powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CLXV)
kwiecień 2017

Mała Esensja: Nieudany występ mistrza
Martin Widmark ‹Tajemnica pływalni›
Nawet w tak udanych cyklach jak „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai” trafiają się trochę słabsze części i niestety tak jest właśnie w przypadku „Tajemnicy pływalni”.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W książce Martina Widmarka jesteśmy świadkami tego, jak mieszkańcy Valleby w pierwszy dzień Bożego Narodzenia tłumnie przybyli na tytułowy obiekt, przyciągnięci czekającymi tam na nich atrakcjami. Przede wszystkim jak co roku miały się odbyć zawody pływackie, w których zdobyć można było pamiątkową odznakę. Z kolei wydarzeniem specjalnym miał być pokaz skoków do wody w wykonaniu byłego olimpijczyka. Występ ten zostaje jednak z kilku powodów zakłócony, przy czym zdecydowanie najpoważniejszym jest opróżnienie przez nieznanego sprawcę szafek z wszelkich pozostawionych tam cennych rzeczy. W tym momencie do akcji oczywiście wkraczają Maja i Lasse, którzy sprawnie doprowadzają do wyjaśnienia wszystkich zagadkowych zdarzeń, jakie czytelnicy mogli wcześniej zaobserwować na pływalni.
Nie da się niestety ukryć, że „Tajemnica pływalni” nie zalicza się do najbardziej udanych dzieł Martina Widmarka. Nie chodzi nawet o to, że sposób popełnienia kradzieży nie jest jakimś szczytem wyrafinowania, bo zapewne taka przestępcza akcja mogłaby rzeczywiście się powieść. Szkopuł tkwi w tym, że po dokładniejszym przeanalizowaniu przebiegu wydarzeń należałoby dojść do wniosku, że cała szwedzka policja jest równie nieudolna jak komisarz z Valleby – a to już jednak gruba przesada! Zdecydowanie mało przekonująco wypadają także motywy osób, których działania sprowokowały parę młodych detektywów do podążenia ślepym tropem. Poza tym, o ile do dziwacznych pomysłów pastora wierni czytelnicy serii wprawdzie zdążyli się już przyzwyczaić, o tyle wątek homoseksualnego zauroczenia jest tutaj wprowadzony po prostu niepotrzebnie i z mniejszym wdziękiem niż w „Tajemnicy kawiarni”. Mimo wszystko Martin Widmark i tym razem nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu, więc po skończonej lekturze fani „Biura Detektywistycznego Lassego i Mai” pozostaną co najwyżej z uczuciem lekkiego niedosytu.



Tytuł: Tajemnica pływalni
Tytuł oryginalny: Simborgarmysteriet
Data wydania: 9 października 2013
Przekład: Barbara Gawryluk
Ilustracje: Helena Willis
Wydawca: Zakamarki
ISBN: 978-83-7776-046-8
Format: 92s. 150×215mm; oprawa twarda
Cena: 22,90
Gatunek: dla dzieci i młodzieży
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

48
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.