powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CLXXXI)
listopad 2018

XII Sputnik nad Polską: Twardym łatwiej jest przegrać
Iwan I. Twierdowski ‹Podrzutki›
Iwan I. Twierdowski przyzwyczaił już widzów do tego, że w kolejnych filmach – a „Podrzutki” są jego trzecim pełnym metrażem – opowiada historie ludzi wykluczonych, zepchniętych na margines społeczeństwa, naznaczonych nieszczęściem (psychicznym bądź fizycznym). Tym razem swoim bohaterem uczynił szesnastoletniego Denisa, którego po latach matka zabiera z sierocińca do domu. Niestety, nie bezinteresownie.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
To kolejny – po dramatach „Chwilowe trudności”, „Ajka” czy „Niech będzie Liza” – punkt programu tegorocznej edycji „Sputnika nad Polską”, który niezwykle mocno angażuje widza emocjonalnie. Ale do tego trzydziestoletni Iwan I. Twierdowski zdążył nas już przyzwyczaić, najpierw jako dokumentalista, a następnie twórca obrazów fabularnych. Dwa wcześniejsze dzieła moskwianina – wstrząsająca „Klasa specjalna” (2014) oraz momentami szokująca i przełamująca tabu obyczajowe „Zoologia” (2016) – były prezentowane na poprzednich „Sputnikach” i spotykały się zarówno z uznaniem, jak i kontrowersjami. Nie inaczej jest z tegorocznymi „Podrzutkami”, w których reżyser dodatkowo z wątkiem społecznym wiąże sensacyjny, pokazując działanie skorumpowanego – to jedno z ulubionych słów również w polskiej polityce – „układu” (czym nawiązuje chociażby do „Lewiatana” Andrieja Zwiagincewa oraz „Durnia” Jurija Bykowa).
Nakręcone we współpracy z Litwinami, Irlandczykami i Francuzami „Podrzutki” zdobyły – oprócz nominacji do nagrody głównej – dwa laury na tegorocznym „Kinotawrze” w Soczi: za najlepszą rolę żeńską (dla Anny Sliu, a tak naprawdę Sliusariowej, znanej chociażby z dylogii „Straż Nocna” i „Straż Dzienna”, która wcieliła się w matkę głównego bohatera) oraz najlepsze zdjęcia (dla rosyjskiego operatora pochodzenia chilijskiego Denisa Alarcóna Ramíreza, wcześniej pracującego między innymi przy superprodukcji „Szpieg”). Później pokazywano je jeszcze na festiwalu w Karlowych Warach, gdzie również nie umknęły uwadze jurorów. Kinowa premiera w Rosji miała miejsce nie tak dawno, bo pod koniec października, więc trudno orzec, z jakim przyjęciem film Twierdowskiego spotka się w ojczyźnie. Ale jeśli posypią się na niego gromy, nie należy się wcale dziwić. Twórca świadomie balansuje na granicy społecznego tabu, nierzadko wywlekając na światło dzienne sprawy, które inni woleliby ukryć.
Szesnastoletni Denis całe życie spędził w sierocińcu. W miejscu, które nigdy nie jest przyjazne, zwłaszcza jeżeli jest to ośrodek tylko dla chłopców. W którym na dodatek panuje specyficzna hierarchia. Liczą się bowiem tylko najtwardsi i najsilniejsi. Denis taki właśnie chce być. Ćwiczy więc odporność na ból. Ma w tym – w pewnym sensie – naturalnego sprzymierzeńca, czyli rzadką chorobę, na którą cierpi od urodzenia. To z jej powodu matka chłopaka, wówczas siedemnastolatka, porzuciła go. Po latach odszukuje go jednak i chce zabrać ze sobą do Moskwy. Gdy dyrektor domu dziecka sprzeciwia się jej prośbom, ucieka z synem. Początek nowego życia to prawdziwa sielanka. Oksana, wciąż bardzo młoda i piękna, mieszka w luksusowym apartamencie. O takim „gnieździe” Denis nie mógł wcześniej marzyć nawet w najpiękniejszych snach. A teraz dostaje własny pokój – z pięknym widokiem na miasto.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Matka wprowadza go również w krąg swoich znajomych, wśród których znajduje się policjant drogówki Pasza, jak również osoby z wymiaru sprawiedliwości – oskarżyciel, adwokatka, sędzina. Chłopak trafia na salony, może się bawić, jak tylko zechce, nikt mu nie mówi: nie pal, nie pij. Oksana zachowuje się przy nim nad wyraz swobodnie, jest bardziej przyjaciółką niż matką, która wszystkiego zakazuje, mówi: tego nie rób, z tym się nie spotykaj. Denis ma wrażenie, jakby złapał Pana Boga za ogon. Ale w życiu nic nie jest za darmo, to rodzinne szczęście ma także swoją cenę – i to bardzo wysoką! Degradującą fizycznie i psychicznie. W efekcie Denis szybko przekonuje się, że tak naprawdę jest jedynie marionetką w rękach przyjaciół Oksany, na swój sposób (lecz wcale nie daleki od prawdy) – chłopcem do bicia. Zdaje on sobie sprawę, że podejmując grę na nieswoich warunkach, dużo ryzykuje. Stawką staje się jego przyszłe życie. W jakimś stopniu Twierdowski powiela schemat, pokazując nieszczęśliwego wychowanka sierocińca, który chcąc zapewnić sobie dobry start, musi wkroczyć na drogę bezprawia. Ale czy gdyby postąpił inaczej, nie spotkałyby go z kolei oskarżenia o brak realizmu?
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Los Denisa jest wielką niewiadomą. Tak, jak „białą kartą” jest jego przeszłość (poza matką nie zna przecież żadnego ze swoich krewnych), jest nią również przyszłość chłopaka. Możemy się tylko domyślać, jaką drogę wybierze – Twierdowski daje nam pewne wskazówki – lecz stuprocentowej pewności nie mamy. W kuszonego przez fałszywy Los szesnastolatka wcielił się debiutujący na ekranie Denis Własienko, który chyba jeszcze nie podjął decyzji co do dalszej drogi życiowej. Jeśli jednak zostanie zawodowym aktorem, łatwo będzie taką decyzję zrozumieć – tym bardziej że ma naturalny talent. W policjanta Paszę wcielił się Denis Stiekłow („Kombinat Nadzieja”, „Na żywo!”), a w epizodach zobaczyć możemy jeszcze co najmniej dwie piękne aktorki: Rosjankę Aleksandrę Ursuliak („Dziewczyna z kosą”, „Czas pionierów”) oraz Litwinkę Vilmę Kutavičiūté („Ósemka”). Mroczno-oniryczny nastrój filmu podkreśla dodatkowo ścieżka dźwiękowa, którą w większości wypełniły utwory Kiryła Richtera. Dość późno, bo dopiero przed dwoma laty, odkrył on swoje prawdziwe przeznaczenie – zanim został kompozytorem, projektował wygląd łodzi podwodnych dla Instytutu Fizyki Jądrowej oraz… odzież.



Tytuł: Podrzutki
Tytuł oryginalny: Подбросы
Rok produkcji: 2018
Kraj produkcji: Francja, Irlandia, Litwa, Rosja
Czas trwania: 86 minut
Gatunek: dramat
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

12
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.