Komiks Jiro Taniguchiego opowiada o tym, o czym komiksy zazwyczaj milczą. Nie znajdziemy tu spektakularnych pojedynków, epickich bitew. Nie ma tu również miejsca dla chwackich superbohaterów i ponętnych heroin. Zamiast tego obserwujemy człowieka, który po prostu spaceruje i podziwia piękno otaczającego go świata.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Bohater komiksu jest do bólu zwyczajny i przeciętny. Co więcej, ten ubrany zazwyczaj w marynarkę, noszący okulary i charakteryzujący się niewielką nadwagą mężczyzna nie robi nic wyjątkowego. Po prostu chodzi i przygląda się światu. Nie mówi przy tym za wiele i niemal cały czas dziwnie się uśmiecha. Jest w stanie zachwycić się ptakiem kryjącym się wśród drzew, nocną kąpielą w basenie, deszczem, który zmoczył go w drodze do domu i wieloma innymi, równie błahymi rzeczami. Cieszy go mozaikowy obraz świata oglądanego przez rozbite okulary, zabawa papierowym balonem, wspinaczka na drzewo, czy też puszczanie papierowego samolotu. Niezwykłą frajdę sprawia mu oglądanie rozgwieżdżonego nieba wspólnie z żoną. Jak dziecko bawi się, gdy z krzykiem wbiega na dach wieżowca, by spojrzeć na wchodzące słońce. W tym komiksie mało jest słów i akcji, nie ma tu również klasycznej fabuły. Poszczególne epizody nie są ze sobą powiązane i często dzieli je – jak należy się domyślać – dłuższy czas, choć autor pilnuje pewnego porządku chronologicznego. Siłą tej opowieści jest natomiast specyficzny klimat, uczucia oraz emocje emanujące z każdej planszy. Malują się one zazwyczaj na twarzy bohatera, który często uśmiecha się dyskretnie widząc te wszystkie mijane po drodze cuda. Można odnieść wrażenie, że jest w jednakowym stopniu zauroczony przyrodą i zafascynowany ludźmi mijanymi podczas kolejnych spacerów. Bohater mangi dostrzega uroki świata tam, gdzie my – zabiegani i zapracowani – zazwyczaj ich nie widzimy. Pewnie gdyby ktoś taki mieszkał w naszym sąsiedztwie, wcześniej czy później uznalibyśmy go za wariata. Dostrzeganie piękna w codzienności i czerpanie radości z błahych zdarzeń nie jest bowiem w dzisiejszym świecie zbyt popularne. Mimo wszystko warto towarzyszyć idącemu człowiekowi w jego podróży, a później samemu wyruszyć na podobny spacer. Być może jednak, faktycznie znajdziemy powody do tego, by zadziwić się pięknem świata. W polskiej edycji komiksu znalazły się także trzy inne opowiadania utrzymane w podobnej stylistyce. Bohaterami opowieści „Ciąg dalszy snu” oraz „Oniryczny spacer po Tokio” są również mężczyźni, którzy spacerując po mieści rozpamiętując swoją przeszłość i stracone szanse. Natomiast bohater „Księżycowej nocy” faktycznie do przeszłości się przenosi (choć może to tylko sen), gdy postanawia podążać za czarnym kotem. Album zamyka galeria zawierająca cztery przepiękne rysunki, czy może należałoby powiedzieć obrazy Jiro Taniguchiego. Zresztą warstwa graficzna komiksu to prawdziwe dzieło sztuki. Rysunki są niezwykle precyzyjne i szczegółowe, czyli dokładnie takie, jak w każdej mandze Taniguchiego. Czasami wręcz można pogubić się w tej plątaninie delikatnych linii odwzorowujących miejską architekturę, czy też cuda oglądanej przez bohatera przyrody. Wszystko tu jest odtworzone z niezwykłą precyzją, dzięki czemu czytelnik może przeżyć podobne uniesienia i zachwyty, do tych doświadczanych przez bohatera tej opowieści. Komiks miał swoją japońską premierę w 1992 roku, w USA ukazał się w roku 2007 i od razu zdobył nominację do Nagrody Eisnera. My dostaliśmy go do rąk w roku 2017, niestety w roku śmierci jego autora. Jiro Taniguchi odszedł w lutym w wieku 69 lat i bez wątpienia jest to ogromna strata dla świata komiksu. Publikacja Hanami jest zatem nie tylko kolejną atrakcją dla czytelników, ale także – a może przede wszystkim – stanowi szczególny hołd składany twórczości Taniguchiego. W taki oto smutny, ale również w pewnym sensie poetycki, sposób manga, która stanowi piękną pochwałę życia splata się ze śmiercią. Warto pomyśleć o tym podczas lektury komiksu i spróbować cieszyć się zwykłymi rzeczami, póki jeszcze możemy.
Tytuł: Idący człowiek Data wydania: wrzesień 2017 ISBN: 9788365520180 Format: 232s. 150x210 mm Cena: 36,00 Gatunek: obyczajowy Ekstrakt: 100% |