zbyt atrakcyjny – dno morskie przy brzegu pełne jest śmieci, widzimy tu pordzewiałe rury, zatopiony telewizor, koszyk sklepowy, a nawet… samochód. Trzeba stąd uciekać, dalej jest i lepiej, i po prostu ładniej. Za lasami wodorostów odkrywamy coraz ciekawsze ryby (trzeba chyba być ichtiologiem, by rozpoznawać ich gatunki, to zresztą mogłoby być całkiem interesującą zabawą), flora i fauna zaczynają się zmieniać, pojawiają się ukwiały, koralowce. Nie może zabraknąć rekina, wyskakującego z zaskoczenia, czeka nas również spotkanie z wielorybem. Im głębiej, tym ciekawiej. Znajdujemy zatopiony samolot z II wojny światowej (moim zdaniem amerykański Avenger), statek piracki pełen skarbów, wreszcie… ruiny miasta. Znalezione w dolnych częściach zatopionej metropolii liczne kryształy sugerują, że to Atlantyda (dla której, według niektórych zapisów, stanowiły główne źródło energii). A za miastem robi się jeszcze dziwniej i coraz bardziej surrealistycznie.
Poza podróżą w głąb oceanu i odkrywaniem jego kolejnych skarbów komiks nie prezentuje żadnej fabuły. Po prostu podziwiamy na kolejnych planszach czarno-białe scenki z morskich odmętów. Tylko tyle? Nie do końca. Głównym atutem komiksu jest bowiem to, że jest on narysowany… w trójwymiarze. Nie takim, jakiego mogliśmy doznać przy lekturze ostatniego „Człowieka Paroovki”, ale takim, jak w kinie – widocznym po założeniu dwubarwnych okularów. Dwie pary takowych dołączane są do komiksu. Po założeniu historia… może nie ożywa, może nie nabiera barw, ale z pewnością nabiera głębi. A przy okazji dodatkowego uroku. Nie zmienia to jednak faktu, że „Jaś Ciekawski” jest jednak w większym stopniu albumem graficznym niż komiksem, jego głównym atutem są służące do podziwiania ładnie rozplanowane czarno-białe plansze, a nie zajmująca historia.
Chociaż… Sam finał, zaskakujący, jakby z nieco innej bajki, przywodzący na myśl to opowieści Shauna Tana, to dzieła surrealistów, pozostawia szerokie pole do interpretacji. Czy tą właściwą możemy sobie zbudować, przykładając większą wagę do szczegółów na wcześniejszych planszach? Na pewno warto spróbować.



Tytuł: Jaś Ciekawski - Podróż do serca oceanu
Scenariusz: Matthias Picard
Data wydania: wrzesień 2013
ISBN: 978-83-60915-86-8
Cena: 59,90
Gatunek: przygodowy
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

157
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.