powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CLV)
kwiecień 2016

Wiedźma, ale taka bez miotły
Magdalena Kubasiewicz ‹Spalić wiedźmę›
„Spalić wiedźmę” to opowieść utkana ze znanych polskich legend oraz garści oryginalnych pomysłów na ich wykorzystanie, osadzenie we współczesnej rzeczywistości. Historia, po którą powinni sięgnąć nie tylko miłośnicy fantastyki czy osoby zakochane w Krakowie, lecz wszyscy ci, którzy szukają lektury lekkiej i wciągającej, a jednocześnie przepełnionej symboliką – po prostu dobrze napisanej.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Spalić wiedźmę›
‹Spalić wiedźmę›
Debiutancka książka Magdaleny Kubasiewicz przenosi czytelnika do Krakowa współczesnego, ale jakże odmiennego od miasta, które zna – zamieszkanego przez czarodziejskie istoty, pełnego tajemnic, wręcz pulsującego magią. Miasto to, co ciekawe, wydaje się nie tylko tłem wydarzeń, lecz żywym bohaterem mającym swą specyficzną naturę i charakter. Biorąc pod uwagę liczbę tekstów, których fabuła dzieje się głównie w krajach anglojęzycznych, tak przemyślane, dobrze wykreowane miejsce akcji, ulokowane na dodatek w naszym kraju ojczystym, to naprawdę przyjemna odmiana.
Równie miłym zaskoczeniem, jest fakt, że autorka pokusiła się o wykorzystanie mitów słowiańskich oraz legend związanych z dawną stolicą Polski, nie tylko do nich nawiązując, lecz czyniąc je bardzo istotnym – jeśli nie najistotniejszym – elementem świata przedstawionego. Różnorakie magiczne artefakty, a także postaci takie jak Smok Wawelski czy Pan Twardowski zyskują dzięki temu „drugie życie” – co więcej – mają realny wpływ na losy Krakowa i jego mieszkańców.
Główna bohaterka, Sara Weronika Sokolska, królewska wiedźma – niezwykła opiekunka Polanii – to postać naszkicowana grubą kreską. Pyskata, przemądrzała, odrobinę dziecinna, ale również odważna, honorowa, niepozbawiona zalet i wad, choć momentami nieco wręcz przerysowana. Mimo swoich niedoskonałości, a może właśnie dzięki nim, skradnie zapewne serce niejednego czytelnika i pozostanie w pamięci na długo. Trzeba przyznać, że przy niej reszta bohaterów wydaje się dość mało wyrazista, trochę pozbawiona charakteru, tyle że to raczej wynik kontrastu niż kiepskiej kreacji.
Choć często zdarza się, że debiuty nie wzbudzają zaufania wśród czytelników, „Spalić wiedźmę” z pewnością jest zasługującym na uwagę wyjątkiem. Autorka swobodnie porusza się w obranej przez siebie konwencji i, co ważne, konsekwentnie się jej trzyma. Całość zaś opisuje lekkim, przyjemnym językiem, bez zbędnego patosu lub przekombinowania, spotykanego czasem u początkujących pisarzy. Taki początek z pewnością dobrze wróży na przyszłość – pozwala mieć nadzieję, że Magdalena Kubasiewicz jeszcze niejednym nas zaskoczy i zachwyci.



Tytuł: Spalić wiedźmę
Data wydania: 11 stycznia 2016
ISBN: 978-83-7995-030-0
Format: 370s. 125×195mm
Cena: 39,99
Gatunek: fantastyka
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

19
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.