powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (CLIII)
styczeń-luty 2016

Marvel: Lektura dla zaawansowanych
Kurt Busiek, Carlos Pacheco ‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #66: Avengers: Na zawsze. Część 2›
Sześćdziesiąty szósty tom Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela przynosi kontynuację historii „Avengers: Na zawsze”. Pozycji dla zaawansowanych fanów opowieści o gościach w trykotach.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #66: Avengers: Na zawsze. Część 2›
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #66: Avengers: Na zawsze. Część 2›
Pierwsza część „Na zawsze” potrafiła wprowadzić w konsternację. Z jednej strony przepełnia ją akcja i prezentuje się atrakcyjnie ze strony wizualnej, z drugiej – stanowi ciężką lekturę. Multum tekstu i nawiązań do historii Avengers, w których orientować mogą się tylko najbardziej zagorzali fani, potrafi skutecznie zniechęcić do zgłębiania całości materiału. Dlatego też niespecjalnie czekałem na jej kontynuację. Na szczęście ta okazała się lżej strawna i choć na pewno nie wszystkie (a może i większość) niuanse udało mi się wyłapać, to trzeba przyznać, że scenarzysta Kurt Busiek zgrabnie pozamykał wątki i ogarnął chaos, jaki miejscami zakradał się do tej historii.
Przypomnijmy więc pokrótce, o co chodziło. Na życie Rocka Jonesa, najlepiej znanego jako kumpla Hulka, dybie władca czasu Immortus. By go chronić, jego przyjaciele nawiązują ścisłą współpracę z Kangiem (czyli Immortusem z przeszłości). Ten tworzy efemeryczną drużyną Avengers, której członkowie pochodzą z różnych okresów działalności grupy. Mamy więc Wasp i Giant-Mana z teraźniejszości, Kapitana Amerykę, Hawkeye′a i Yellowjacketa z przeszłości (przypomnijmy, że Giant-Man i Yellowjacket to ta sama osoba) oraz Songbird i Kapitana Marvela z przyszłości. W ten sposób zaczęła się gonitwa po różnych płaszczyznach czasowych i alternatywnych rzeczywistościach. Wątki zaczynają się mnożyć, podobnie retrospekcje i lista postaci pobocznych, a czytelnik pozostaje z coraz większym bólem głowy.
Busiek na szczęście jest skrupulatnym scenarzystą i przykłada się do swojej pracy, wertując tony archiwalnych zeszytów o przygodach najpotężniejszej drużyny Marvela. Tak było, kiedy tworzył skrypt do swojego dzieła życia – „Marvels” – i ten tryb pracy wszedł mu w krew. W „Na zawsze” widać pracę, jaką wykonał, by przeszperać archiwa. Niestety, pierwsza część okazała się zbytnim popisem tej wiedzy. Druga również zapowiadała się podobnie, ponieważ pierwsze dwa zeszyty, jakie się na nią składają, to przede wszystkim dygresje niezwiązane z głównym tematem opowieści, na przykład o pochodzeniu Visiona i ingerencji Fantomów w życie członków Avengers. Pod tym względem o wiele lepiej wypada cały rozdział poświęcony historii Kanga, która oczywiście bazuje na wydarzeniach kompletnie w Polsce nieznanych, ale za to przedstawiona jest dość spójnie i śledzi się ją z przyjemnością. Następnie dochodzimy do wielkiego finału, w którym wszyscy biją się ze wszystkimi i szczęśliwie wyjaśniają się rozmnożone pytania, a zwłaszcza to, czemu akurat ta, a nie inna siódemka Avengers stała się podstawą całego zamieszania.
Drugi tom „Na zawsze”, dzięki temu, że w pewnym momencie retrospekcje zostają ograniczone, a akcja sensownie ukierunkowana, wypada o wiele lepiej od poprzednika. Wciąż mamy do czynienia z licznymi smaczkami, które odkryć mogą jedynie najbardziej zagorzali fani, ale przynajmniej nie ma się takiego wrażenia chaosu (choć przeglądając na szybko obrazki, można odnieść takie wrażenie) jak ostatnio. Wreszcie nie trzeba się tak głowić nad fabułą i jest chwila, by podelektować się świetnymi rysunkami Carlosa Pacheco. Poprzednio tego zabrakło.
Niemniej komiks ten należy zaliczyć do tych, które są przeznaczone dla weteranów, których nie odstrasza multum postaci, poplątana fabuła, bazująca na mieszaniu różnych wymiarów i linii czasowych, a także sporo zbiorowego mordobicia. To po prostu trzeba to lubić lub chociaż się przyzwyczaić. Szkoda również, że Hachette nie zdecydowało się na przesunięcie terminu wydania „Na zawsze”, ponieważ później w Kolekcji znalazło się sporo pozycji, do których ten się odwołuje – chociażby początki Marvela, a także narodziny Yellowjacketa i opowieść o zwątpieniu w swój kraj Kapitana Ameryki. To zdecydowanie ułatwiłoby lekturę… i pisanie recenzji.



Tytuł: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #66: Avengers: Na zawsze. Część 2
Tytuł oryginalny: Avengers: Forever, Part 2
Scenariusz: Kurt Busiek
Data wydania: 3 czerwca 2015
Wydawca: Hachette
ISBN: 978-83-2820-307-5
Format: 160s. 170×260mm
Cena: 39,99
Gatunek: superhero
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

173
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.