powrót; do indeksunastwpna strona

nr 5 (CLXXVII)
czerwiec 2018

Liczy się nie tylko science fiction
Harlan Ellison ‹To, co najlepsze. Tom 1›
Niestety, tytuł „To, co najlepsze. Tom 1” zwyczajnie może wprowadzać w błąd. Zbiór ten bowiem nie zawiera jedynie tych tekstów Harlana Ellisona, które prezentują najwyższy poziom literacki, lecz ma w pełni ukazać czytelnikom różnorodność twórczości amerykańskiego pisarza. Nie ulega jednak wątpliwości, że – niezależnie od powyższych zastrzeżeń – jest to pozycja naprawdę godna uwagi.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹To, co najlepsze. Tom 1›
‹To, co najlepsze. Tom 1›
Trzeba przyznać, że „To, co najlepsze. Tom 1” jest czytelniczym wyzwaniem nie tylko ze względu objętość. Warto też zaznaczyć, że przede wszystkim nie należy zniechęcać się początkiem tego zbioru, gdyż znalazły się tam bardzo wczesne opowiadania Harlana Ellisona. A trudno wszak byłoby oczekiwać doskonałego warsztatu literackiego czy naprawdę głębokich przemyśleń w przypadku piętnastolatka (choćby nawet wyjątkowo uzdolnionego). Można to więc potraktować raczej jako ciekawostkę dla osób zainteresowanych poznaniem pierwszych twórczych kroków późniejszego laureata wielu nagród Hugo, Nebula, Locus i Bram Stoker Award.
To nie koniec niespodzianek, które nie każdemu czytelnikowi przypadną do gustu. Na przykład w autobiograficznych „Katakumbach” autor relacjonuje swój krótki pobyt w więzieniu, do którego trafił pod zarzutem nielegalnego posiadania broni. To bez wątpienia dobrze napisany, mocny realistyczny tekst, tyle że niekoniecznie przyciągnie on uwagę fanów fantastyki. Mieszane odczucia mogą budzić także zamieszczone w zbiorze teksty publicystyczne. Owszem są one napisane z zacięciem, ale tematy w nich poruszane często są zbyt odległe od doświadczeń polskich czytelników.
Na szczęście kolejne opowiadania z tego tomu są już zdecydowanie bardziej interesujące i potwierdzają, że nie bez powodu Harlan Ellison jest uważany za wybitnego pisarza science fiction. Istotne jest zaś, że w swych utworach zazwyczaj nie podąża on utartymi ścieżkami, natomiast stawia tam celne pytania i potrafi do głębi poruszyć czytelników. Często odkrywa przy tym przed nami te najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy, a nakreślone przez niego wizje napawają niepokojem i zmuszają do myślenia. W efekcie o takich opowiadaniach jak choćby „Funkcja marzeń sennych”, „Żeglując między wysepkami Langerhansa: 38° 54′ szerokości północnej, 77° 00′ 13″ długości zachodniej” czy „Z Virgilem Oddumem na biegunie wschodnim” po prostu nie sposób zapomnieć. A takich literackich perełek jest tutaj znacznie więcej!
Z kolei taka niejednorodność „Tego, co najlepsze…” powoduje, że tak naprawdę nie warto czytać tej książki od deski do deski, lecz lepiej wybierać tylko te teksty, które odpowiadają naszym preferencjom. Dotarcie do nich ułatwia zaś to, że utwory zostały pogrupowane tematycznie, a dodatkowe wskazówki znajdziemy we wstępach do poszczególnych części. Tylko wtedy lektura tej książki Harlana Ellisona może być rzeczywiście prawdziwą przyjemnością także dla osób niebędących zagorzałymi fanami jego twórczości.



Tytuł: To, co najlepsze. Tom 1
Tytuł oryginalny: The Essential Ellison
Data wydania: 15 lutego 2018
ISBN: 978-83-8123-127-5
Format: 672s. 150×231mm; oprawa twarda
Cena: 69,90
Gatunek: fantastyka
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

24
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.