powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CXXXV)
kwiecień 2014

Autor
Pogodne wyłamywanie palców
Lee Child ‹Nigdy nie wracaj›
Mimo tytułu – „Nigdy nie wracaj” – Jack Reacher powrócił już po raz osiemnasty. W najnowszej powieści Lee Childa nie jest jednak tak samotny jak zwykle.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Nigdy nie wracaj›
‹Nigdy nie wracaj›
Jacka Reachera chyba przedstawiać nie trzeba. Były wojskowy, szef jednostki żandarmerii, obecnie bez stałego miejsca zamieszkania. Podróżuje po USA, wplątuje się w różne afery i znika. Ma dwa metry wzrostu (filmowcy uznali więc, że najlepiej do tej roli będzie pasował Tom Cruise), jest doskonale wyszkolony i piekielnie inteligentny, ale też skrajnie aspołeczny. Ma własny kodeks, którym się kieruje, wyznacza sprawiedliwość według własnych zasad. Najczęściej jednak jest to sprawiedliwość zgodna z oczekiwaniami czytelników, stąd między innymi zapewne ogromna popularność cyklu.
„Nigdy nie wracaj” nawiązuje do wydarzeń opisanych w „61 godzinach”. Reacher przybywa do Wirginii, aby spotkać się z major Susan Turner – kobietą, która zajmuje obecnie jego dawne stanowisko dowódcy 110 jednostki żandarmerii i z którą konferował przez telefon podczas dramatycznych wydarzeń, mających miejsce w odciętym przez śnieżycę Bolton. Jack z panią major nawiązał więź wykraczającą poza relacje zawodowe i na chwilę porzuca swą pozę samotnika, by spotkać tę kobietę w realnym życiu.
Oczywiście, nic nie będzie takie proste, jak się wydaje – wiadomo przecież, że sensem istnienia Jacka Reachera jest ładowanie się w kłopoty. Po przybyciu do 110 jednostki czekają na bohatera cztery niespodzianki. Po pierwsze – jej dowódcą nie jest już major Turner, lecz antypatyczny podpułkownik Morgan. Po drugie – sama Turner siedzi w więzieniu pod zaskakującymi zarzutami. Po trzecie – sam Reacher w trybie natychmiastowym zostaje ponownie wcielony do wojska, a przy tym zostają przeciw niemu wszczęte dwa dochodzenia – o zabójstwo sprzed 16 lat i pozew o ojcostwo sprzed lat 14. Reacher jest pewien, że w pierwszej kwestii nie jest winny, co do drugiej, może nie ma pewności, ale na pewno dużo wątpliwości… Każdy w takiej sytuacji by robił w tył zwrot i starał wmieszać się w tłum (co Jackowi zawsze nieźle się udawało), ale nie nasz bohater. Reacher zwykle robi coś innego, niż to, czego się od niego oczekuje, postawia więc zostać, wyjaśnić swoją sprawę, ale przede wszystkim zbadać, co naprawdę wydarzyło się z Turner i oczywiście wypełnić cel swej wizyty – spotkać się z kobietą, która zrobiła przez telefon na nim takie wrażenie…
„Nigdy nie wracaj” to lżejsza i w treści, i w formie powieść Lee Childa. Nie ma w niej tyle mroku, ile w poprzednich tomach (na przykład porównując z wspomnianymi „61 godzinami”), nie ma za wiele charakterystycznej dla bohatera lekko egzystencjalnej zadumy. Jest natomiast to, co kochamy u Childa – bardzo dobre tempo, zagadka kryminalna, sarkastyczne poczucie humoru i – oczywiście – łamanie kości tym złym przez Reachera. Powieść napisana jest tym razem raczej liniowo – Reacher z towarzyszką przemierzają Stany, docierając do kolejnych miejsc, które mogą mieć jakieś znaczenie dla ich sprawy, spotykają kolejnych ludzi – jednych przesłuchują, innym płacą za informacje, innym wyłamują palce i wykręcają łokcie. Równolegle – to znak czasów – prowadzą cały szereg rozmów telefonicznych, zdalnie pozyskują sojuszników, zbierają informacje. Powieść pisana jest w trzeciej osobie, ale poznajemy ją i tak w 95% z perspektywy Reachera – sceny uchylające rąbka tożsamości jego przeciwników są śladowe i enigmatyczne, bohaterowie negatywni raczej po prostu komentują to, co zrobił Jack. Mamy więc taką samą wiedzę, jak protagonista i wraz z nim odkrywamy kolejne elementy układanki.
Taka struktura książki czyni z niej oczywiście bardzo dobry materiał na film – zapewne to zadecydowało, że „Nigdy nie wracaj” będzie kolejną ekranizacją przygód Jacka Reachera (mam oczywiście tylko nadzieję, że Tom Cruise przez ten czas nieco urośnie i nabierze odpowiedniej charyzmy – ale jakoś bardzo się na to nie nastawiam). Czytelnicy dostają natomiast kolejny tom świetnej literatury sensacyjnej, dowód na to, że Lee Child nadal ma pomysły, że potrafi wykorzystywać swego bohatera w różnej stylistyce, nawet lżejszej, komediowo-romantycznej. Ale wiemy już, że w następnym tomie Jack ruszy tropem zawodowego zabójcy – możemy więc zakładać, że „Nigdy nie wracaj” było po prostu (mimo wszystko) małym odpoczynkiem na jego ciężkiej życiowej drodze.



Tytuł: Nigdy nie wracaj
Tytuł oryginalny: Never Go Back
Data wydania: 5 marca 2014
Autor: Lee Child
Przekład: Andrzej Szulc
Wydawca: Albatros
ISBN: 978-83-7885-838-6
Format: 480s. 125×195mm
Cena: 35,30
Gatunek: kryminał / sensacja
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

41
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.