Pozytywnie o najnowszym komiksie Fabiena Nuriego.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Wydawnictwo Non Stop Comics znane dotychczas głównie z publikacji pozycji amerykańskich sięgnęło komiks frankofoński. I był to bardzo dobry wybór. Chociaż tytuł brzmi dosyć enigmatycznie a okładka sprawia wrażenie ascetycznej to w środku czytelnik znajdzie kawał porządnej komiksowej roboty. I trudno się dziwić skoro za scenariusz odpowiedzialny jest Fabien Nury, autor dobrze już znany polskiemu czytelnikowi. Początek sprawia wrażenie nieco surrealistyczne. W radiu jest realizowany na żywo koncert muzyki poważnej. Chwilę po jego zakończeniu do reżysera dzwoni nie kto inny jak sam Stalin z „prośbą” o nagranie z koncertu. Stąd przenosimy się do daczy Józefa Wissarionowicza dokładnie w chwili gdy dopada go atak serca. I w tym momencie zaczyna się właściwa akcja komiksu. Pierwszy dowiaduje się Beria. Nie spieszy się. To znaczy spieszy się z przejęciem tajnych dokumentów Stalina ale lekarzy nie wzywa. Czeka na pozostałych członków Komitetu Centralnego KPZR. Zaczyna się pasjonująca rozgrywką o schedę po generalissimusie. Wyłaniają się dwie mocne kandydatury – wspomniany Beria i Chruszczow. Póki co obydwaj mogą liczyć na podobne wsparcie ale pierwszy z nich ma asa w rękawie. Obydwaj doskonale wiedzą jaka jest stawka w tej grze. Zwycięzca przejmie władzę, przegrany długo nie pożyje. Oczywiście, wiadomo jak się to wszystko skończyło i nie na zaskakującym zakończeniu polega urok tego komiksu. Weryfikację faktów historycznych pozostawię esensyjnemu specjaliście od historii – Sebastianowi Chosińskiemu. W „Śmierci Stalina” najbardziej fascynująca jest obserwacja rozgrywki na śmierć i życie pomiędzy sowieckimi oficjelami. Nury przedstawił to w sposób niezwykle przekonujący dając czytelnikowi realistyczne studium walki o władzę.
Tytuł: Śmierć Stalina Data wydania: 16 maja 2018 ISBN: 9788381105347 Format: 144s. 240x320 mm Cena: 59,90 Gatunek: historyczny Ekstrakt: 80% |