powrót; do indeksunastwpna strona

nr 5 (CXLVII)
lipiec 2015

Śmierć na lodach Arktyki
Dan Simmons ‹Terror›
„Terror” to fabularyzowany zapis ekspedycji Johna Franklina w poszukiwaniu Przejścia Północno-Zachodniego. Na bazie prawdziwych wydarzeń Dan Simmons zbudował fascynujący gatunkowo mariaż powieści historycznej, marynistyczno-przygodowej i horroru.
ZawartoB;k ekstraktu: 90%
‹Terror›
‹Terror›
Przejście Północne-Zachodnie to droga wodna z Europy do wybrzeży wschodniej Azji przebiegająca wśród labiryntu archipelagów, zamarzających mórz i kryjących się w płytkiej wodzie skał Oceanu Arktycznego. Próby przebycia czy też raczej wytyczenia szlaku morskiego, który wyeliminowałby konieczność opływania Ameryki Południowej w celu przepłynięcia pomiędzy wybrzeżami Atlantyku i Pacyfiku, sięgają XV wieku. Wśród sporej grupy eksploratorów, którzy podjęli próbę przedarcia się przez wody Arktyki, był także brytyjski kapitan John Franklin. W 1845 roku wyruszył on na pokładzie statków „Erebus” i „Terror” wraz ze studwudziestodziewięcioosobową załogą, przyjmując sobie za cel przepłynięcie z Morza Baffina do Morza Beringa. Nie była to pierwsza wyprawa Franklina, wcześniej próbował bez powodzenia odnaleźć przejście także drogą lądową. Statki wchodzące w skład ekspedycji z 1845 ostatni raz były widziane przez wielorybników dwa miesiące od momentu wypłynięcia z portu – Franklin z załogą czekał w Zatoce Baffina na odpowiednie warunki, aby móc popłynąć dalej. Nikt z podróżników nie powrócił, w licznych wyprawach poszukiwawczych zginęło więcej osób niż liczyła załoga obu statków, a los śmiałków na długo stał się tajemnicą i wciąż pobudza wyobraźnię.
Jedną z interpretacji dotyczącą dalszego losu wyprawy przedstawia w powieści „Terror” Dan Simmons. Autor przedarłszy się przez liczne opracowania i materiały źródłowe, opisuje szczegółowo tło historyczne podboju Arktyki tamtych czasów, przygotowania do wyprawy i ludzi biorących w niej udział. Wszystkie historycznie potwierdzone fakty, choć są fundamentalną częścią powieści, stanowią punkt zaczepienia dla jej głównej treści – desperackiej walki podróżników o przeżycie – której przebieg jest już tylko dziełem wyobraźni autora. Autentyczne wydarzenia – jak ostatnie spotkanie z wielorybnikami czy odnaleziona przez jedną z wypraw ratunkowych notatka pozostawiona w kopcu sygnalizacyjnym – są jednak wplecione w fabułę.
„Terror” wsysa czytelnika od samego początku i nie zwalnia ani na chwilę. Temat jest fascynujący i zawiera w sobie ten jakże rzadki pierwiastek pierwotnej przygody. Nieczęsto obierana jako tło powieści mroźna sceneria Arktyki sprawia, że podróż Franklina przypomina podróż do innego świata. Simmons z pasją i dbałością o szczegóły opisuje wydarzenia autentyczne i te wymyślone, szczegóły życia na statku, przyrodę Arktyki i zachodzące zjawiska pogodowe oraz przede wszystkim ludzi i ich zmagania w walce o przetrwanie. Na kartach książki ożywa spora galeria historycznych postaci. Autor wysunął na pierwszy plan zarówno członków dowództwa statków, jak i marynarzy niższych rangą, nadając im bliskie współczesnemu czytelnikowi osobowości, które łatwo jest polubić czy znienawidzić. Stają się oni centralnymi postaciami kolejnych rozdziałów i to z ich punktów widzenia obserwujemy toczące się wydarzenia.
