Ósmego września 1966 roku na ekranach telewizorów po raz pierwszy pojawił się USS Enterprise i zabrał oglądających na wspólne odkrywanie wszechświata. Z tej okazji w dzisiejszej „Piątce na piątek” zagoszczą odkrywcy Nieznanego przez wielkie N. W sponsorowanym przez cyfrę pięć copiątkowym cyklu „Piątka na piątek” przedstawiamy pięć dzieł (pop)kultury nawiązujących tematycznie do wydarzeń, rocznic i temu podobnych przypadających w danym tygodniu. Zastrzegamy sobie prawo do dowolnie luźnych skojarzeń zarówno tematów przewodnich z okazją jak i wybranych utworów z tematem.  | ‹Inne pieśni›
|
Nieznane to nie tylko kosmiczna przestrzeń. Wielkim Nieznanym jest też Skoliodoi (znane również jako Krzywe Krainy) w Afryce. W Skoliodoi rzeczywistość ulega wykrzywieniu, przestają obowiązywać prawa fizyki, rozpadowi ulega nawet język ludzi zapuszczających się na jej tereny. Jest to Nieznane, którego ludzie nie mogą poznać – ci, którzy to zrobili zmienili się tak bardzo, że nie są juz ludźmi. Opis wyprawy Hieronima Berbeleka w głąb Skoliodoi jest też jednym z wielu powodów, dla których warto sięgnąć po „Inne pieśni”.  | ‹Klasyka polskiego komiksu: Kajtek i Koko w kosmosie (wyd.III)›
|
Wielki pojazd kosmiczny eksplorujący najdalsze zakątki wszechświata? Spotkania z obcymi rasami i cywilizacjami? Walka z kosmicznym tyranem? Chwilę po tym jak kapitan Kirk wyruszył w podróż ze swoją ferajną, dwaj polscy herosi kosmosu podążyli jego śladem. Zajęło im to cztery lata i trzy miesiące a objęło 1270 odcinków. Jak łatwo się domyślić, chodzi o Kajtka i Koka oraz najdłuższy polski album komiksowy „Kajtek i Koko w kosmosie”. W tym momenci większość z czytających słyszy uszami duszy Freddiego Mercurego śpiewającego Flash! Aaaaaa!. Ale nie o tę ekranizację przygód dzielnego sportowca nam chodzi. Flash Gordon po raz pierwszy wyruszył w filmową podróż w kosmos (no dobrze, na jedną obcą planetę) trzydzieści lat przed załogą Enterprise. Trzynaście odcinków serialu pokazywane było w kinach i cieszyło się wielką popularnością. Nasi dotychczasowi bohaterowie „Piątki” nie byli zbyt ściśle związani ze startrekową praprzyczyną jej powstania, ale w muzyce by tylko jeden kandydat. „Star Treking’” zespołu The Firm jest jednym z dowodów na trwały wpływ serialu na kulturę, inaczej nikomu nie przyszłoby nagrywać piosenki parodiującej serial powstały trzydzieści lat wcześniej. A fakt, że po dwudziestu latach pamiętana jest również piosenka świadczy o tym, że jest to piosenka – i parodia – udana. Jednak w czasie jej powstania nie znalazła się wytwórnia skłonna zaryzykować muzyczną podróż z „The Firm” i piosenka została wydana w nakładzie 500 egzemplarzy na koszt jednego z autorów. Mamy nadzieję że menedżerowie odpowiedzialni za odrzucenie „Star Trekkin’” spędzili wiele bezsennych nocy wpatrując się w gwiazdy, gdy w samej Anglii sprzedano ponad 470 tysięcy płyt. A tu podwójna podróż w nieznane. Pierwsza to podróż bohatera gry, szarego sprzątacza na statku kosmicznym, który to sprzątacz musi uratować… no, może nie wszechświat, ale co najmniej kilka planet. Druga to podróż naszych młodszych czytelników w nieznany świat gier komputrowych sprzed trzydziestu lat, z oszałamiającą szesnastokolorową grafiką w rozdzielczości 160×200 pikseli (nie, nie zgubiliśmy zera). Zresztą popatrzie sami na załączony wyżej film.
Tytuł: Inne pieśni Data wydania: 15 maja 2008 ISBN: 978-83-08-04226-7 Format: 528s. 150×210mm; oprawa twarda Cena: 49,90 Gatunek: fantastyka
Tytuł: Kajtek i Koko w kosmosie (wyd.III) Data wydania: 11 czerwca 2012 ISBN: 978-83-237-4768-0 Cena: 99,99 Gatunek: humor / satyra |