powrót; do indeksunastwpna strona

nr 10 (CLII)
grudzień 2015

Esensja czyta dymki: Grudzień 2015
Christophe Cazenove, William Maury ‹Sisters #1: Podobieństwo rodzinne›, Serge Le Tendre, Regis Loisel ‹W poszukiwaniu Ptaka Czasu #3: Łowca (wyd. III)›, Maciej Parowski, Bogusław Polch, Jacek Rodek ‹Funky Koval: Funky Koval. Wydanie kolekcjonerskie›, Maciej Andrysiak, Kajetan Wykurz ‹Portal #1: Krew i Mgła›, Katarzyna Babis, Dominik ‘Lucek’ Szcześniak ‹Rag & Bones #2›, Paul Cuvelier, Jean Van Hamme ‹Epoxy›
Grudniowa porcja krótkich recenzji komiksowych.
Agnieszka ‘Achika’ Szady [70%]
Komiks podobny do recenzowanej już w Esensji „Lou!”, na szczęście tym razem wydany bez zmniejszania formatu o połowę. Kreska jest czysta, wyraźna, kadry pełne kolorów, zaś postaci narysowane humorystycznie i z dobrze oddaną dynamiką póz oraz gestów (a dynamiki, jak można wnioskować już po okładce, jest tam wiele). Tło jest dopracowane, rysownik zadbał nawet o cienie w scenach dziejących się w pełnym słońcu. Co typowe dla wielu komiksów frankofońskich, przystosowanych do drukowania w czasopismach, każda strona to oddzielna historyjka.
Bohaterkami są Marine i Wendy – siostry w wieku, na oko, jakieś 8 i 13 lat. Zachowują się jak typowe dziewczynki w tym wieku: młodsza ponad wszystko pragnie dorwać się do pamiętnika starszej, starsza chodzi na pierwsze randki i z tego powodu często bywa nieobecna duchem (co jest tematem paru odcinków). Często się kłócą, ale w razie potrzeby w ogień by za sobą wskoczyły. Tak naprawdę jest to komiks dla czytelników w dowolnym wieku – zarówno tych, którzy pamiętają swoje dawne perypetie z rodzeństwem, jak i jedynaków, którzy o siostrze czy bracie zawsze marzyli.
Marcin Osuch [90%]
„Łowca” to zdecydowanie najlepsza część z całego cyklu „W poszukiwaniu ptaka czasu” (uwzględniając także prequele). Nieco oderwana od głównego strumienia zdarzeń stanowi autonomiczną historię z własnym początkiem i końcem. I właśnie chyba dlatego najbardziej zapada w pamięć. Bragon, Pelissa i cała reszta wchodzą na teren legendarnego Łowcy, co automatycznie zamienia ich w zwierzynę łowną. Problem w tym, że Łowca to myśliwy z zasadami i po przejściach. Historia wciąga, końcówka zaskakuje (nawet jeśli czytaliście prequel) i może być niezłym pretekstem do zapoznania się (ewentualnie przypomnienia) z całą serią.
Naturalistyczna kreska Loisela robi niesamowite wrażenie, szczególnie na tych, którzy pamiętają ten komiks z publikacji w „Komiksie – Fantastyce”. W tym wydaniu odkryjecie go na nowo.
Marcin Osuch [80%]
W sumie to logiczne, że po opublikowaniu czwartej części kultowej serii pojawi się integral zawierający całość przygód Kovala. Problem w tym, że wspomniana ostatnia część obniża istotnie wartość całego albumu. Podstawowy plus tego wydania zbiorczego to jego format, standardowe A4, wyraźnie większy od wydania Egmontu z roku 2004. Są materiały dodatkowe, wywiady ze wszystkimi twórcami serii. Trochę rozczarowuje prawie całkowity brak szkiców, konceptów. Czegoś, czego w innych wydaniach zbiorczych (vide „Valerian”, „Bruce J.Hawker”) jest naprawdę dużo. Jest kilka projektów plansz, ale to za mało.
Agnieszka ‘Achika’ Szady [50%]
Pełna tajemnic opowieść urban fantasy: w niesprecyzowanym współczesnym mieście pojawiają się istoty z innego wymiaru. Co prawda zainteresowane są głównie rozgrywkami między sobą, ale i postronnym ludziom może się przy okazji oberwać. Nastrój jest dość mroczny, śmierć pokazana krwawo… a jednocześnie pewne elementy kojarzą się z Pokemonami, He-Manem czy innymi dziecięcymi kreskówkami. W szczególności mówiące, ubrane w płaszcze lub pancerze zwierzęta, które pomagają postaciom pozytywnym. Czy raczej – prawdopodobnie pozytywnym.
Kreska jest czytelna, lecz twarze podlegają lekkiej deformacji: są dziwnie wydłużone, z ustami dużo niżej, niż wypadałoby z realnych proporcji. Fabularnie pierwszy tom wiele obiecuje, pozostaje więc trzymać kciuki za wydawanie kolejnych.
Agnieszka ‘Achika’ Szady [50%]
Poplątanie z pomieszaniem: w Esensjopedii komiks funkcjonuje jako „tom II”, jednak próżno szukać informacji o tomie pierwszym (jest tylko „utwór powiązany”), zaś na okładce, niemal niewidoczny, widnieje numer z majową datą, sugerujący, że jest to czasopismo. Tak czy siak, pewnie nigdy się nie dowiemy, ponieważ na kolejny tom nie ma widoków.
A szkoda, bo zaczyna się całkiem obiecująco: w pustynnej scenerii, sugerującej świat post-apo, wędruje para nastolatków z wozem wyładowanym rozmaitymi rzeczami. Drugi wątek dotyczy wodza rozbójników (również na pustyni), zarysowany jest też trzeci, ale tak lakonicznie, że trudno coś o nim powiedzieć.
Mocną stroną – jak zwykle u tej autorki – są rysunki: śmiała kreska i zdecydowane kolory, kładzione płaską plamą, z charakterystycznym niebieskofioletowym błyskiem światła odbitego. Szczegóły są oszczędnie dawkowane, jednak całość dla oka wygląda nader przyjemnie.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Marcin Mroziuk [50%]
Wprawdzie twórcą scenariusza „Epoxy” jest słynny Jean Van Hamme, jednak konstrukcja fabuły nie jest mocną stroną tego komiksu. W efekcie wypadku w trakcie samotnego rejsu tytułowa bohaterka trafia najpierw na statek lubieżnego Koltara, a następnie do świata, w którym żyją bogowie i rozmaite stworzenia z mitologii greckiej. Uroda Epoxy sprawia, że staje się tam obiektem pożądania między innymi dla królowej walecznych Amazonek, Tezeusza, młodego centaura, Hermesa, a nawet samego Zeusa. Szkopuł tkwi w tym, że tak naprawdę obserwujemy ciąg luźno powiązanych ze sobą epizodów, a akcja wprawdzie toczy się szybko, ale niewiele sensownego z niej wynika. O zakończeniu zaś najlepiej w ogóle nie wspominać.
Miłośnicy kobiecych wdzięków mogą natomiast mieć sporo przyjemności z podziwiania rysunków Paula Cuveliera, gdyż w większości scen Epoxy (i nie tylko ona) paraduje skąpo odziana lub zupełnie naga, a jej spotkania z kolejnymi mitologicznymi postaciami (warto dodać, że również znakomicie przedstawionymi) są przepełnione erotyką. Jednocześnie nawet na moment twórcy nie zbliżyli się do granic pornografii, więc o sianiu jakiegokolwiek zgorszenia nie może być mowy, chociaż jest to zdecydowanie tytuł przeznaczony tylko dla dorosłych. Niestety, atrakcyjna warstwa wizualna to zdecydowanie zbyt mało, by zrównoważyć wyraźne niedostatki scenariusza, dlatego też „Epoxy” po prostu nie jest specjalnie udanym dziełem.



