powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CLXXXI)
listopad 2018

XII Sputnik nad Polską: Co cię nie zabije…
Michaił Raschodnikow ‹Chwilowe trudności›
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”. Chcąc zachęcić Was do przyjrzenia się bliżej obrazom, które od listopada prezentowane będą w trzech warszawskich kinach, zrobimy w „Esensji” przegląd najciekawszych z nich. Na początek dramat Michaiła Raschodnikowa „Chwilowe trudności”, który jak żadne inne dzieło w ostatnich miesiącach podzielił krytyków.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Chwilowe trudności›
‹Chwilowe trudności›
Co można pomyśleć o filmie, o którym napisano między innymi, że jest „cyniczny”, „niemoralny” i „propaguje ideologię faszystowską”? Że zasługuje na określenie mianem „etycznego przestępstwa”? Od którego po premierze odwrócił się nawet człowiek, którego los stał się podstawą fabuły?… Na pewno nie można przyjąć tych sądów na wiarę. Film Michaiła Raschodnikowa trzeba po prostu zobaczyć, aby wyrobić sobie własne zdanie. Jego autor nie wyrobił sobie jeszcze nazwiska w branży, chociaż na początku poprzedniej dekady odniósł sukces jako kierownik artystyczny i reżyser działającego w Briańsku teatru „Próba”. Później jednak przez dekadę pracował jako prawnik, specjalizując się w prawie autorskim; do reżyserii, tym razem filmowej, powrócił przed paroma laty, kręcąc swój debiut kinowy – rozgrywający się na prowincji dramat kryminalny (z wątkiem sportowym) „Elastico” (2016). A zaraz potem wziął się za pracę nad „Chwilowymi trudnościami”, które w czerwcu tego roku otrzymały nominację do Grand Prix Kinotawru w Soczi. To już niemałe osiągnięcie. Było z czego cieszyć się, tym bardziej że wkrótce dzieło Raschodnikowa uhonorowaną główną nagrodą na festiwalu w Oldenburgu (w Dolnej Saksonii).
To rzeczywiście jest film specyficzny, który może budzić kontrowersje. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że pewne fakty z życia Arkadija Cukera, który był protoplastą postaci Saszy, zostały – jeżeli mu wierzyć (a przecież nie ma powodów, aby było inaczej) – mocno podrasowane. Podobnie jak w przypadku „Elastico”, także akcja „Chwilowych trudności” rozgrywa się na prowincji (zdjęcia kręcono w Kirowie). Zaczyna się jeszcze w czasach sowieckich. Oleg Kowaliow jest robotnikiem, szefem zmiany w stalowni. Gdy jego żona Rita rodzi syna, jest przeszczęśliwy. Tuż po porodzie okazuje się jednak, że chłopiec cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Lekarz nie daje mu większych szans na normalne funkcjonowanie. Dla Olega to szok. Szok, który wpływa na jego postawę wobec Saszy. Pięcioletniemu dziecku oznajmia, że to wcale nie jest choroba, ale… chwilowe trudności. Traktuje go jak w pełni zdrowego, stawia przed nim wciąż nowe wymagania. Każe zapamiętać, że gdy tylko osiągnie pełnoletniość – zdany będzie jedynie na siebie.
Młodemu Aleksandrowi brakuje ojcowskiego ciepła, ale z drugiej strony wyzwala w sobie niezwykły hart ducha i nawet zaczyna odnosić sukcesy – okazuje się być świetnym matematykiem, jest uzdolniony muzycznie. Ale to wcale nie oznacza, że od tego momentu będzie mu w życiu łatwiej. Los – również pod postacią ojca – zastawia na niego jeszcze niejedną pułapkę, zmusza do nadludzkich wyrzeczeń, wywołuje skrajne emocje. Emocje nieobce także widzowi, który niejeden raz musi mocno zacisnąć zęby, żeby nie wybuchnąć słusznym gniewem pod adresem Kowaliowa seniora. Duża w tym zasługa, względnie wina – niepotrzebne skreślić! – wcielającego się w Olega byłego mnicha prawosławnego Iwana Ochłobystina („Spisek”, „Ptak”), który zagrał chyba najlepszą w swojej dotychczasowej karierze rolę. Jest – przynajmniej na pozór – okrutny i bezwzględny; na dodatek stosuje metody wychowawcze, które każdego pedagoga byłyby w stanie doprowadzić do rozstroju nerwowego.
I stąd prawdopodobnie te, dostrzegane przez niektórych krytyków, „inklinacje faszystowskie” w dziele Raschodnikowa. Co zapewne wynika również z tego, że finał tej – przez ponad godzinę wyraziście niejednoznacznej – opowieści jest zdecydowanie za bardzo… jednoznaczny. I nieco zbyt szybko rozegrany w czasie, by wydał się odpowiednio usprawiedliwiony i wiarygodny z fabularnego punktu widzenia. Poza Ochłobystinem na pochwały na pewno zasługują też inni aktorzy: Ilja Riazanow, który zagrał Saszę we wczesnej młodości, piękna Wiktoria Sołowjowa („Udar słoneczny”), czyli matka głównego bohatera, oraz Jan Capnik (kinowa trylogia „Gogol”) – filmowy wujek Kola, który im bliżej końca, tym ciekawszą staje się postacią. Osobne brawa należą się Tatarowi Rinalowi Muchamietowowi („Zimne tango”, „Przyciąganie”). Grany przez niego dorosły Aleksandr tak naprawdę ratuje finał „Chwilowych trudności”, chociaż wcale nie pozbawia widzów wątpliwości co do tego, czy Olega Kowaliowa należałoby wsadzić do więzienia, czy uczynić pedagogicznym autorytetem. To ostatnie potraktujcie, proszę, jako delikatną prowokację.



Tytuł: Chwilowe trudności
Tytuł oryginalny: Временные трудности
Data premiery: 13 września 2018
Zdjęcia: Fiodor Struczow
Rok produkcji: 2017
Kraj produkcji: Rosja
Czas trwania: 86 minut
Gatunek: dramat
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

3
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.