powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CLIX)
wrzesień 2016

Rycerski znów w Koziej Twierdzy
Robin Hobb ‹Złocisty Błazen›
Trylogia Błazna autorstwa Robin Hobb jest równie dobra, jak pozostałe książki jej autorstwa – „Złocisty Błazen” stanowi jednak najsłabszą część cyklu.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Złocisty Błazen›
‹Złocisty Błazen›
„Złocistego Błazna”, drugą część trylogii Błazna, pierwszy raz przeczytałam wiele lat temu. Z tej lektury zapamiętałam głównie kilka pojedynczych scen oraz to, że bardzo mi się podobała jako dobrze napisana książka o melancholijnej atmosferze. Powracając do przygód Bastarda Rycerskiego podeszłam do nich już trochę bardziej krytycznie, chociaż wciąż darzę „Złocistego Błazna” ogromną sympatią.
Rycerski zdołał uratować księcia Sumiennego, następcę tronu, syna dawnej przyjaciółki – Ketriken. Wraz z młodym księciem powraca do dawnego domu, Koziej Twierdzy, by nauczać go władania Mocą i chronić przed niebezpieczeństwami. Bastard wciąż musi ukrywać prawdziwą tożsamość. Jego prawdziwe imię zna zaledwie garstka wtajemniczonych – o tym, że żyje, nie może z różnych względów powiedzieć ani drogiemu niegdyś opiekunowi, ani kobiecie, która uważała go za syna i wciąż opłakuje jego śmierć. W pewnym sensie właśnie to, że Rycerski po uratowaniu Siedmiu Księstw, po tym wszystkim, co zrobił dla panującego rodu, utracił wszystko, co było mu drogie, a teraz musi przybrać maskę służącego, uważam za najmocniejszy punkt książki. Autorka umiejętnie podkreśla to, że Bastard nie otrzymał tego, na co zasłużył. Bastard nie epatuje cierpieniem niby nieszczęśliwa nastolatka. Hobb nie rzuca co chwilę w twarz czytelnika, jak Rycerski niesprawiedliwie został potraktowany – ale jest to jednak odczuwalne w całym tomie. Żal, czasem odrobina chęci, by ujawnić swoje imię, krótkie, przejmujące scenki, gdy Rycerski obserwuje ludzi, którzy niegdyś go kochali – to wszystko wypada naprawdę dobrze i wiarygodnie. Robin Hobb ma talent do kreacji bohaterów: starszy Rycerski, Ketriken, Cierń na nowej pozycji, Sumienny, odmieniony Błazen, upośledzony, ale niezwykle silny we władaniu mocą Młotek, tajemnicza narczeska – każdy jest ciekawą postacią. Starzy bohaterowie cyklu zmienili się w stopniu uzasadnionym przez minione lata, nowi wypadają interesująco.
Styl Robin Hobb można uznać za specyficzny. Autorka sporo uwagi poświęca na przykład drobnym szczegółom. Zapewne nie przypadnie on więc do gustu wszystkim, ale ja uważam sposób narracji za jedną z największych zalet jej powieści, dodający im klimatu i doskonale pasujący do fabuły. Sama fabuła drugiego tomu jednak jest swojego rodzaju problemem. „Złocisty Błazen” wydaje mi się trochę zapychaczem. Mimo sporej objętości w książce tak naprawdę nie ma zbyt wiele akcji. W teorii mamy problemy ze Srokatymi, wciąż mącącymi w życiu Rycerskiego i Sumiennego oraz sugestie, że narczeska skrywa jakąś tajemnicę. Te pierwsze jednak nie wysuwają się na pierwszy plan, a te drugie stanowią zaledwie przygrywkę do dalszych wydarzeń. Drugi tom trylogii zdaje się przede wszystkim okazją do budowania relacji pomiędzy bohaterami i tworzenia podstawki pod główne wydarzenia, które będą miały miejsce w części trzeciej – gdy książę Sumienny wyruszy na wyspy Run Boga. Jest to oczywiście potrzebne, chociaż miejscami… zwyczajnie nudne. Na przykład wątek syna Rycerskiego, Trafa. W pewnym sensie wzbogaca postać, wiele o niej mówi, ale tak naprawdę jest zupełnie niepotrzebny z punktu widzenia fabuły. Traf mnie irytował, a przy fragmentach dotyczących problemów, jakie miał z nim główny bohater, zwyczajnie ziewałam. Wycięcie całego wątku dodałoby książce nieco dynamizmu.
Trylogię Błazna na pewno warto przeczytać, zwłaszcza jeśli polubiło się inne powieści Robin Hobb. „Złocisty Błazen” to dobra książka – w dorobku autorki znalazły się jednak pozycje lepsze.



Tytuł: Złocisty Błazen
Tytuł oryginalny: The Golden Fool
Data wydania: 27 kwietnia 2016
Autor: Robin Hobb
Wydawca: MAG
ISBN: 978-83-7480-642-8
Format: 784s. oprawa twarda
Cena: 49,–
Gatunek: fantastyka
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

38
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.