Gertrude na trzydzieści lat utknęła w ciele sześciolatki oraz w cukierkowej krainie czarów. Tyle właściwie wystarczy wiedzieć, żeby móc przeczytać drugi tom „Nienawidzę Baśniowa” nawet bez znajomości pierwszego.  |  | ‹Nienawidzę Baśniowa #2: Fujowy żywot›
|
W finale pierwszego tomu bohaterka na skutek spontanicznie dokonanego mordu została na pewien czas… królową Baśniowa. Spontaniczne mordy to jej znak firmowy: w słodkich, landrynkowych (nieraz dosłownie) dekoracjach krew leje się strumieniami, zaś flaki i fragmenty ciała fruwają dookoła. Miłośnicy humorystycznej rozwałki powinni być zadowoleni. Żeby urozmaicić drugi tom, Skottie Young robi nawiązania do anime, gier komputerowych, Godzilli i fabuł post-apo. Gert w wersji a la Mad Max – nadal w różowej sukienusi i, jak przystało na przywódczynię bandy, z irokezem na głowie – to niezapomniany widok! Zaś menelowata mucha imieniem Larry nieustannie jest najfajniejszą postacią drugoplanową, jaką ostatnio widziałam.
Tytuł: Nienawidzę Baśniowa #2: Fujowy żywot Tytuł oryginalny: Fluff My Life Data wydania: styczeń 2019 Cena: 42,– Gatunek: fantasy Ekstrakt: 60% |