Na „Terror” można spojrzeć jako na opowieść o zmaganiach w walce o życie i zachowanie przy tym resztek honoru i człowieczeństwa czy też raczej, biorąc pod uwagę powszechnie znany finał wyprawy, jako powolną historię o desperacji i umieraniu. Na uwięzionych w lodzie na wiele miesięcy statkach członkowie załogi walczą z hipotermią, głodem, gruźlicą, jadem kiełbasianym, zatruciem ołowiem i szkorbutem, wreszcie z niesprzyjającą pogodą, własną psychiką i współtowarzyszami. I jakby zsyłanych plag było mało, Simmons dokłada jeszcze jedną, przy której cała reszta zagrożeń blednie – żyjącego w lodowej krainie i polującego na podróżników potwora.
Część niefantastycznolubnych czytelników może się w tej chwili wzdrygnąć, niemniej wprowadzenie do powieści wątku horroru czyni z niej dzieło kompletne. Do łatwego do odgadnięcia na podstawie znanych faktów zakończenia i przyczyn niepowodzenia wyprawy, wprowadza element dodatkowego napięcia i tajemnicy. Do i tak klaustrofobicznego, mimo przepastnych białych przestrzeni, klimatu dodany zostaje element ciągłego zagrożenia. Łatwo przychodzą skojarzenia z filmami z serii „Obcy” czy „Coś” – w skrajnie nieprzyjaznym środowisku grupa marynarzy może jedynie bezradnie obserwować kolejne poczynania istoty. Filmowe skojarzenia pojawiają się w trakcie lektury także dzięki niebywale obrazowemu pisarstwu Simmonsa. Długi rozdział opisujący karkołomną ucieczkę jednego z marynarzy przed potworem po omasztowaniu żaglowca czy nawiązująca do Poego urządzona przez załogę maskarada stają przed odbiorcą żywymi, zapadającymi w pamięć obrazami.
Pozytywnym zaskoczeniem jest, że polski wydawca wznowienia powieści wzbogacił ją o posłowie Grzegorza Rachlewicza i wkładkę z ponad pięćdziesięcioma ilustracjami. Esej przedstawia krótką historię wytyczenia Przejścia Północno-Zachodniego oraz spojrzenie na ten rejon Arktyki okiem geografa. Możemy się dowiedzieć, że mimo drobiazgowego dbania o realia, Simmons dopuścił się (być może celowo, aby dodać historii dramatyzmu) jednego błędu – w opisywanych rejonach praktycznie nie występują burze, tymczasem w powieści nękają one podróżników dość regularnie. Kolorowa wkładka dodana do książki zawiera ilustracje przedstawiające między innymi portrety członków wyprawy, artystyczne ryciny obu statków, przedmioty znalezione przez wyprawy ratunkowe czy wreszcie fotografię wydobytego w 2014 roku dzwonu z pokładu „Erebusa”.
Wszystkie elementy „Terroru”: oddana z pietyzmem powieść historyczna, klaustrofobiczny survival horror, elementy arktyczne, marynistyczne czy etniczne (kultura Innuitów), tworzą kompletną spójną i bogatą całość. Bez żadnego potknięcia od początku do jakże satysfakcjonującego, nieprzewidywalnego końca powieść Simmonsa to fascynująca, pochłaniająca lektura, żywa, trzymająca w ciągłym napięciu i pobudzająca wyobraźnię. Powieść w swoim gatunku wybitna.



Tytuł: Terror
Tytuł oryginalny: The Terror
Data wydania: 24 czerwca 2015
Przekład: Janusz Ochab
Wydawca: Vesper
ISBN: 978-83-7731-177-6
Format: 692s. 165×235mm
Cena: 59,90
Gatunek: groza / horror
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 90%
powrót; do indeksunastwpna strona

62
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.