Jutro po raz sto trzynasty zostaną wręcznone Nagrody Nobla. Z tej to okazji w dzisiejszej piątce zagoszczą ludzie niezwykli, których odkrycia i wynalazki mogą zmienić świat. W sponsorowanym przez cyfrę pięć copiątkowym cyklu „Piątka na piątek” przedstawiamy pięć dzieł (pop)kultury nawiązujących tematycznie do wydarzeń, rocznic i temu podobnych przypadających w danym tygodniu. Zastrzegamy sobie prawo do dowolnie luźnych skojarzeń zarówno tematów przewodnich z okazją jak i wybranych utworów z tematem.  | ‹Frankenstein›
|
Zaczynamy od nauk biologicznych – stworzenie nowego życia niewątpliwie zalicza sie do wiekopomnych dokonań. Gorzej u Wiktora Frankensteina z wzięciem odpowiedzialności za swoje dzieło – ale to dość częsta przypadłość u bohaterów dzisiejszej Piątki. Szaleni naukowcy z cyklu Girl Genius nie wybrzydzają – spod ich rąk wychodzą zarówno maszyny wszlkiego przeznaczenia jak i biologiczne konstrukty. Ogarnięci twórczym zapałem szałem wykorzystają wszystko – i wszystkich – którzy wpadną im pod rękę. Na dodatek u większości z nich geniusz idzie w parze z silną potrzebą bycia najlepszym, a w momencie gdy mówimy o rywalizacji ludzi, którzy kolejne wersje Promienia Śmierci budują sobie dla rozrzewki przed śniadanie to skutki nie sa najciekawsze dla osób postronnych. Nawet gdy zamują się teoretycznie niegroźnymi wynalazkami – jak na przykład naprawiony i ulepszony przez tytułową bohaterkę Generator Kawy (Coffee Engine) – to zazwyczaj niosą one ze sobą efekty uboczne… Wehikuł czasu – niewątpliwie największy wynalazek ludzkości. W filmowej trylogii Roberta Zemeckisa służy jednak głównie do mieszania w przeszłości i przyszłości Marty’ego McFly’a i jego rodziny. Trzeba jednak przyznać że Doc Brown jako pierwszy z dzisiejszej Piątki czuje odpowiedzialność za swój wynalazek i efekty jego wykorzystania. Wracamy do nauk czysto biologicznych. Herbert West z musicalu „Shoggot na dachu” (wszlekie skojarzenia z twórczością Lovecrafta są zamierzone i nieprzypadkowe) wprawdzie nie tworzy nowego życia ale potrafi ożywić zmarłych. W efekcie śmierć staje sie dla niego jedynie drobną niedogodnością – szczególnie gdy dotyczy to innych. A niedowiarków można przekonać przywracając ich do życia. Wprawdzie najpierw trzeba ich zabić, ale to przeciez drobiazg. Wszystko w imię nauki!  | ‹Machina 2: Przeładowanie›
|
A na koniec gra, która wprawdzie nie do końca pozwoli się wam poczuć jak wielcy wynalazcy – plany nowych maszyn dostarczane są z zewnątrz – ale sama ich konstrukcja jest nie lada wyzwaniem, szczególnie przy nieustannych brakach zaopatrzeniowych i konkurencji ze strony współpracowników. Ale gdy odniesiemy sukces to nasza machina pewno zmieni świat na lepsze!
Tytuł: Frankenstein Tytuł oryginalny: Frankenstein; or, The Modern Prometheus Data wydania: 25 września 2013 ISBN: 978-83-773-1151-6 Format: 320s. 140×205mm Cena: 36,65 Gatunek: fantastyka
Tytuł: Machina 2: Przeładowanie Data produkcji: listopad 2006 Info: 2-4 graczy Cena: 35,– |