Gackowe gatki to nie byle szmatki! Ciekawostka: Batman to po prostu człowiek w kostiumie wzorowanym na nietoperzu. Ale w komiksach Gacek mierzył się także z wrogiem, który był prawdziwym człekokształtnym nietoperzem. Man-bat – bo tak się złoczyńca nazywa – to wynik nieudanego eksperymentu: jako że doktor Kirk Langstrom, pracujący nad lekiem umożliwiającym człowiekowi echolokację, sam powoli traci słuch, postanawia przetestować specyfik na sobie. Faktycznie: zyskuje zdolności nietoperza – jednak nie bez konsekwencji. Mutuje w straszliwe, człekokształtne monstrum, wskutek czego popada w obłęd – i tylko Batman może powstrzymać Man-Bata. Warto nadmienić, że Man-Bat – jak przystało na naukowca zmutowanego wskutek eksperymentu mającego wyleczyć jego ułomność – ma mimo zbrodniczych, zwierzęcych zapędów na tyle przyzwoitości, by nosić spodnie (patrz: Jaszczur, wróg Spider-Mana – czyli doktor Curt Connors, który w genomie jaszczurki szukał sposobu na odzyskanie utraconej ręki) |