 | ‹Uległość›
|
Dzień francuskiej premiery tej powieści to jeden z najsmutniejszych dni w powojennej historii Francji. I najbardziej pamiętnych – ze względu na to, że miał wtedy miejsce zamach terrorystów islamskich na redakcję „Charlie Hebdo”. To przykład, kiedy życie przerasta wszelką wyobraźnię. Nie mogło być bardziej wstrząsającej oprawy dla „Uległości”, która jest rodzajem political fiction i opisuje sytuację w kraju po dojściu do władzy muzułmańskich fundamentalistów. Houellebecq (laureat m. in. Nagrody Goncourtów) już od lat jest znany z tego, ze stawia błyskotliwe diagnozy i przenikliwie analizuje kondycję współczesnej cywilizacji zachodniej. Ku przestrodze – i ku jak najbardziej otwartemu myśleniu o problemach, które w Polsce pojawią się szybciej niż sądzimy.  | ‹Pogrzebany olbrzym›
|
Pierwsza od wielu lat nowa powieść autora „Okruchów dnia” to z pewnością pozycja zasługująca na uwagę i tym bardziej intrygująca, że Kazuo Ishiguro porzuca tematykę współczesną, by opowiedzieć historię rozgrywającą się w opuszczonej przez Rzymian Brytanii.  | ‹Kiedy zmieniają się fakty›
|
Zbiór esejów Judta z lat 1995-2010 zawierający wiele znanych i już wcześniej publikowanych tekstów i, przynajmniej w oryginale, nie pozbawiony drobnych błędów. Pozostaje mieć nadzieję, że wersja polska została odpowiednio wygładzona i poprawiona.  | ‹Człowiek o 24 twarzach›
|
Daniel Keyes jest zany przede wszystkim jako autor opowiadania „Kwiaty dla Algernona”, rozwiniętego później w powieść pod tym samym tytułem. Na pierwszy rzut oka „Człowiek o 24 twarzach” niewiele ma wspólnego z nasłynniejszym dziełem Keyesa, szybko jednak można dojść do wniosku że obie książki są historią życia ludzi o niestandardowych umysłach. Billy Milligan, bohater „Człowieka…” to tylko „zewnętrzna” twarz ciała, w którym żyło aż 24 różnych osobowości.  | ‹Pan Darcy nie żyje›
|
Przecież miało być tak pięknie! Wywiady miały być… No, wywiady pewnie były, ale nie takie, jakich się spodziewali twórcy nowej, wielkobudżetowej ekranizacji „Dumy i uprzedzenia”. Cóz jednak począć gdy tuż przed rozpoczęciem zdjęć ginie pan Darcy, a prowadzone śledztwo może ujawnić wiele niepożądanych faktów z życia gwiazd kina?  | ‹Dom głuchego›
|
Rzadka okazja do tego, by zapoznać się z utworem słowackiego pisarza. Mamy w niej odniesienie do największych kataklizmów XX wieku i refleksję o kondycji człowieka. Ciekawe literackie połączenie szlaków słowackich z hiszpańskimi, droga biegnie m.in. przez muzeum Prado oraz dzieła malarza Francisca Goyi. Idealna powieść, jeśli po letniej przerwie będziemy mieć ochotę na przeczytanie czegoś poważnego – i ważnego.  | ‹Miniony świat›
|
Dennis Lehane kontynuuje swoją sagę przedstawiającą oblicze Stanów Zjednoczonych pierwszej połowy XX stulecia. Po powieści „policyjnej” – „Mieście niepokoju” i „gangsterskiej” – „Nocnym życiu”, mamy… chyba znów opowieść gangsterską. Głównym bohaterem „Minionego świata” znów jest Joe Coughlin, mimo śmierci swej kubańskiej żony wciąż współpracujący z mafią, a akcja przenosi nas w lata 40. Dwie pierwsze książki z tego cyklu były znakomite, mamy nadzieję, że „Miniony świat” dostarczy nam po raz kolejny mnóstwo emocji, wzruszeń i bardzo zajmującej lektury.  | ‹Zamach na Margaret Thatcher›
|
Hilary Mantel zdobyła uznanie krytyki i wielu wiernych czytelników za sprawą wielostronicowych powieści historycznych, natomiast ten tytuł pozwala się nam przekonać, czy równie udane są jej opowiadania o tematyce współczesnej.  | ‹Jestem egzaltowaną lentilką›
|
Czasem naszą uwagę zwróci okładka, czasem tytuł, czasem nota wydawcy – a czasem wszystkie trzy. Czy możemy zatem przejśc obojętnie wobec powieści o okładce, którą widzicie obok, zatytułowanej „Jestem egzaltowana lentilką”, i którą Mariusz Szczygieł określa jako „pornograficzną krytykę społeczną”? Nie mogliśmy, choć przyznajemy że prawdopodobnie nie każdemu musi ona przypaść do gustu.  | ‹Lilka. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska we wspomnieniach i listach›
|
Mogłoby się wydawać, że życie nadal lubianej i popularnej poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jest już dobrze poznane i opisane. Ale ten tom wnosi do naszej wiedzy coś jeszcze: listy i wspomnienia. Warto przenieść się w tamte czasy, odkryć zanikający już dzisiaj sposób wyrażania emocji i przeczytać o znanych osobach, które tworzyły w przeszłości naszą kulturę.  | ‹Bezcenne. Naziści opętani sztuką›
|
Gdyby nie to, że książka widnieje w zapowiedziach wydawniczych od co najmniej dwóch miesięcy podejrzewalibyśmy próbę szybkiego zarobku na manii na tle złotego pociągu (w którym równie dobrze jak złoto mogą znajdować się dzieła sztuki czy amunicja). Skoro jednak Albatros był pierwszy to możemy tylko zachęcić do lektury – na pewno będzie to bezpieczniejsze niż próby odkopania pociągu na własną rękę.  | ‹Poza kontrolą›
|
Podtytuł książki Schlossera – „Broń jądrowa i iluzja bezpieczeństwa” – nie pozostawia złudzeń, „Poza kontrolą” będzie jedynie pasjonującą ksiązką historyczną. Autor koncentruje się przede wszystkim na incydencie z roku 1980, kiedy to przypadkiem wystrzelona została rakieta z dziewięciomegatonową głowicą atomową… Nadal czujecie się bezpiecznie?  | ‹Nienawiść›
|
Już niedługo na naszych ekranach zagości najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń” opowiadający o rzezi wołyńskiej z 1943 roku (a pamiętając choćby „Różę” możemy sobie wyobrazić, jak reżyser będzie chciał nami wstrząsnąć) . Książka Stanisława Srokowskiego to zbiór opowiadań dotyczących tamtych strasznych wydarzeń, będący inspiracją dla dzieła Smarzowskiego. Warto przeczytać przed seansem.  | ‹Miecze cesarza›
|
Wprawdzie fabuła „Mieczy cesarza” zapowiada się dosyć typowo, liczymy na to, że quasi-wschodni sztafaż doda jej nieco blasku. Powieść Staveleya została w tym roku uhonorowana nagrodą Gemmella dla najlepszego debiutu, co tym bardziej zachęca do zapoznania się z nią. |