powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CXXXIX)
październik 2014

Mała Esensja: Pustynny hazard
Steffen Bogen ‹Przebiegłe Wielbłądy›
Niewątpliwie „Przebiegłe wielbłądy” to tytuł, który nie tylko posiada naprawdę wyrazisty klimat, ale również potrafi dostarczyć graczom sporej dawki emocji. Zapewne właśnie te cechy przyczyniły się do przyznania grze Steffena Bogena tegorocznej nagrody Spiel des Jahres, chociaż do ideału nieco jej brakuje.

Dziękujemy wydawnictwu Lucrum Games za udostępnienie egzemplarza gry na potrzeby recenzji.

ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Przebiegłe Wielbłądy›
‹Przebiegłe Wielbłądy›
Nie da się ukryć, że „Przebiegłe wielbłądy” urzekają już od pierwszego spojrzenia. Znakomita oprawa graficzna będąca dziełem Dennisa Lohausena nie tylko przyciąga nasz wzrok, ale pozwala nam się poczuć, jakbyśmy naprawdę byli obserwatorami wyścigu na pustyni. Nie można w tym momencie nie wspomnieć o największym gadżecie umieszczanym na planszy – piramidzie. Góruje ona nad otaczającym ją torem, na którym ścigają się pionki wielbłądów, ale tak naprawdę mogłaby być zastąpiona zwykłym woreczkiem, z którego byłyby losowane kostki – tyle że wtedy zniknęłaby największa atrakcja dla młodszych graczy. Okazuje się bowiem, że dzieci często nie potrafią się oprzeć pokusie wyrzucenia kostki z piramidy, nawet jeśli mają w danym momencie do dyspozycji korzystniejszą akcję. Całe więc szczęście, że element ten został wykonany na tyle solidnie, że ma szansę dość długo wytrzymać poczynania niecierpliwych i nie zawsze wprawnych dziecięcych rączek. Zupełnie inną sprawą jest, że niektórzy dorośli mogą uznać taki sposób rzucania kostkami za niepotrzebne zawracanie głowy…
Wprawdzie w trakcie partii „Przebiegłych wielbłądów” rozgrywa się wyścig pięciu tytułowych wierzchowców, jednak gracze nie ścigają się, lecz próbują prawidłowo wytypować kolejność wielbłądów na poszczególnych etapach gonitwy oraz na mecie. Na szczęście rozgrywka nie sprowadza się jedynie do obstawiania zakładów bukmacherskich, lecz mamy również wpływ na przebieg gonitwy. Już początkowe rozmieszczenie wielbłądów na starcie uzależnione jest nie tylko od rezultatu rzutów kostkami, ale również od decyzji najmłodszego gracza. W przypadku kiedy na jednym polu mają się znaleźć co najmniej dwa pionki, umieszczane są one jeden na drugim (dzięki garbom taka wieża jest całkiem stabilna), przy czym ten wyżej jest na lepszej pozycji w wyścigu. Ustawienie to jest o tyle istotne, że każdy wielbłąd będzie przesuwany zgodnie z wynikiem uzyskanym na kostce w takim samym jak on kolorze, z tym że wszystkie pionki znajdujące się na nim także się przemieszczają. Ten mechanizm poruszania się całymi wieżami pionków to w zasadzie jedyne podobieństwo do „Pędzących żółwi”, dlatego hasło reklamowe z pudełka nie do końca odpowiada prawdzie.
W swoim ruchu gracz musi wykonać jedną z czterech akcji. Największy wpływ na przebieg wyścigu może dać położenie na wolnym polu planszy kafelka pustyni. Pozwala nam to utrudnić lub wspomóc bieg wielbłądów, które się tam zatrzymają – wizerunek oazy przesuwa je o pole do przodu, natomiast fatamorgany do tyłu. Dodatkowo właściciel kafelka otrzymuje w tym momencie jednego funta egipskiego. W następnych kolejkach dopuszczalne jest również przesuwanie swojego kafelka pustyni, który został już położony na planszy.
Z kolei przez wzięcie kafelka typowania z któregoś z pięciu stosów umieszczonych na plaży gracz typuje, że wielbłąd w danym kolorze będzie liderem na koniec tego etapu. Taki kafelek może nam przynieść od jednego do pięciu funtów egipskich zysku albo zaowocuje jednofuntową stratą, ale ważne jest też, że można w kolejnych kolejkach zbierać następne kafelki – zarówno w jednym, jak i różnych kolorach.
Trzecią z akcji jest obstawienie (za pomocą kart typowania) zwycięzcy całego wyścigu lub największego przegranego. Tutaj zysk może być jeszcze większy, bo pierwszy gracz, który prawidłowo przewidzi końcowy rezultat, wzbogaci się aż o osiem funtów (kolejni zaś odpowiednio mniej). Trzeba jednak pamiętać o tym, że każde błędne typowanie oznacza utratę jednego funta. Istotne jest ponadto, że inni gracze nie wiedzą, jakiego wielbłąda wytypowaliśmy na zwycięzcę lub przegranego.
Ostatnią możliwością jest wzięcie kafelka piramidy, który pozwala graczowi na wyrzucenie kostki z piramidy i przesunięcie wielbłąda zgodnie z uzyskanym rezultatem. W momencie kiedy z piramidy wypadnie piąta kostka następuje koniec etapu. Za każdy posiadany kafelek piramidy otrzymamy wtedy jednego funta.
Jak przystało na prawdziwy wyścig, gra kończy się, gdy którykolwiek wielbłąd przekroczy linię mety. Gracze podliczają w tym momencie punkty zarówno za ostatni etap, jak i za typowanie zwycięzcy wyścigu i największego przegranego. Grę wygrywa osoba, której udało się zgromadzić największą sumę funtów egipskich. O sukcesie decyduje więc głównie umiejętność trafnego typowania – tyle że przy dość dynamicznie zmieniającej się w trakcie wyścigu kolejności wielbłądów trzeba mieć tutaj naprawdę dużo szczęścia. Pionki często przemieszczają się całymi grupami, dlatego w trakcie danego etapu zazwyczaj nic nie jest pewne, dopóki chociaż jedna kostka jest wewnątrz piramidy – ale dzięki temu rozgrywka jest emocjonująca od startu aż do mety. Napięcie jest jeszcze większe w przypadku rozgrywki z udziałem osób odznaczających się dużą skłonnością do ryzyka, ponieważ dość szybko są wtedy obstawiane końcowe wyniki całego wyścigu. Oczywiście można by postawić „Przebiegłym wielbłądom” zarzut, że pokazują dzieciom urok hazardu, ale nie demonizowałbym zgubnego wpływu tej sympatycznej gry, która może być po prostu znakomitą rozrywką dla graczy niezależnie od ich wieku, o ile nie przeszkadza im duży stopień losowości rozgrywki.



Tytuł: Przebiegłe Wielbłądy
Tytuł oryginalny: Camel Up
Data produkcji: czerwiec 2014
Producent: Pegasus Spiele
Wydawca: Lucrum Games
EAN: 5907377123507
Info: 2 - 8 osób; od 8 lat
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

158
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.