powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CLXXXV)
kwiecień 2019

Kiedy wejdziesz między wrony…
Robert Schwentke ‹Kapitan›
W czasie wojennej zawieruchy człowiek nie tylko chwyta się wszelkich sposobów, aby przetrwać, ale nierzadko dopuszcza się też czynów, do jakich w innych okolicznościach nie byłby zdolny. I właśnie tę prawdę o ciemnej stronie ludzkiej natury dobitnie ukazuje czarno-biały „Kapitan”, oparty zresztą na autentycznych losach Williego Herolda.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Kapitan›
‹Kapitan›
Głównego bohatera poznajemy pod koniec II wojny światowej, kiedy ten niemiecki szeregowy próbuje jakoś przetrwać ukrywając się na tyłach frontu. Dola dezertera nie jest jednak lekka – przede wszystkim nie chce być schwytany przez żandarmerię, ale próbując zdobyć choć trochę żywności też ryzykuje życiem, gdyż okoliczna ludność nie ma litości dla złodziei. Kiedy znajduje więc w opuszczonym samochodzie mundur kapitana, traktuje to jako podarunek od losu. Wkrótce z zadziwieniem obserwujemy przemianę, która zachodzi w tym dotychczas zahukanym młodzieńcu. Nie tylko z coraz większym tupetem wchodzi w rolę oficera, lecz zaczyna zbierać wokół siebie całą grupkę żołnierzy, którzy odłączyli się od swoich oddziałów. Okazuje się, że fałszywemu kapitanowi nie brakuje fantazji, udaje mu się nawet przekonać napotkanych prawdziwych oficerów, że wykonuje tajną misję na polecenie samego Führera! Możemy się przekonać, że chociaż głównym celem Herolda jest własne przetrwanie, to szybko daje się ponieść poczuciu władzy. Niestety, w efekcie dopuszcza się on naprawdę strasznych czynów i wciąga swych „podkomendnych” do współudziału w popełnianych zbrodniach.
Trzeba przyznać, że film Roberta Schwentke jest dość sugestywny i poruszający, nawet jeśli po pewnym czasie zaczynamy się już spodziewać, w jakim kierunku będzie postępować przemiana głównego bohatera. Taka siła oddziaływania tego dzieła jest zasługą zarówno dobrego scenariusza, jak i perfekcyjnie dopracowanych poszczególnych ujęć (gromkie prawa za zdjęcia dla Floriana Ballhausa!), a przede wszystkim znakomitych kreacji, które podziwiamy na ekranie. Przy czym nie jest show jednego aktora, chociaż niewątpliwie największy ciężar spoczywał tutaj na barkach Maxa Hubachera grającego Williego Herolda. Na uwagę zasługują bowiem również choćby Milan Peschel jako pierwszy podkomendny fałszywego kapitana – Freytag, Frederick Lau jako najbardziej niesubordynowany podwładny Herolda czy Waldemar Kobus i Alexander Fehling w rolach prawdziwych oficerów, którzy umożliwiają głównemu bohaterowi podjęcie radykalnych działań w obozie dla dezerterów. I właśnie wszystko to razem sprawia, że „Kapitan” jest filmem bez wątpienie wartym obejrzenia.



Tytuł: Kapitan
Tytuł oryginalny: Der Hauptmann
Dystrybutor: Aurora Films
Data premiery: 22 marca 2019
Reżyseria: Robert Schwentke
Scenariusz: Robert Schwentke
Rok produkcji: 2017
Kraj produkcji: Chiny, Francja, Niemcy, Polska
Czas trwania: 118 min
Gatunek: dramat, historyczny, wojenny
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

39
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.