powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CXL)
październik 2014

Online: W kółko to samo
‹Sentry Knight 2›
Niełatwo jest tworzyć sequele. Czasami wystarczy dodać kilka nowych funkcjonalności, odrobinę lepszą grafikę, nowe potworki i poziomy. Bez wątpienia takie rozwiązanie sprawdziło się w wielu kolejnych odsłonach gier z gatunku tower defense. „Sentry Knight 2” nie oferuje jednak nic nadzwyczajnego (poza wygładzoną szatą graficzną) i bardzo szybko nudzi.
‹Sentry Knight 2›
‹Sentry Knight 2›
Wydaje się, że największym problemem kolejnej części całkiem fajnej przecież gry jest brak istotniejszych innowacji. Prawie te same czary, te same potwory, te same zasady, a na dodatek bardzo powolny system zdobywania kolejnych usprawnień sprawiają, że klika się i strzela jak gdyby od niechcenia. Niewiele tu zmienia fakt, że graficznie całość prezentuje się ładnie i zachęcająco. Możemy co prawda sami decydować, na jakim poziomie trudności chcemy zmagać się z kolejnymi goblinami, szkieletami czy trollami, ale to nadal nijak wpływa na przyjemność płynącą z rozgrywki. Brakuje czegoś, co mogłoby zatrzymać na dłużej, jakiejś ciekawej dynamiki i większych zmian. Są oczywiście nowe czary, ale zanim do nich dotrzemy, mija cała wieczność. Są też dodatkowe misje, za nie jednak trzeba zapłacić. Była też, przez krótki czas i za pieniądze, także możliwość testowania wersji beta gry. Wszystko to niestety za mało, żeby dobrze się bawić siedząc nad „Sentry Knight 2”.



Tytuł: Sentry Knight 2
WWW:
powrót; do indeksunastwpna strona

120
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.