Trzeci z albumów opublikowanych przez Muzeum II Wojny Światowej, poświęcony w zasadzie wydarzeniom już powojennym, prezentuje się – choć oczywiście nie z tego powodu – najsłabiej z całej miniserii. O ile broni się jeszcze scenariusz, o tyle dołuje strona graficzna. Mimo to po „Jachnę” warto sięgnąć, tym bardziej że w pewnym stopniu koresponduje ona z innym wydanym właśnie komiksem – „Żelaznym” z IPN-owskiego cyklu „Wilcze tropy”.  |  | ‹Jachna›
|
Dwa poprzednie albumy serii dotyczą bezpośrednio wydarzeń związanych z drugą wojną światową i okupacjami niemiecką i radziecką. „Katyń” opowiadał historię wojskowego lekarza, podpułkownika Stefana Wąsowskiego, który wiosną 1940 roku zamordowany został przez Sowietów w lesie pod Smoleńskiem; rozgrywająca się w Warszawie „Akcja Kopernik” przedstawiała natomiast historię prowadzonego przez Szare Szeregi małego sabotażu, a postacią wybijającą się na plan pierwszy był „Alek”, czyli Maciej Aleksy Dawidowski, jeden z bohaterów akcji pod Arsenałem, udział w której przypłacił zresztą życiem. „Jachna” przenosi nas za to w czasy tuż powojenne, na odebrane Niemcom Pomorze, które przez jakiś czas stało się areną działań trzech szwadronów odtworzonej na początku 1946 roku 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej pod dowództwem majora Zygmunta Szendzielarza, słynnego „Łupaszki”. „Łupaszka” podjął decyzję o przeniesieniu swej działalności na Pomorze krótko po tym, jak zapadła decyzja o rozformowaniu jego jednostki operującej wówczas w rejonie Puszczy Białowieskiej i Podlasia. Wbrew rozkazom, postanowił dalej walczyć przeciwko komunistom – tyle że na nowym terenie, przed wojną w dużej mierze należącym do III Rzeszy (poza Pomorzem obejmował on jeszcze Warmię i Mazury). Dowódcą 3 szwadronu mianowany został podporucznik Leon Smoleński – „Zeus”, a obowiązki sanitariuszki pełniła w nim Janina Wasiłojć – „Jachna”, bohaterka komiksu, którego scenariusz stworzyli Daniel Chraniuk i Zbigniew Tomecki. Ten pierwszy to zawodowy historyk, początkowo związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (jest między innymi autorem biografii jednego z profesorów KUL-u „Ignacy Czuma. Uczony i polityk”), następnie z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku; drugi – scenarzysta komiksowy, od lat współpracujący z rysowniczką Gabrielą Beclą, która zresztą „Jachnę” zilustrowała. Wcześniej spod ich rąk wyszły między innymi horror „Zło” (2003), wojenna trylogia „Monte Cassino” (2009-2016) czy pierwszy (z pięciu planowanych) tom serii fantastycznonaukowej „Umbra Mortis” (2012). Wydarzenia, których uczestniczką stała się Janina Wasiłojć (w przyszłości żona swego dowódcy z antykomunistycznej partyzantki, Leona Smoleńskiego), poznajemy w formie retrospekcji. Najpierw przenosimy się więc w ostatnie lata minionej dekady (bohaterka albumu zmarła w sierpniu 2010 roku), by następnie wraz z nią cofnąć się w czasie o blisko sześćdziesiąt pięć lat. Komiks zaczyna się od mocnego akcentu – ataku oddziału „Zeusa” na posterunek Milicji Obywatelskiej w Brusach, w wyniku którego „leśni” zarekwirowali sporą gotówkę na wydatki wojenne. Jeśli wierzyć scenarzystom, tym razem obyło się bez ofiar w ludziach, choć „Zeus” tak naprawdę znany był z tego, że nie patyczkował się ze zdrajcami i konfidentami Urzędu Bezpieczeństwa. Niebawem, niestety – w wyniku denuncjacji – szwadron poszedł w rozsypkę. „Jachna” trafiła do Zielonej Góry, gdzie wkrótce została aresztowana. Tak zaczęła się jej dziewięcioletnia gehenna, znaczona pobytami w areszcie w Bydgoszczy oraz w więzieniach w Fordonie i Inowrocławiu. Autorzy komiksu skupiają się właśnie na tym okresie życia Wasiłojć, podkreślając bestialstwo funkcjonariuszy SB i służby więziennej; bardzo realistycznie przedstawiają więzienną codzienność – tortury, głód, chłód, brak intymności. Wszystko to służy również podkreśleniu niezłomności bohaterki, która nie zdradziła swoich kolegów z partyzantki, w tym także przyszłego męża. Cezurą zamykającą fabułę jest 1956 rok – rok wielkich politycznych przemian i (ostatecznie niespełnionych) nadziei związanych z przejęciem sterów państwa przez Władysława Gomułkę. Istotny jednak o tyle dla dziesiątek tysięcy byłych AK-owców i NSZ-etowców, działaczy WiN-u i innych organizacji niepodległościowych, że po ostatecznym upadku stalinizmu w Polsce mogli opuścić więzienne mury i wrócić do normalnego życia. Jak tytułowa „Jachna”, która ostatecznie osiedliła się wraz z Leonem Smoleńskim w Szczecinie, gdzie przez kolejne lata pracowała jako nauczycielka-polonistka. Co – oczywiście poza zasługami z czasów wojny i powojnia – sprawiło, że stała się ona bohaterką komiksu wydanego przez Muzeum II Wojny Światowej. Otóż w jego posiadaniu znajdują się pamiątki po Wasiłojć, w tym wykonane ze skórki chleba i przyozdobione kawałkami słomy z więziennego siennika pudełko na różaniec. „Jachna” dostała je – wraz z różańcem (także z chleba), który niestety nie zachował się – od koleżanki z celi, ujętej głęboką wiarą pani Janiny. O ile do scenariusza Chraniuka i Tomeckiego trudno się przyczepić, o tyle zawodzi strona graficzna albumu. Rysunki Becli bardziej przypominają szkice, nie zaś właściwą już pracę, która powinna trafić do druku. Nawet w scenach dramatycznych i – w założeniu – dynamicznych są bardzo statyczne, by nie rzec – toporne. Drażni też zastosowane liternictwo, ściągnięte po prostu z edytorów tekstu. Część rysunkową tradycyjnie uzupełnia „Pomocnik historyczny”, tym razem zatytułowany „Opór zbrojny na Pomorzu po 1945 roku” – jego autorem jest Janusz Marszalec, zastępca dyrektora Muzeum.
Tytuł: Jachna Data wydania: 5 czerwca 2016 ISBN: 9788363029746 Cena: 20,00 Gatunek: historyczny Ekstrakt: 50% |