Tytuł: Sisters #1: Podobieństwo rodzinne
Data wydania: 7 października 2015
Rysunki: William Maury
Wydawca: Egmont
Cykl: Sisters
ISBN: 9788328110250
Cena: 24,99
Gatunek: humor / satyra
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: W poszukiwaniu Ptaka Czasu #3: Łowca (wyd. III)
Scenariusz: Serge Le Tendre
Data wydania: listopad 2015
Rysunki: Regis Loisel
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328110342
Cena: 29,99
Gatunek: fantasy
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Funky Koval. Wydanie kolekcjonerskie
Data wydania: 2 października 2014
ISBN: 978-83-7961-107-2
Format: 212s. 220×295mm; oprawa twarda
Cena: 64,90
Gatunek: SF
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Portal #1: Krew i Mgła
Scenariusz: Maciej Andrysiak
Data wydania: wrzesień 2015
Wydawca: Gindie
Cykl: Portal
Cena: 25,00
Gatunek: fantasy
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Rag & Bones #2
Data wydania: maj 2015
Cena: 25,00
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:

Tytuł: Epoxy
Scenariusz: Jean Van Hamme
Data wydania: maj 2015
Rysunki: Paul Cuvelier
Wydawca: Kubusse
ISBN: 978-83-941480-0-3
Cena: 50,00
Gatunek: fantasy
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

88
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.