Fatih Akin to niemiecki reżyser tureckiego pochodzenia, który w swych filmach regularnie wraca do swych korzeni i porusza tematy relacji między emigrancką mniejszością a Niemcami. Czynił tak w poważnym tonie w wielokrotnie nagradzanym „Głową w mur” (m.in. Złoty Niedźwiedź w Berlinie), czynił to też w lżejszej formie w komediowym „Soul Kitchen”. Nie inaczej jest w najnowszym filmie, zgłoszonym do Oscara jako niemiecki kandydat do Oscara „W ułamku sekundy”.  |  | ‹W ułamku sekundy›
|
Katja Sekerci jest szczęśliwą żoną i matką. Jej mąż Nuri, mężczyzna z przeszłością, obecnie prowadzi stabilny żywot pracownika agencji ubezpieczeniowej połączonej z biurem podróży w tureckiej dzielnicy Hamburga. Nuri jest Turkiem, Katja klasyczną Niemką (tak klasyczną, jak tylko klasyczna może być Diane Kruger w tej roli). Mają kilkuletniego syna i radzą sobie całkiem nieźle. Pewnego dnia Katja odwiedza męża w pracy i zostawia z nim syna. Przed drzwiami zauważa kobietę, która parkuje przed biurem rower, nie zabezpieczając go przed kradzieżą, co zwraca uwagę Katji. Wracając wieczorem, widzi, że okolica jest odgrodzona przez policję. Wkrótce jej najczarniejsze obawy stają się rzeczywistością. W budynku miał miejsce wybuch, który zniszczył agencję, zabijając na miejscu jej męża i syna. Wkrótce okazuje się, że była to bomba. Policja początkowo podejrzewa gangsterskie porachunki (Nuri był wcześniej karany) bądź kwestie religijne (Nuri był Turkiem, czyli z definicji muzułmaninem, choć sam deklarował agnostycyzm). Śledztwo doprowadza jednak do kobiety, która pozostawiła rower i jej męża. Oboje działają w neonazistowskiej organizacji, a w jego garażu zostają znalezione produkty do budowy bomby domowej roboty. Rozpoczyna się proces. Zanim jednak ten proces się zacznie, dane będzie nam obserwować rozpacz Katji, przejmująco odegraną przez Diane Kruger, w jej najlepszej roli, nagrodzonej zresztą na tegorocznym Cannes. Ciekawym pomysłem było uczynienie z bohaterów osób o niekoniecznie kryształowej przeszłości. Nuri siedział w więzieniu za handel narkotykami, ślub z Katją brali w czasie trwania wyroku. Katja daleka jest od wizerunku typowej żony i matki – nie gardzi używkami (w tym heroiną), pokrywa swe ciało tatuażami, otoczenie z pewnością zaszokowała małżeństwem z Turkiem o niepewnej przeszłości (którego poznała jako dostarczyciela marihuany w czasie studiów). Te jej niedoskonałości będą wykorzystywane podczas procesu przez obronę, próbującą zdyskredytować Katję jako świadka, ale też czynią z niej osobę z krwi i kości, nie odmawiając jej przy tym bycia naprawdę kochającą żoną i matką. Rozpacz Katji jest potężna (potęgowana zresztą przez rodziców i teściów, którzy szukają łatwych odpowiedzi i winnych) – kieruje ją w kierunku gaszenia bólu narkotykami, a w końcu do targnięcia się na własne życie. Próba samobójcza zostaje przerwana, gdy Katja dowiaduje się, że policja aresztowała podejrzanych. Może zacząć się proces.  | ‹22 Forum Kina Europejskiego „Cinergia”›
|
W tym momencie film Akina zmienia się w dramat sądowy. Dowody wydają się mocne. Działalność w partii nazistowskiej, ślady materiałów do produkcji bomby, zeznanie Katji, która widziała kobietę pod biurem Nuriego, a nawet obciążające zeznania ojca oskarżonego mężczyzny. Ale obrona ma też swoje argumenty – do garażu mogły mieć dostęp inne osoby, Katja, ze względu na znalezione w domu narkotyki, jest osobą niewiarygodną, a bohaterowie mają zapewnione alibi przez właściciela greckiego pensjonatu, u którego wówczas rzekomo byli (co ciekawe, ów właściciel jest członkiem greckiej partii nacjonalistycznej, jak można się łatwo domyślić, niedarzącej Turków zbytnią sympatią). Mimo tego, że widz nie ma wątpliwości co do winy oskarżonych, takie wątpliwości ma sąd. Sprawa więc nie jest jeszcze zamknięta, Katja będzie musiała wydobyć się z dna rozpaczy i szukać sprawiedliwości na własną rękę. „W ułamku sekundy” jest filmem rozbitym na trzy odmienne tematycznie i stylistyczne części – „Rodzinę”, „Sprawiedliwość” i „Morze”. Część pierwsza to opowieść o rozpaczy, część druga to dramat sądowy, część trzecia łączy w sobie elementy thrillera i dramatu egzystencjalnego. Nie w każdej z tych konwencji Akin czuje się równie dobrze – o ile część pierwsza jest przejmująca, a część trzecia trzyma w napięciu, o tyle część sądowa jest poprowadzona nie do końca wiarygodnie – dowody na winę oskarżonych wydają się na tyle silne, że trudno uwierzyć widzowi, że sąd może mieć jakieś wątpliwości. Wydaje się, że decyzja o procesie bardziej poszlakowym (być może z jednoznacznym potwierdzeniem winy na potrzeby widza poza salą sądową) byłaby bardziej uzasadniona. Choć film Fatiha Akina ma ambicje społeczno-polityczne – w zakończeniu jest mowa o liczbie autentycznych ataków na niemieckich Turków przez grupy neonazistowskie, to postawienie w centrum cierpienia Katji i znakomita rola Diane Kruger każe odbierać film na płaszczyźnie bardzo osobistej. Kino zaangażowane tak naprawdę staje się kinem o jednostkowej stracie, rozpaczy i szukaniu sprawiedliwości.
Tytuł: W ułamku sekundy Tytuł oryginalny: Aus dem Nichts Rok produkcji: 2017 Czas trwania: 106 min Gatunek: dramat Ekstrakt: 70%
Miejsce: Łódź Od: 23 listopada 2017 Do: 2 grudnia 2017 |