powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CXXXIX)
październik 2014

Esensja ogląda: Wrzesień 2014 (1)
Luc Besson ‹Lucy›, Michael Bay ‹Transformers: Wiek zagłady›, Denis Villeneuve ‹Wróg›, Patrick Hughes ‹Niezniszczalni 3›
W pierwszej wrześniowej edycji Esensja Ogląda nadrabiamy wakacyjne blockbustery. Cztery filmy, które miały premiery w lipcu i sierpniu nie otrzymują jednak od nas najwyższych ocen…
‹Lucy›
‹Lucy›
Lucy
Jarosław Robak [20%]
Scarlett Johansson świetnie wygląda w białym podkoszulku, w obcisłej sukience jeszcze lepiej, a ponieważ Luc Besson nie szczędzi zbliżeń, na wielkim ekranie uroda aktorki robi niesamowite wrażenie – i to już chyba wszystko, co dobrego mogę napisać o „Lucy”. Nie mam pretensji o to, że film powiela głupotki o wykorzystywaniu przez człowieka 10% mózgu – nie takie policzki popkultura wymierzała nauce. Gorzej, że wykastrowany jest z dramaturgii i emocji: wszystkie pościgi i strzelaniny z drugiej połowy filmu, wobec nieograniczonych możliwości bohaterki, pozbawione są logicznego uzasadnienia i trudno oprzeć się wrażeniu, że Besson wepchnął je do scenariusza tylko dlatego, żeby jakoś dociągnąć do pełnego metrażu („Lucy” trwa tylko 89 minut). Jak rozumiem, pewien dramat miał tu tkwić w człowieczeństwie, które ulatnia się z bohaterki odwrotnie proporcjonalnie do wzrostu jej inteligencji – tyle że próby zaznaczenia tego tematu (np. pocałunek z francuskim policjantem) wypadają żałośnie. Kolejnym nieporozumieniem jest Morgan Freeman, który gra naukowca zajmującego się możliwościami mózgu – jaka właściwie jest jego rola, oprócz pseudonaukowego bełkotania? Ach, no tak – na zakończenie zostaje depozytariuszem wszelkiej możliwej wiedzy, która, jakby dla podkreślenia kuriozalności całego filmu, mieści się na jednym pendrivie.
‹Transformers: Wiek zagłady›
‹Transformers: Wiek zagłady›
Transformers: Wiek zagłady
Kamil Witek [30%]
Już sam podtytuł czwartej części Transformers – „Wiek zagłady” sugeruje, że tym razem Michael Bay wizualnie pójdzie na całość. Nie mam nic przeciwko porządnej rozwałce w kinie, ale nowe „Transy” są wypełnione nią w takim stopniu, że możliwe iż mamy do czynienia z jakimś rekordem świata. Pojawiające się w tempie serii z karabinu maszynowego kolejne efekty specjalne imponują jednakże rozmachem może przez dwadzieścia minut, a ich natłok każe zastanowić się czy w filmie prócz ryku silników, fruwających części i płonących miast jest szansa na cokolwiek innego. Tymbardziej, że fabularnie to najsłabsza i najchaotyczniejsza część serii(kolejne odkrycia na Arktyce, chciwy naukowiec, agent rządowy z manią wielkości, tarcia na linii ludzie-Autoboty oraz następny garnitur złych Transformersów dybiących na Optimusa i jego świtę), co tylko podkreśla mizerny obraz jej miałkości. Wszak aspekt spójnej i konsekwentnej historii nigdy nie należał do priorytetowych u Michaela Baya. Zresztą „Wiek zagłady” ogląda się trochę jak zbiór niewykorzystanych pomysłów z poprzednich filmów podawanych w ultra dynamicznym tempie, tak by pęd akcji przenosił widza skutecznie nad logicznymi kraterami. Jednak co razi najmocniej w „Transformers: Wiek zagłady” to jakikolwiek brak autentyczności – Nicola Peltz to najsłabsza i najmniej seksowna aktorka w cyklu, wątek miłosny woła o pomstę do nieba, a patrząc na przepakowanego Marka Wahlberga chyba nikt nie jest wstanie uwierzyć, że może być ekranowym naukowcem-inżynierem spędzającym więcej czasu w laboratorium niż na siłowni…
‹Wróg›
‹Wróg›
Wróg
Jarosław Robak [40%]
Mocny kandydat do tytułu rozczarowania roku. W wybitnych „Pogorzelisku” i „Labiryncie” Denis Villeneuve zręcznie wpisywał jednostkowy dramat w społeczny kontekst – we „Wrogu” zawęził perspektywę skupiając się na psychice indywiduum i stworzył pretensjonalnego potworka. Bohater Jake’a Gyllenhaala, który odkrywa istnienie swojego sobowtóra, z obolałą miną snuje się po ekranie, ciężko oddycha, a jego potworne cierpienie podkreślają jeszcze dudniąca muzyka i sfilmowane w sepii Toronto, w spowolnionych ujęciach przypominające scenografię egzystencjalnego horroru. Na poziomie literalnym „Wróg” jest niedorzeczny (zamiast zaczepić sobowtóra na facebooku – albo zwyczajnie zapukać do jego drzwi, bohater bawi się w stalkera), no ale oczywiście reżyser nie zniża się do realizmu, ale każdym, obowiązkowo znaczącym dialogiem i elementem, nieprzejrzystą narracją i nienaturalnym zachowaniem postaci przekonuje, że chodzi o Metaforę i Tajemnicę. Czyli Sztukę, po prostu. Pewnie dałoby się to obronić jakąś interpretacją lewą ręką za prawe ucho – ale każdego, kto chciałby obejrzeć wybitny kanadyjski film o sobowtórach (i – podobnie jak w przypadku „Wroga” – problemach z libido), odsyłam do „Nierozłącznych” Cronenberga.
‹Niezniszczalni 3›
‹Niezniszczalni 3›
Niezniszczalni 3
Piotr Dobry [30%]
Informacje o gwiazdorskiej obsadzie danego filmu ekscytowały kinomanów praktycznie od zawsze, ale „Niezniszczalni 3” doprowadzili to do takiego ekstremum, że śmiało można dopisać do listy gatunków filmowych jeszcze jeden: FILM CASTINGOWY. Nie w kinie bowiem, a już na etapie castingu rozgrywa się tu literalnie wszystko: jest obietnica świetnej rozrywki (Sly chełpiący się, że widowiskowością przebije indonezyjski „Raid”), jest sensacja (Gibson i Banderas w obsadzie; pierwszy film Wesleya Snipesa od wyjścia z więzienia!), niecierpliwe wyczekiwanie na kolejny akt (kto jeszcze? Hulk Hogan? Clint Eastwood? Sean Connery?), dramaturgia (chciwy Bruce Willis nie wystąpi, bo chciał cztery bańki za cztery dni zdjęciowe, a to łajdak!) i niespodziewane zwroty akcji (Harrison Ford zamiast Willisa w obsadzie!). Sam film z kolei jest już tak beznadziejnie drętwy, nudny i pozbawiony jakiegokolwiek napięcia tudzież humoru, że aż człowiek się szczypie, bo zdaje się to nierealne przy tej obsadzie. Toteż w kategorii filmu castingowego: 10/10, w kategorii kina akcji: 3/10.



