12 listopada przypadnie setna rocznica śmierci Percivala Lowella – amerykańskiego astronoma, który znacząco przyczynił sie do popularyzacji „odkrycia” kanałów na Marsie. Nie da sie zaprzeczyć że – Istniejące czy nie – marsjańskie kanały na stałe wpisały się w naszą kulturę. A że same kanały są nieco nudne to w dzisiejszej Piątce goszczą ich twórcy: Marsjanie. W sponsorowanym przez cyfrę pięć copiątkowym cyklu „Piątka na piątek” przedstawiamy pięć dzieł (pop)kultury nawiązujących tematycznie do wydarzeń, rocznic i temu podobnych przypadających w danym tygodniu. Zastrzegamy sobie prawo do dowolnie luźnych skojarzeń zarówno tematów przewodnich z okazją jak i wybranych utworów z tematem.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Na początek historia niestandardowa, o powolnej kolonizacji Marsa przez Ziemian opuszczających swoją planetę zagrożoną wojną nuklearną. Niestety, jak to zwykle bywa, przybycie kolonistów oznacza zagładę dotychczasowych mieszkańców…  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Komiks: Wojna światów Przy takim temacie nie mogło zabraknąć „Wojny światów” Wellsa (mogliśmy zapełnić różnymi jej wersjami całą „Piątkę…”). Jedną z ciekawszych wizji inwazji Marsjan zaproponował Waldemar Andrzejewski w komiksowej adaptacji „Wojny światów” według scenariusza J. Milczarka (J. Milczarek?). Komiks opublikowany w czwartym numerze magazynu „Alfa” przedstawiał dosyć awangardowe obrazy najeźdźców oraz ich maszyn bojowych (mechy?). Tym razem Marsjanie – tu reprezentowani przez niejakiego Marvina – się nie patyczkują i zamiast napadać chcą Ziemię po prostu wysadzić. Najwyraźniej jednak ich rakiety bojowe mają mały zasięg i muszą być odpalane z Księżyca. Na nasze szczęście akurat przebywa tam pewien nieznośny ziemski królik, dzięki któremu Ziemi nie spotka zagłada. Najnowszy utwór w dzisiejszym zestawieniu (rok 2000, a więc wciąż z ubiegłego wieku) to nasza rodzima wersja inwazji Marsjan, ale – w odróznieniu od innych reprezentantów podgatunku – wszystko wskazuje na to, że udanej.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Varia Mars Attacks Tytuł kojarzy się nam głównie z filmem Tima Burtona, jednak mamy tu na myśli zestaw 55 kart kolekcjonerskich, który był jego inspiracją. Na odwrocie każdej z kart można było przeczytać fragment historii marsjańskiej inwazji na Ziemię. Tym razem nie tylko odparliśmy najeźdźców bez pomocy lokalnej mikroflory, ale sami zaatakowaliśmy Marsa. Zainteresowani szczegółami historii opowiadanej na kartach mogą ją prześledzić na YouTube.
Tytuł: Kroniki marsjańskie Tytuł oryginalny: The Martian Chronicles Data wydania: 1971 Gatunek: fantastyka |