Na katowickie ulice wyległy – lub zrobią to w najbliższej przyszłości – japońskie potwory, żywe trupy, wampiry, Ed Wood i bohaterowie filmowych rarytasów. Nie oznacza to jednak zmasowanego ataku zwichrzonych reżyserów na stolicę Górnego Śląska. Zaczyna się po prostu Wielkie Żarcie…Kinowe na 17. Festiwalu Filmowym Cropp Kultowe.  | ‹17. Cropp Kultowe›
|
Kino potrafi rozświetlić nawet najbardziej deszczowy i posępny dzień. Za najlepszy tego dowód niewątpliwie można uznać rozpoczynający się w zalanych wodą Katowicach 17. FF Cropp Kultowe, którego widzom żadne warunki pogodowe nie są straszne, skoro w ciągu następnego tygodnia czeka na nich masa filmowych i około filmowych atrakcji, począwszy od premiery otwarcia – „Godzilli” Garetha Edwardsa. O tym, czy nowa wersja losów japońskiego jaszczura zasłuży na miano kultowej i pojawi się na następnych edycjach festiwalu w przyszłości, okaże się zatem już dziś wieczorem w kinie Kosmos. Jednak jak na Kultowe przystało, publiczność przede wszystkim klasyką, a nie nowościami, żyje, w różnych znaczeniach tego słowa. Oznacza to tylko tyle, że na katowickich ekranach znowu będzie można oglądać wybitne tytuły kina światowego, lecz również perły kina klasy B i filmowe potworności, mające jednak tyle uroku i charakteru, że co roku przyciągają tłumy amatorów różnorodnych celuloidowych wrażeń. Na co zatem należy przede wszystkim zwrócić uwagę? 17. edycja imprezy kręci się wokół zombie, więc na pewno nie zabraknie wrażeń z kategorii nieumarłych – w kinie będzie można obejrzeć sztandarowego przedstawiciela gatunku, czyli „Noc żywych trupów” George’a Romero, lecz również mniej znane publiczności tytuły, na przykład „Króla zombie” Jean Yarbrough. Na początek imprezy w ramach akcji „Zbudujmy zombie” w Młodzieżowym Domu Kultury w Gliwicach powstanie figura zombiaka, a w ostatnim dniu festiwalu w centrum Katowic odbędzie się „Zombie walk” – wszyscy, którzy chcieliby zostać na jeden dzień żywym trupem i przejść się po mieście w poszukiwaniu ofiar są oczywiście mile widziani. Wielką atrakcją na pewno staną się cykle poświęcone określonym twórcom – twórczość Eda Wooda, którą w tym roku można potraktować jako zastępnik sekcji Najgorsze Filmy Świata – jak i przegląd filmów ze studia Ghibli, to znaczy w większości dzieł Hayao Miyazakiego, w tym oscarowego „Spirited Away. W krainie bogów”. Nowością w programie jest cykl Najlepsze Filmy Świata, w której organizatorzy unikają jednak oczywistych wyborów i przybliżają widzom filmy wybitne, ale pomijane, na przykład „Crash” Davida Cronenberga lub „Gra pozorów” Neila Jordana. Wreszcie nie zabraknie ulubionych atrakcji z zeszłorocznych edycji imprezy, to znaczy kina objazdowego i kina samochodowego pod Spodkiem. Będzie można również cieszyć się projekcjami z cyklu VHS HELL i seansem z radosną improwizacją lektora na żywo. A na deser? Najgorszy, kultowy w pewnych kręgach, film świata – „The Room” Tommy’ego Wiseau, „filmowca” będącego, jak przystało na dzisiejsze czasy, istnym człowiekiem renesansu.
Cykl: Cropp Kultowe Miejsce: Katowice Od: 16 maja 2014 Do: 25 maja 2014 |