Tytuł: Lucy
Dystrybutor: UIP
Data premiery: 14 sierpnia 2014
Reżyseria: Luc Besson
Scenariusz: Luc Besson
Muzyka: Eric Serra
Rok produkcji: 2014
Kraj produkcji: Francja
Czas trwania: 90 min
Gatunek: akcja, SF
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Transformers: Wiek zagłady
Tytuł oryginalny: Transformers: Age of Extinction
Dystrybutor: UIP
Data premiery: 27 czerwca 2014
Reżyseria: Michael Bay
Zdjęcia: Amir Mokri
Scenariusz: Ehren Kruger
Rok produkcji: 2014
Kraj produkcji: USA
Gatunek: akcja, przygodowy, SF
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Wróg
Tytuł oryginalny: Enemy
Dystrybutor: M2 Films
Data premiery: 15 sierpnia 2014
Reżyseria: Denis Villeneuve
Zdjęcia: Nicolas Bolduc
Rok produkcji: 2013
Kraj produkcji: Hiszpania, Kanada
Czas trwania: 90 min
Gatunek: dramat, thriller
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Niezniszczalni 3
Tytuł oryginalny: The Expendables 3
Dystrybutor: Monolith
Data premiery: 15 sierpnia 2014
Reżyseria: Patrick Hughes
Muzyka: Brian Tyler
Rok produkcji: 2014
Kraj produkcji: USA
Gatunek: akcja, przygodowy, thriller
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

124
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.