powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CLXXVIII)
lipiec-sierpień 2018

Zagraj to jeszcze raz Sam: Punkowe Kocmołuchy
„Piosenki wesołe są niemodne. Piosenka żeby była popularna musi być smutna” – to rada z serialu „Wojna domowa”. Pochodzi z odcinka, w którym zespół Pawła Jankowskiego startuje w przeglądzie młodych talentów. Autor rymując słowa „szaro” i „makaron” pisze wreszcie hit „Tak mi źle”.
Grupa Pawła nazywała się Kocmołuchy i ostatecznie przegrała z pięcioletnią Basią. Oczywiście sprawa była ustawiona, bo mając taką kompozycję jak „Tak mi źle”, powinno się wygrywać w cuglach wszystkie konkursy. Co ciekawe wcale nie odpowiadają za nią autorzy kojarzeni z big bitem, czy szerzej rock’n’rollem, a mianowicie propagator jazzu w Polsce za czasów PRL i fenomenalny saksofonista Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz i Wojciech Młynarski, który błysnął rewelacyjnym, młodzieżowym tekstem. Wykonanie także nie należało do Pawła, a odpowiadał za nie Wojciech Gąssowski. Cóż, takie są prawa filmu.
Niemniej utwór miał w sobie dużo buntowniczego ducha i po latach rewelacyjnie sprawdził się w punkowej aranżacji dokonanej przez formację Pabieda. Zespół w swej pierwszej odsłonie działał od 1987 do 1995 roku. W tym czasie zaliczył występy na wszystkich najważniejszych festiwalach muzycznych w kraju w tym Mokotowską Jesień Muzyczną 1988, Odjazdy 1988, Letnią zadymę w środku zimy 1989, Zadymę na Torwarze 1989 i I Przystanek Woodstock, a także wydał, cieszący się sporą popularnością album „To jeszcze nie koniec!” (1992).
To właśnie na tym wydawnictwie można znaleźć energetyczny, praktycznie wykrzyczany cover „Tylko wróć”. Może już niektóre elementy tekstu wyszły wówczas z mody, jak buty typu „beatles” i „rolingstonki”, oraz pończochy „ye ye”, ale generalnie niewesoła wymowa utworu, jak również wyraźnie akcentowany zwrot „tak mi źle”, idealnie oddawały punkowy etos. Zespół pokusił się też o lekkie uwspółcześnienie tekstu Młynarskiego, zamieniając wersy „Katar skróć, szybciej wróć, wróć bo czekam / Przy budce Ruchu tam gdzie wiesz” na „Kaca skróć, szybciej wróć, wróć bo czekam / Przy budce z piwem tam gdzie wiesz”.
Jak wiele kapel z okresu zmiany ustrojowej, Pabieda również nie utrzymała się na rynku muzycznym. Niemniej wola grania sprawiła, że powróciła w 2002 roku. Od tamtej pory dorobiła się dwóch krążków długogrających i wciąż okazjonalnie koncertuje, a od grudnia pracuje nad nową płytą.
powrót; do indeksunastwpna strona

151
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.