Niesztampowe podejście do tematu sprawiło, że „Opowieści biblijne” są nie tylko świetnym prezentem komunijnym, ale również naprawdę ciekawą lekturą dla młodych czytelników.  |  | ‹Opowieści biblijne›
|
Książka ta jest wspólnym dziełem aż ośmiorga znakomitych autorów, z których każdy starał się na swój sposób przybliżyć dzieciom wybrane fragmenty Biblii. Większość twórców próbowała przede wszystkim wiernie przekazać jakąś pochodzącą ze Starego lub Nowego Testamentu historię, dostosowując ją do zdolności poznawczych młodych czytelników i zarazem nie rezygnując przy tym z własnego stylu. Niektórzy pisarze zdecydowali się jednak na nieco swobodniejsze potraktowanie tekstu biblijnego, traktując go raczej jako punkt wyjścia niż ściśle określone ramy narracyjne. Z kolei inni jedynie zmienili punkt widzenia, z którego jest relacjonowana dana opowieść, czy nieco inaczej rozłożyli akcenty (co w przypadku tematów zaczerpniętych ze Starego Testamentu przełożyło się czasem także na pewne złagodzenie przekazu). Marcin Wroński na przykład opisując stworzenie świata czyni Boga artystą, a przedstawiając historię Adama i Ewę ukazuje Stwórcę jako ojca i sędziego, wreszcie Jahwe obserwujący Kaina i Abla staje się detektywem. Najdalej od pierwowzoru odszedł zaś Grzegorz Kasdepke, który przedstawił młodym czytelnikom opis podwórkowego przedstawienia lalkowego o Ostatniej Wieczerzy i męczeńskiej śmierci Chrystusa. Z tym ostatnim sposobem podejścia do tematu dobrze współgrają nowoczesne, trochę kojarzące się z kubizmem, ilustracje Anny Gensler, na których biblijne postacie przypominają raczej grubo ciosane drewniane figurki. Nie da się jednak ukryć, że nie każdemu maluchowi takie rysunki przypadną do gustu. Warto zaznaczyć, że chociaż w „Opowieściach biblijnych” aspekt religijny jest oczywiście niezwykle istotny, to nie jest to bynajmniej lektura adresowana wyłącznie do chrześcijan. Owszem, autorzy podchodzą z szacunkiem do przesłania płynącego z Pisma Świętego, ale zarazem nie mają zamiaru nikogo nawracać, lecz starają się wyeksponować wątki, które po prostu powinien znać każdy Europejczyk. W języku polskim są wszak obecne liczne związki frazeologiczne wywodzące się z Biblii, a nasza kultura również w dużej mierze przecież z niej wyrosła. Właśnie w tym zakresie pozycja ta może więc spełnić bardzo pozytywną rolę edukacyjną, ponieważ autorzy potrafią naprawdę zainteresować dzieci tymi historiami i przy okazji przekazać im chociaż trochę podstawowych wiadomości. Szkoda tylko, kiedy w książce pojawiają się pewne niedociągnięcia, jak na przykład utrwalanie przez Marcina Wrońskiego w opowieści o stworzeniu świata błędnego (w świetle tradycji judeochrześcijańskiej) przekonania, jakoby to niedziela była siódmym dniem tygodnia. Na szczęście takie drobiazgi nie psują ogólnego pozytywnego wrażenia z lektury oraz nie niweczą płynących z niej wartości poznawczych, dlatego z czystym sumieniem zachęcam młodych czytelników do sięgnięcia po „Opowieści biblijne”.
Tytuł: Opowieści biblijne Data wydania: 2 kwietnia 2014 ISBN: 978-83-10-12379-4 Format: 248s. 170×220mm; oprawa twarda Cena: 49,90 Gatunek: dla dzieci i młodzieży Ekstrakt: 80% |