powrót; do indeksunastwpna strona

nr 5 (CXXXVII)
czerwiec 2014

Autor
Koniasza opowieści wtóre
Miroslav Žamboch ‹Krawędź żelaza. Tom I›
Koniasza, rozpoznawalnego bohatera stworzonego przez czeskiego pisarza Miroslava Žambocha, mieliśmy już okazję poznać w dwóch tomach „Na ostrzu noża”. Koncept wychudzonego, ale niezwykle twardego zabijaki tak przypadł autorowi do gustu, że stworzył „Krawędź żelaza” – zbiór luźno powiązanych ze sobą opowiadań będących prequelem pierwszej powieści.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹Krawędź żelaza. Tom I›
‹Krawędź żelaza. Tom I›
Oczywiście elementem łączącym wszystkie opowiadania jest sam Koniasz, zbieg i spec od mokrej roboty do wynajęcia. A że świat stworzony przez Žambocha potrzebuje takich ludzi, nie powinno dziwić, że gdziekolwiek bohater nie trafi, znajduje dla siebie jakieś zajęcie. Czasem chodzi o zabicie lub odnalezienie kogoś, innym razem kluczową kwestią jest samo przeżycie.
Dowiadujemy się też co nieco o przeszłości bohatera, jego ucieczce z domu i próbach urządzenia sobie życia na nowo. Próbach, które nieustannie Koniaszowi nie wychodzą, czy to ze względu na jego nieprzeciętną aparycję (co rusz czytamy, że każdej napotkanej dziwce musi płacić dwa albo trzy razy więcej niż normalny klient), czy też dlatego, że przyciąga kłopoty. On sam w wielu przypadkach wydaje się być po prostu pogodzonym ze swoim losem wędrowcem, który mimo wielu doświadczeń zachował w sobie resztki altruizmu. Nadaje to tej postaci dość charakterystyczny, nawet jeśli nie zawsze realistyczny, rys.
Nie żebym domagał się przesadnego realizmu u Žambocha – już dwa tomy „Na ostrzu noża” dowiodły, że jest autorem gotowym rzucić przeciw swoim bohaterom wszystko, co możliwe, ale wciąż pozwolić im przeżyć. W „Krawędzi żelaza” jest to jeszcze bardziej widoczne, a Koniasz raz po raz, w praktycznie każdej opowieści, mierzy się z przeciwnikami o wiele odeń silniejszymi, sprytniejszymi i lepiej wyszkolonymi, ale mimo wszystko nadal żyje, a nawet zwycięża. Autor, niestety, nadużywa tego tak bardzo, że niezależnie od tego w jakiej sytuacji Koniasz by się nie znalazł (a trafia w naprawdę nieprzyjemne miejsca), ilu ran by nie odniósł i jak bardzo nie został przez los czy ludzi zmasakrowany, wiemy dobrze, że z tych opresji także wyjdzie cało. I że nie wyciągnie ze swoich doświadczeń żadnych wniosków.
Również fabularnie poszczególne historie wcale nie zachwycają i nawet jeśli Žamboch dobrze czuje się w krótkich formach literackich (co widać na przykładzie tego, jak wiele różnorodnych wątków potrafi nam w nich przedstawić i jak odmienne strony stworzonego przez siebie świata pokazać), to jednak nie w pełni wykorzystuje leżący w nich potencjał. Wielokrotnie mamy do czynienia ze zwyczajnie niedokończonymi historiami, na które albo zabrakło pomysłu, albo które po prostu do siebie nie przekonują. Ze wszystkich najciekawiej prezentuje się „Cherchez la Femme”, która (dzięki niezwykle ironicznemu wydźwiękowi zakończenia) wygląda jednocześnie najbardziej realistycznie. Może to też wynik tego, że Koniasz nie wypada w niej na ckliwego altruistę, jak dzieje się chociażby w „Piekielnym szczęściu” czy „Szmaragdowej Górze”.
Jak na prequel przystało, od początku wiemy, że Koniasz przeżyje, by móc wiele lat później dowodzić karawaną osadników w „Na ostrzu noża”. Nawet jeśli nie odbiera to do końca przyjemności w lekturze, to silnie wpływa na jakość pierwszego tomu „Krawędzi żelaza”. Choć nadal to całkiem niezłe przygodowe fantasy, w którym autor pokazuje, że nie brak mu ciekawych pomysłów na świat. Co ciekawe, zamiast tworzyć jakąś spójną wizję swojej Nibylandii, Žamboch rzuca Koniasza w bardzo różne miejsca bez kreślenia skomplikowanych zależności między nimi. Takie fragmentaryczne podejście do sprawy wyraźnie wskazuje, że polityka i wydarzenia światowe odgrywają u Žambocha trzeciorzędną rolę wobec bardziej przyziemnych i codziennych kwestii. Dostajemy do rąk brudne fantasy, w którym bohaterom przemakają buty, łamią się miecze i żebra, a zapracowanie na każdy kawałek chleba nie jest łatwym zadaniem. I choć logika przedstawionych wydarzeń wyraźnie szwankuje w niektórych momentach, to czyta się całość bardzo przyjemnie.



Tytuł: Krawędź żelaza. Tom I
Tytuł oryginalny: Ostří oceli
Data wydania: 14 stycznia 2011
Przekład: Anna Jakubowska
Cykl: Koniasz
ISBN: 978-83-7574-276-3
Format: 125×195mm
Gatunek: fantastyka
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

47
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.