Wbrew tytułowi nie jest to film przyrodniczy, lecz naprawdę zabawny dokument o dwóch mężczyznach, którzy postanowili zbić fortunę na hodowli ślimaków.  |  | ‹Ślimaki›
|
Od razu możemy się zorientować, że Andrzej i Konrad nie mają wprawdzie żadnego doświadczenia w prowadzeniu takiego interesu, ale są za to pełni optymizmu. Główni bohaterowie uznają bowiem, że w zupełności wystarczy im poradnik wyjaśniający krok po kroku, co należy zrobić. Poza tym wysłuchują wskazówek (a właściwie całkiem barwnych opowieści) doświadczonego eksperta, który wie chyba naprawdę wszystko o hodowli ślimaków – chociaż tutaj ci dwaj mężczyźni momentami wyglądają raczej jak uczniowie niemogący się doczekać końca wykładu… Wkrótce okazuje się, że w praktyce nie wszystko jest takie proste. Przede wszystkim ślimaki chociaż nie poruszają się przecież szybko, to całkiem skutecznie szukają dróg ucieczki, a poza tym są one też łakomym kąskiem dla wolno żyjących zwierząt. Tymczasem straty powodujące zmniejszenie liczebności stada mogą oznaczać, że cały interes po prostu nie wypali! Bohaterowie podchodzą jednak ze stoickim spokojem do wszystkich tych trudności, a widzowie mogą śledzić niby całkiem zwyczajne, ale mimo to często dość zaskakujące rozmowy Andrzeja i Konrada. Dotyczą one bowiem nie tylko prowadzenia tej hodowli, lecz wielu innych życiowych spraw, a niektóre stwierdzenia bohaterów potrafią wprawić widzów w zdumienie. Nie można też nie wspomnieć o pojawiających się w filmie zachwycających ujęciach samych ślimaków, które kojarzą się z pamiętnym „Mikrokosmosem”. Te niemal poetyckie kadry kontrastują zaś ze scenami ukazującymi całkiem przyziemne prace, które muszą wykonać bohaterowie filmu, aby zapewnić odpowiednie warunki hodowlane. Na pewno warto więc docenić nieco absurdalne poczucie humoru twórców filmu, gdyż „Ślimaki” dostarczają nam wielu okazji do śmiechu.
Tytuł: Ślimaki Rok produkcji: 2015 Kraj produkcji: Polska Czas trwania: 29 min Gatunek: dokument Ekstrakt: 70% |