powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CLX)
październik 2016

Kierunek: Nowy Świat
Elvira Menéndez ‹W sercu oceanu›
Lektura przenosi nas w szesnasty wiek, czasy zamorskich podbojów kolonialnych. „W sercu oceanu” proponuje nam przygodę, trochę romansu i refleksję nad ciemną przeszłością Europy.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹W sercu oceanu›
‹W sercu oceanu›
Książka zrobiła furorę, bo na jej podstawie nakręcono serial telewizyjny, który możemy także oglądać w Polsce. Rzeczywiście, można powiedzieć, że powieść świetnie się nadaje do przeniesienia na ekran. Wyobraźnia podsuwa nam wspaniałe kostiumy i egzotyczne krajobrazy – czyli to, co powinno znaleźć się w przygodowej (nawet awanturniczej) powieści historycznej.
Interesująca jest para głównych bohaterów. Nastoletnia Ana, rezolutna i oczytana (co w owych czasach było rzadkością w przypadku płci żeńskiej), bierze udział w wyprawie w gronie kilkudziesięciu dziewcząt do Ameryki – które za sprawą zawartych tam małżeństw dadzą początek stałemu osadnictwu. Alonso ze względu na trudną sytuację w domu musi poszukać intratnego zajęcia. Marzy o wyprawie do Nowego Świata (jak wtedy nazywano), kuszącym obietnicami dostatku i powodzenia.
Powieść „W sercu oceanu” pełna jest świetnie odmalowanych szczegółów związanych z ówczesnymi realiami. Dzięki autorce łatwo „wejść” nam w ten świat i zobaczyć, jak wyglądała dawniej codzienność i jakie problemy przeżywali zwyczajni ludzie. Troszczyli się o to, by mieć jedzenie, by dobrze wydać za mąż córki i ożenić synów, aby nie stracić zaufania możnych albo jeszcze mocniej wkupić się w ich łaski. To są mocne strony tej książki.
Nieco gorzej jest z przebiegiem akcji. Elvira Menéndez była dotąd pisarką dla dzieci i młodzieży – i to, niestety, w tej książce się wyczuwa. Niektóre sceny są aż za bardzo schematyczne – na przykład, gdy autorka skupia się na sakiewce pełnej pieniędzy, to wiadomo, że za jakiś czas zostanie ona bohaterowi skradziona. Są też wątki mało emocjonujące, jak miłość Any do kapitana Salazara – opisana „płasko”, bezbarwnie i bez zaangażowania. Początek też rozkręca się nader wolno: zanim rzeczywiście dojdzie do wyprawy morskiej, musimy przewrócić sporo kart w książce. Trudno rozstrzygnąć, czy ówcześnie taki właśnie był stan świadomości, ale scen, w których chroni się niewinność chrześcijańskich dziewcząt, gdy nie pozwala się im słuchać czy oglądać tych czy innych rzeczy – jest tak dużo, że daje to (niezamierzony zapewne) efekt komiczny.
Bardzo przejmujące są natomiast sceny spotkań ekspansywnych Hiszpanów z mieszkańcami dalekich krain. Nawiązują kontakty z Indianami oraz Afrykanami – to, niestety, początek „przemysłu” dostarczającego czarnych niewolników do pracy w Nowym Świecie. Widać tu jak na dłoni ówczesny stan ducha białych Europejczyków: chciwych, traktujących przedstawicieli innych kultur przedmiotowo i brutalnie, a jednocześnie za wszelką cenę chcących nawracać „barbarzyńców” na jedyną prawdziwą wiarę chrześcijańską. Warto zwrócić uwagę na scenę z udziałem czarnego niewolnika, okrutnie katowanego przez nadzorców. Wszystkiemu przygląda się Alonso – i traci ochotę, by być konkwistadorem. Dostrzega, że chwała zwycięskich Hiszpanów wracających z łupami do ojczyzny, okupiona jest cierpieniem innych ludzi. Taka, niestety, była niechlubna historia Europy.
Książka „W sercu oceanu” przyniesie nam wytchnienie i relaks z morską przygodą w tle. Trochę awantur, odrobina miłości, egzotyczna sceneria w historycznych czasach – to zawsze jest dobry przepis na rozrywkę. Można też się przekonać, co wolimy bardziej – książkę czy serial.



Tytuł: W sercu oceanu
Tytuł oryginalny: El corazón del océano
Data wydania: 20 lipca 2016
ISBN: 978-83-8049-326-1
Format: 544s. 140×210mm
Cena: 44,90
Gatunek: obyczajowa
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

28
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.