powrót; do indeksunastwpna strona

nr 5 (CLVII)
czerwiec 2016

Marvel: Witaj ponownie, Frank
Klaus Janson, Roger McKenzie, Frank Miller ‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #85: Daredevil: Naznaczony śmiercią›
Osiemdziesiąty piąty tom Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela posiada tak na prawdę dwóch bohaterów. Pierwszym jest tytułowy Człowiek Nieznający Strachu. Drugim natomiast rysownik Frank Miller, dla którego "Daredevil: Naznaczony śmiercią" jest początkiem wieloletniej pracy nad tą serią.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #85: Daredevil: Naznaczony śmiercią›
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #85: Daredevil: Naznaczony śmiercią›
Pozycja ta postrzegana jest głównie przez pryzmat debiutu Franka Millera nad przygodami o Śmiałku. Jest to jednak krzywdząca opinia wobec scenarzysty większości zeszytów składających się na ten tom WKKM Rogera McKenzie′ego (tylko w jednym wypadku mamy do czynienia ze skryptem, również cenionego autora, jakim jest David Micheline). Niemniej nie oszukujmy się, że gdyby nie nazwisko rysownika, niniejszy zbiór nie trafiłby zapewne do zestawienia, które (wciąż to przypominam, bo czasem można odnieść wręcz przeciwne wrażenie) ma prezentować najciekawsze i najbardziej znaczące pozycje w historii Marvela.
Skupmy się więc najpierw na jego pracy. Od razu to powiedzmy, Miller był wtedy dopiero na początku swojej drogi do wielkiej kariery. Do tej pory tworzył pojedyncze opowieści dla DC i pomniejszych wydawnictw i dopiero w 1978 roku przeszedł do Marvela. Rok później narysował dwa odcinki serii "The Spectacular Spider-Man", w których gościnnie pojawiał się Daredevil. Ówczesny szef Domu Pomysłów Jim Shooter za namową jednej z niewielu kobiet w przemyśle komiksowym, Jo Duffy, postanowił dać mu szansę pracy nad regularną serią o Śmiałku. Spodobał mu się bowiem mroczny klimat kreowany przez rysownika. Już te pierwsze zeszyty, które otrzymujemy w ramach "Naznaczonego śmiercią" jasno wskazują, że był to strzał w dziesiątkę. Pomimo, że styl Millera nie był wtedy tak nowatorski, jaki zaprezentował później w "Mieście grzechu", czy równie dynamiczny, jak w "Wolverine" (WKKM - 4), to jednak nie da się ukryć, że nawet dziś robi wrażenie. Prezentowana przez niego "brudna" kreska, charakteryzująca się oddaniem dużej ilości szczegółów pierwszego planu i traktowanie nieco po macoszemu dalszych w połączeniu z pracą nieoszczędzającego tuszu Klausem Jansonem wytwarza nastrój o wiele bardziej duszny i tajemniczy niż chociażby w "Spider-Manie", który można nazwać specyficzną odmianą noir. I nawet jaskrawe kolory nie psują tego wrażenia.
Mówi się, że to właśnie od tego momentu Daredevil stał się autonomiczną postacią, a nie epigonem Człowieka Pająka, a historie mu poświęcone zyskały swój własny klimat. Sporo w tym prawdy, zwłaszcza, jeśli przypomni się najbardziej znany epizod Millera (już jako scenarzysty) poświęcony temu bohaterowi, czyli "Daredevil: Odrodzony" (WKKM - 20).
Zmiana jakościowa dokonała się nie tylko ze względu na oprawę graficzną, ale też od strony scenariusza. Roger McKenzie wprowadza co prawda dość kolorowe postacie ze świata Marvela, jak Hulk, czy Dr Octopus, ale nie burzy przy tym spójności koncepcji mrocznego bohatera, jakim bez wątpienia jest Daredevil. Pojedynek z zielonym alter ego Bruce′a Bannera ne ogranicza się tylko do wymiany ciosów, natomiast w przypadku Ośmiornicy, zanim się z nim spotkamy, najpierw Śmiałek musi przeprowadzić śledztwo, narażając się na zranienie uczuć ukochanej kobiety. Również wątek z Bullseye′em zasługuje na uwagę. Przedstawiono go nie tylko jako psychopatę opanowanego rządzą mordu, ale jako kompletnego wariata o zwichrowanej osobowości, co mi osobiście bardzo przypadło do gustu.
W zasadzie łównym minusem "Naznaczonego śmiercią" jest to, że mamy do czynienia jedynie z kilkoma, niespecjalnie powiązanymi ze sobą opowieściami, a nie ze spójną całością, jak to miało miejsce w przypadku "Odrodzonego", czy "Daredevil: Anioł stróż" (WKKM - 47). W efekcie jest to pozycja skierowana głownie do fanów i kolekcjonerów, którzy przywykli do tego, że są wrzucani nagle w sam środek akcji i szybko potrafią zorientować się o co chodzi. Pozostali raczej głębiej wzruszeni nie będą. Na szczęście należę do tej pierwszej grupy.



Tytuł: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #85: Daredevil: Naznaczony śmiercią
Tytuł oryginalny: Daredevil: Marked for Murder
Data wydania: 24 lutego 2016
Przekład: Robert P. Lipski
Wydawca: Hachette
ISBN: 978-83-2820-326-6
Format: 184s. 170×260mm; oprawa twarda
Cena: 39,99
Gatunek: superhero
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

106
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.