powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CLXXX)
październik 2018

Krótko o muzyce: Koryfeusze jazzowego romantyzmu
Maciej Obara Quartet ‹Unloved›
Przyznaję, że początkowo nie planowałem recenzowania tej płyty. Do tablicy wywołał mnie jednak redakcyjny kolega, informując, że jazzowy saksofonista Maciej Obara otrzymał właśnie środowiskową nagrodę Koryfeusz Muzyki Polskiej w kategorii „Osobowość roku”. Czym sobie na nią zasłużył? Właśnie tym albumem – nagranym i wydanym w ubiegłym roku „Unloved”.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Unloved›
‹Unloved›
Maciej Obara wcześnie zaczął karierę zawodową; już podczas studiów prowadził własne Trio, które wkrótce przeistoczyło się w Kwartet. Początkowo miał on skład czysto polski, ale w 2012 roku wszystko uległo zmianie. Saksofonista został bowiem zaproszony do udziału w prestiżowym międzynarodowym projekcie „Take Five Europe”, w ramach którego poznał i zaprzyjaźnił się z dwoma norweskimi artystami: kontrabasistą Ole Mortenem Våganem (mającym na koncie między innymi współpracę z formacją Motif) oraz perkusistą Gardem Nilssenem (znanym z grup Cortex, Bushman’s Revenge, Starlite Motel oraz prowadzonego przez siebie Acoustic Unity). Tak narodził się zupełnie nowy zespół – Obara International, którego skład dopełnił ceniony pianista Dominik Wania.
Zespół ten dał się poznać z trzech koncertowych wydawnictw opublikowanych przez ForTune: „Komeda” (2012), „Live at Manggha” (2013) oraz „Live in Mińsk Mazowiecki” (2015). Zawarta na nich muzyka była połączeniem klasycznego jazzu z lat 60. ubiegłego wieku ze stonowanymi improwizacjami. Mogła zaspokoić zarówno wielbicieli Krzysztofa Komedy, jak i późnego Tomasza Stańki. Przypadła nawet do gustu Manfredowi Eicherowi, właścicielowi kultowej monachijskiej wytwórni ECM Records, który zaproponował grupie kontrakt. W efekcie w listopadzie ubiegłego roku światło dzienne ujrzał album „Unloved” – pierwsza studyjna produkcja Kwartetu. Materiał nagrany został w studiu Rainbow w Oslo. Muzycy sięgnęli nie tylko po nowe kompozycje Obary, ale wykorzystali też te, które od lat wykonywali na żywo: „Sleepwalker”, „Joli Bord” oraz pożyczone z repertuaru Komedy tytułowe „Unloved”. Do tej ostatniej, jak widać, są mocno przywiązani, skoro ona właśnie posłużyła za szyld całego wydawnictwa.
Kto znał już wcześniejszą twórczość polsko-norweskiego składu, tego „Unloved” na pewno nie zaskoczył. Płyta jest pod wieloma względami bardzo przewidywalna, lecz w niczym nie umniejsza to jej wartości. Słowianie wnieśli do tych nagrań liryzm, Skandynawowie natomiast – precyzję. Nałożone na siebie oba te elementy przyniosły prawie pięćdziesięciominutową porcję jazzu bardzo nastrojowego, delikatnego, balladowego oraz – to głównie zasługa Norwegów – wycyzelowanego. Tu przemyślana jest każda nuta; nawet improwizacje (a najwięcej jest ich w „Sleepwalker” i „Echoes”) nie są puszczone samopas, soliści – Obara i Wania – ani na moment nie tracą z „oczu” sekcji rytmicznej, dokładnie wsłuchują się w grę kontrabasu i perkusji, aby reagować na ich ewentualne porywy bądź spowolnienia tempa. Muzyka Kwartetu koi i skłania do kontemplacji, świetnie nadaje się zarówno jako odstresacz, jak i podkład do romantycznej kolacji przy świecach. Jest po prostu piękna.
Skład:
Maciej Obara – saksofon altowy
Dominik Wania – fortepian
Ole Morten Vågan – kontrabas
Gard Nilssen – perkusja



Tytuł: Unloved
Wykonawca / Kompozytor: Maciej Obara Quartet
Data wydania: 3 listopada 2017
Wydawca: ECM Records
Nośnik: CD
Czas trwania: 48:30
Gatunek: jazz
EAN: 0602557645620
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
W składzie
Utwory
CD1
1) Ula: 06:57
2) One For: 06:16
3) Joli Bord: 05:51
4) Unloved: 07:15
5) Sleepwalker: 06:43
6) Echoes: 09:10
7) Storyteller: 06:16
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

95
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.