Mimo że tytuł recenzji brzmi jak coś związanego z bajkami na dobranoc, „Wbrew naturze” zdecydowanie nie nadaje się dla dzieci – i to nie tylko ze względu na dość erotyczne (aczkolwiek z iście włoską elegancją pokazane sceny), ale na krwawe sceny, których w „Polowaniu” jest jeszcze więcej, niż w tomie pierwszym. Nie przypadkiem Mirka Andolfo przyznaje się do inspiracji „Rokiem 1984” i „Folwarkiem zwierzęcym” Orwella.  |  | ‹Wbrew naturze #2›
|
Czy to filmy dla dzieci, czy zupełnie dorosłe komiksy (jak na przykład genialna seria „Blacksad”) dziejące się w świecie antropomorficznych zwierząt pokazują czasem zakochane pary międzygatunkowe. I choć czytelnik może czasem zastanawiać się, jak wyglądałoby potomstwo Usagiego i Tomoe to jednak nie czyni tego na poważnie. Zwierzęta zamieszkujące świat pokazany we „Wbrew naturze” takich problemów nie mają, bowiem wszelkie stosunki międzygatunkowe są zabronione i obwarowane karami rodem niemal z Korei Północnej. Albo może: mają o wiele więcej problemów, ponieważ zamiast podążać za głosem uczuć, muszą wdawać się w aranżowane związki (chyba, że ktoś ma wyjątkowe szczęście i zakocha się akurat w przedstawicielu swojego gatunku i nie swojej płci). Główna bohaterka, świnka Leslie, w pierwszym tomie udała się na zorganizowaną przez Rządowy Program Rozrodczy randkę, która jednak okazała się pułapką. Od tej pory Leslie właściwie bez przerwy ucieka. Najpierw sama, potem przy pomocy kilku osób z jakiejś tajnej opozycyjnej organizacji. W drugim tomie powoli wyjaśnia się, co każda ze stron planuje z nią zrobić. Jak łatwo zgadnąć, ma to związek z nawiedzającymi ją snami-wizjami z seksownym białym wilkiem w roli głównej, przy czym stwór ten okazuje się znacznie bardziej groźny, niż to sugerował pierwszy tom. Mirka Andolfo rysuje między innymi dla DC Comics (Wonder Woman i Harley Quinn), jednak „Wbrew naturze” ma delikatniejszą kreskę oraz bardziej pastelowy sposób kolorowania, pasujący właśnie bardziej do bajek dla dzieci (moja ulubiona „twarz” to przyjaciółka Leslie – mysz) i drastycznie kontrastujący z okrutną treścią. W pierwszym tomie co najwyżej padały strzały – tutaj mamy już rozszarpywanie ciał, elektrowstrząsy i ofiarę poważnych poparzeń. Czytelnikom, którzy lubią opowieści o kimś zupełnie przeciętnym (Leslie jest kelnerką) wciągniętym wbrew swej woli w wir groźnych i przerastających go wydarzeń, powinni być usatysfakcjonowani. Bohaterka z przerażonej i zapłakanej po stracie przyjaciół dziewczyny staje się – bardzo powoli, ale jednak – osobą zdecydowaną walczyć nie tyle ze ścigającymi ją wrogami, co z próbującym przejąć nad nią kontrolę duchem. W starciach fizycznych mogą ją wyręczyć dobrze wyszkoleni nowi znajomi, lecz tylko silna wola może uratować ją przed opętaniem. Zakończenie drugiego tomu pozostawia nas w poważnej niepewności co do powodzenia tej walki.
Tytuł: Wbrew naturze #2 Tytuł oryginalny: Contro Natura 2 Data wydania: maj 2018 ISBN: 9788381103503 Format: 96s. 170x260 mm Cena: 40,– Gatunek: fantasy Ekstrakt: 80% |