powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CLIX)
wrzesień 2016

Skrzypce mają duszę, jak ludzie
Blanca Busquets ‹Dom ciszy›
„Dom ciszy” jest jak kwartet smyczkowy – to kameralna, doskonale skomponowana narracja, rozpisana na cztery głosy. I tak samo jak muzyczny utwór – przenosi nas w świat emocji, pozwalając zastanowić się nad dramatem ludzkich losów.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
To druga u nas powieść katalońskiej pisarki Blanki Busquets, która gościła w Polsce na tegorocznych Warszawskich Targach Książki. „Dom ciszy” jest w formie podobny do wcześniej u nas wydanych „Półsłówek” – tutaj również mamy czworo bohaterów, na przemian opowiadających o swoich losach, przenikających się z pozostałymi. Tak samo jak w poprzedniej powieści narracja intrygująco się rozwija, stopniowo odsłaniając przed nami nowe szczegóły. To jedna z wielu zalet prozy Busquets, która choć toczy się nieśpiesznie i nie ma dialogów, jest stosunkowo łatwa w odbiorze.
W Berlinie odbywa się uroczysty koncert upamiętniający zmarłego dyrygenta Karla T. Wiele lat przeżył on w Berlinie Wschodnim, ale któregoś roku udało mu się wyemigrować do Barcelony. Dyrygentem jest syn Karla T., a solistkami – Teresa i Anna, które swego czasu blisko współpracowały z nieżyjącym muzykiem. Teraz artyści wracają do miasta po upadku Muru Berlińskiego. Mają wykonać Bachowski koncert na dwoje skrzypiec. Tak się składa, że Teresa to była nauczycielka gry na skrzypcach, a Anna jest jej uczennicą.
Możemy prześledzić dwie różne drogi dochodzenia do mistrzostwa w muzyce: Teresa wywodziła się ze skrajnie ubogiej rodziny, podczas gdy Anna – miała wszystko. Pozornie wszystko, bo rodzice nie poświęcali jej zbyt wiele uwagi. Dorastała ze zwichrowanymi emocjami, w poczuciu odrzucenia, co wpłynęło na jej osobowość. Także na to, że żywiła do Teresy nienawiść. Dostrzegamy też, że muzyka wymaga od artystów bezwzględnego posłuszeństwa, podporządkowania jej bez wyjątku całego życia.
Ale śledzimy nie tylko przygotowania do koncertu i sam występ. Autorka odsłania przed nami doskonale przedstawioną postać samego Karla oraz dzieje jego życia – w całości podporządkowane muzyce. Opowiada nam o tym Maria, służąca wielkiego dyrygenta. Kobieta prosta i skromna, ale – rzec by można – z klasą, bystra, pełna emocjonalnego ciepła i niepozbawiona specyficznego poczucia humoru (co bardzo dobrze oddaje – zresztą świetne w całości książki – tłumaczenie). „Wielkoświatowy” styl życia Karla jest dosyć ekstrawagancki, może przy tym zadziwiać swoistą konsekwencją.
Do głosu dochodzi także Mark, syn dyrygenta. Wychowywał się w Berlinie Wschodnim i dopiero po latach spotkał się z ojcem. Jego narracja wnosi stopniowo do powieści coraz więcej szczegółów, pozwalających nam powiązać je sobie z tym, czego dowiedzieliśmy się od pozostałych bohaterów. Sposób prowadzenia opowieści przez autorkę nie ma sobie równych, panuje tu harmonia, choć nie brak po drodze niespodzianek i dysonansów, zwłaszcza w opisie konfliktów między Anną a Teresą.
To jednak skrzypce są głównym bohaterem „Domu ciszy”. Już pierwsze zdania książki wprowadzają nas w ich tajemnicę. Ale na wyjaśnienie, skąd się tam wzięły i co działo się dalej – musimy poczekać do ostatniej strony. Okazuje się, że instrumenty, tak jak ludzie, mają swoją biografię, mogą też na ludzkie losy wpływać. Nic dziwnego – skrzypce posiadają przecież duszę. Potwierdza to jedna z końcowych scen z koncertu oraz wzruszający (nieoczekiwany!) finał, rozgrywający się w Berlinie na placu Kollwitzplatz. Muzyka, tak jak miłość, wykracza poza czas i fizyczną przestrzeń.
Można powiedzieć wiele ciepłych słów pod adresem „Domu ciszy”. To proza bardzo pojemna, emocjonalna i pełna psychologicznej głębi, a jednocześnie nie przytłaczająca i w żadnej mierze nie utrudniająca zrozumienia tego, co rozgrywa się między bohaterami powieści. Urzeka swoją kameralną atmosferą i bezpretensjonalnością. Uwodzi dźwiękami muzyki. Tak jak niejeden utwór muzyki klasycznej – pozwala nam dostrzec ludzkie życie w perspektywie „czegoś więcej”.



Tytuł: Dom ciszy
Tytuł oryginalny: La casa del silenci
Data wydania: 13 kwietnia 2016
Przekład: Marta Pawłowska
Wydawca: W.A.B.
Seria: Z miotłą
ISBN: 978-83-280-2650-6
Format: 304s. 123×194mm
Cena: 39,99
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

30
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.