Szósty tom „Balsamisty” przynosi kolejną porcję skłaniających do refleksji opowieści o życiu i śmierci. Tym razem autorka koncentruje swoją uwagę na tych, którzy muszą poradzić sobie po stracie ukochanej osoby.  |  | ‹Balsamista #6›
|
Tom otwiera historia „Twoja temperatura ciała, moja temperatura ciała”. Mamiya musi sprostać niezwykle trudnemu wyzwaniu zawodowemu oraz poradzić sobie z niemniej skomplikowanym problemem osobistym. Rozmowa z Azuki przeprowadzona podczas spotkania z nowym współpracownikiem balsamisty, lekarzem sądowym Wao (poznaliśmy go w poprzednim tomie) bez wątpienia wiele kosztowała naszego bohatera, a jej konsekwencje trudno na razie przewidzieć. Kolejna historia, „Schody do nieba”, to krótkie spojrzenie na uczelnianą przeszłość balsamisty. „Stara miłość” opowiada o niefortunnej pomyłce, która mogło drogo kosztować młodą dziewczynę. Jest to także okazja do refleksji na temat różnicy pomiędzy prawdziwą miłością a prześladowaniem. „Cena wyglądu” to jedna z bardziej poruszających historii z tego tomu. Podczas lektury nie sposób nie zastanowić się nad niesamowitą presją, jakiej muszą dziś sprostać młodzi ludzie. Żyjąc w kulturze promującej piękno i młodość, trzeba nieustannie dążyć do ideału. Pytanie tylko, czy warto. Tak, czy inaczej zlecenie, jakiego musi podjąć się balsamista daje do myślenia i może stać się punktem wyjścia interesującej dyskusji. „Przetrwać stratę” to opowieść, która być może jest najlepsza ze wszystkich dotychczasowych. Historia młodego policjanta skłania do refleksji na temat tego, jakie dziedzictwo pozostawia po sobie umierająca osoba. Tom zamyka opowieść „Ocalić utracony świat” przywołująca postaci występujące wcześniej w serii. Widzimy w niej, jak młody człowiek po stracie ukochanej osoby popada w depresję i obserwujemy żmudny proces wydobywania się z niej. Wszystkie te historie oczywiście przynoszą kolejne wyzwania zawodowe dla balsamisty, ale znacznie ważniejsze jest to, że podejmują one problematykę radzenia sobie ze śmiercią bliskiej osoby. Chodzi tu o przetrwanie tych, którzy muszą żyć dalej, pomimo utraty kogoś ważnego. Jedni radzą sobie z tym lepiej, inni gorzej. Niektórzy potrafią pokonać trudności samodzielnie, ale są i tacy, którzy potrzebują pomocy drugiego człowieka. Praca balsamisty pomaga przetrwać najbliższym najgorsze momenty, ale później człowiek pozostaje jednak sam na sam ze swoim smutkiem i żałobą. I dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa próba charakteru. W tle kolejnych opowieści rozwija się również trudna relacja pomiędzy Mamiyą a Azuki. Można powiedzieć, że ich „związek” wchodzi w nową fazę. Balsamista z coraz większym trudem radzi sobie bowiem ze swoimi uczuciami i choć nie potrafi ich do końca nazwać i zrozumieć, w przypływie nagłych emocji wyznaje dziewczynie miłość. Mitsukazu Mihara za pomocą swojej eleganckiej kreski tworzy poważną, refleksyjną atmosferę. Duży kontrast i brak cieniowania sprawia, że jej rysunki doskonale wpasowują się w nastrojowy klimat opowieści. Całość doskonale uzupełnia specyficzne podejście do anatomii tworzonych postaci, sprawiające że rysunki „Balsamisty” już na pierwszy rzut okaz wyróżniają się w mangowym krajobrazie. Krótko mówiąc autorka pozostaje konsekwentna stylowi, który zapoczątkowała w pierwszym tomie. Co więcej, podchodzi ona do tworzenia własnej serii niezwykle poważnie. Świadczy o tym chociażby przedstawiony również w formie obrazkowej opis procesu pozyskiwania materiałów w szkole dla balsamistów. Czas spędzony w murach uczelni, możliwość chłonięcia jej specyficznej atmosfery oraz rozmowy z adeptami sztuki balsamowania bez wątpienia pozwoliły autorce lepiej zrozumieć ten zawód i przyczyniły się do zwiększenia wiarygodności opowiadanych przez nią historii. Dzięki poświęceniu Mitsukazu Mihary „Balsamista” pozostaje niezwykle kojącą i przynoszącą otuchę serią. Choć manga opowiada o śmierci, to czyni to w sposób wyjątkowo wrażliwy i delikatny. Wydaje się że seria wraz z upływem czasu staje się coraz lepsza. Autorka sprawnie snuje swoje opowieści i z dużą wrażliwością prezentuje trudną, ale przecież niezwykle ważną problematykę.
Tytuł: Balsamista #6 Data wydania: maj 2010 ISBN: 978-83-60740-38-5 Cena: 25,00 Gatunek: manga Ekstrakt: 90% |