powrót; do indeksunastwpna strona

nr 4 (CLVI)
maj 2016

Jeżeli zamykają się drzwi – wyskocz oknem
Steve Cavanagh ‹Obrona›
Debiutancka powieść irlandzkiego pisarza przepełniona jest dynamiczną akcją. „Obrona” to spotkanie z kryminalnym półświatkiem, w którym najbardziej liczą się próby uniknięcia odpowiedzialności karnej przed sądem oraz akty zemsty za nielojalność wobec swoich.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹Obrona›
‹Obrona›
Autor Steve Cavanagh jest z wykształcenia prawnikiem, stąd tyle prawniczych szczegółów, które znajdujemy w powieści. Akcja „Obrony” rozgrywa się w Nowym Jorku, zatem mamy okazję poznać bliżej realia amerykańskiego prawa: funkcjonowanie ławy przysięgłych, sposób prowadzenia postępowania sądowego, taktykę oskarżenia i obrony, strategię powoływania świadków.
Proszę jednak się nie obawiać, że powieść jest nudna jak przeciągający się proces, wręcz przeciwnie. Akcja wciąga od samego początku: Adwokat Eddie Flynn zostaje sterroryzowany przez podejrzanych typków – członków rosyjskiej mafii. Z przywiązaną do pleców bombą musi skwapliwie wykonać ich rozkazy. Flynn ma zaledwie 48 godzin, by wygrać w sądzie sprawę Olega Wołczeka, podejrzewanego o morderstwo. Działa pod wielką presją: mafiosi porwali mu dziesięcioletnią córkę, oczko w głowie ojca. Jeśli się nie uda, i on, i córka stracą życie.
Flynn, planując linię obrony i pracując na rzecz podejrzanego, z czasem poznaje nowe fakty związane z Wołczekiem i jego ludźmi. Na światło dzienne wychodzą najmroczniejsze powiązania i najbrudniejsze czyny, będące udziałem członków mafii. Ale Wołczek i jego ludzie nie wiedzą, że Flynn jako adwokat ma wiele ukrytych atutów: jest byłym przestępcą, który zna wiele złodziejskich sztuczek. I potrafi je z powodzeniem w odpowiednim czasie wykorzystać.
Z ”Obrony” dowiemy się, że jeżeli na skutek zbiegu okoliczności zamykają się na głucho drzwi, to trzeba wyskoczyć oknem (te sceny należą do najlepszych w książce). I że ludzi najlepiej pokonywać ich własną bronią, zmuszając do popełnienia błędu i potknięcia się o własne nogi. Oraz tego, że nigdy nie wolno tracić zimnej krwi ani nadziei, gdy na szali ważą się losy bliskich i nas samych.
Wydawca porównuje Cavanagha do Johna Grishama. Owszem, podobieństwo istnieje: część akcji ma miejsce na sali sądowej, możemy ze szczegółami śledzić przebieg procesu Wołczeka. Ale jest zasadnicza różnica: u Grishama główni bohaterowie to szlachetne postacie, walczące (nieraz bezinteresownie) ze złem, kłamstwem i hipokryzją świata. Bohater „Obrony” Eddie Flynn ma raczej niewiele pozytywnych cech, nie wzbudza specjalnie sympatii i dlatego trudno jest czytelnikowi się z nim identyfikować.
Książka, spełniająca wszystkie warunki powieści sensacyjnej, spodoba się przede wszystkim miłośnikom szybkiej akcji, takiej, gdzie śledząc jej przebieg, nie trzeba zbyt wiele się zastanawiać. Chwilami tych zapętleń może nawet jest zbyt dużo, a bohater nader często sprawia wrażenie nadczłowieka zdolnego w pojedynkę przechytrzyć cały sztab ludzi: rosyjskich mafiosów, członków nowojorskiego gangu, prawników, a nawet agentów FBI. Jednak takie oderwanie się od rzeczywistości i zagłębienie się bez reszty w lekturę od czasu do czasu wszystkim sprawia przyjemność.



Tytuł: Obrona
Tytuł oryginalny: The Defense
Data wydania: 2 marca 2016
Wydawca: Filia
ISBN: 978-83-8075-068-5
Format: 360s. 135×205mm
Cena: 39,90
Gatunek: kryminał / sensacja
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

62
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.