„Pierwsza zasada punka” to opowieść, która przyniesie nastolatkom inspirację do tego, żeby przezwyciężyć poczucie izolacji. Lekarstwem na to jest bycie kreatywnym!  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Kilkunastoletnia Malú przeżywa trudny czas. Jej rodzice się rozwodzą, więc wyjeżdża do Chicago, gdzie jej mama dostała dwuletni kontrakt na uczelni. Nowy początek nie jest łatwy. Dziewczynka tęskni za ojcem, z którym łączy ją wiele wspólnych spraw, a przede wszystkim – muzyka alternatywna. Nie jest też najłatwiej porozumieć się z matką pochodzenia meksykańskiego. Dziewczynce trudno jest wejść w tę kulturę i stać się „prawdziwą Meksykanką” – chociażby dlatego, że nie je mięsa i nie znosi kolendry (tak samo jak autorka). Malú ma wrażenie, że nie spełnia oczekiwań swojej mamy. Narasta poczucie izolacji i odrzucenia. Co więcej, trudno jest wrażliwej Malú odnaleźć się w nowej szkole. Przyjaciół tak szybko się nie znajduje, za to tych, którzy wyśmieją i obgadają jest wielu. Nauczyciele też nie są specjalnie przyjaźni, w szkole panuje rygor i dyscyplina. Z przyjemnością czytamy, jak główna bohaterka powoli znajduje sposób na to, by poradzić sobie z przeciwnościami. Szuka pomocy między innymi w ważnej dla niej opowieści „Czarnoksiężnik z krainy Oz”. Ale w rzeczywistości wcale nie jest tak bajkowo, nikt się nie zjawia, by wybawić z kłopotów, na czarodziejską różdżkę też nie ma co liczyć. Malú zdana jest na siebie i własne starania, aby dojść do ładu z otaczającym światem. W dużym stopniu z tej przykrej sytuacji wychodzi za sprawą siły swojej kreatywnej osobowości. Lekarstwem na jej kłopoty jest tworzenie zinów, czyli własnych, ręcznie ozdabianych czasopism, w którym pisze się to, co dla kogoś ważne. Świetne ilustracje mogą być dla czytelników inspiracją do tego, by postarali się zrobić swoje ziny. Szkoda tylko, że nie ma w książce informacji, kto jest autorem zamieszczonych tu rysunków. Ale to nie wszystko! Malú, jako zagorzała słuchaczka muzyki (i jej znawczyni), zakłada własny zespół muzyki punk! Stopniowo zdobywa zaufanie kilkorga przyjaciół i wspólnie przygotowują ważny występ. Jakie będą dalsze losy zespołu, o tym można się przekonać, sięgając po książkę. Uprzedzę tylko, że nikomu łatwo nie będzie. Z przykrością muszę zauważyć, że przekład tej powieści nie należy, niestety, do najlepszych. Tłumaczenie jest raczej szkolne, z wieloma (niepotrzebnymi) kalkami z angielskiego, np. „kilka dzieciaków wybuchło śmiechem”, „czy te petycje naprawdę działają?”, „jestem podniecony naszą kapelą”. Mama Malú jest nauczycielką akademicką, dlatego raczej nie wybiera się do pracy do biura, jak czytamy w przekładzie, jeśli już – to do swojego gabinetu. Wreszcie hiszpańskie słowo „ofrenda” to nie „oferta”, ale „ofiara” czy „dar” (tak jak w tej scenie, gdzie chodzi o przynoszenie zdjęć czy przedmiotów na groby zmarłych bliskich zgodnie z meksykańskim zwyczajem). Koniecznie trzeba w kolejnym wydaniu przejrzeć tekst i w wielu miejscach go wygładzić. Nie mam wątpliwości, że dobra polszczyzna w książkach dla nastolatków to po prostu warunek sine qua non. Nie zniechęcajmy się tym, że „Pierwsza zasada punka” dotyczy z pozoru dalekich nam problemów kulturowych – tutaj chodzi konkretnie o znalezienie sobie własnego miejsca w kulturze amerykańskiej przez osoby identyfikujące się z Latynoamerykanami. Analogii i podobieństw znajdziemy tutaj wiele również do naszych realiów. W polskich szkołach są obecni uczniowie i uczennice innych narodowości lub osoby dwujęzyczne. Coraz częściej zdarzają się także reemigranci – dzieci z polskich rodzin, które po jakimś czasie spędzonym za granicą wracają do kraju. Ich adaptacja w nowym otoczeniu, zdominowana przez poczucie inności, łatwa nie jest. Książka w takich sytuacjach pomoże znaleźć sposób na „wpasowanie się” do obcego z początku świata oraz przede wszystkim na to, by wyrazić towarzyszące temu własne, skomplikowane emocje. Natomiast to, że powieść dotyczy realiów dotyczących Meksyku i jego kultury dodaje jej walorów poznawczych i pozwala obudzić ciekawość świata u czytelników. Muzyka, własna twórczość czy sposób odżywiania się to ważne komponenty budowania nastoletniej tożsamości. „Pierwsza zasada punka” jest znakomitą inspiracją do tego, aby młodzi czytelnicy zastanowili się głębiej, jak to wygląda w ich przypadku. Refleksja nad własnym życiem zawsze jest czymś absolutnie pozytywnym i potrzebnym.
Tytuł: Pierwsza zasada punka Tytuł oryginalny: The First Rule of Punk Data wydania: 15 maja 2019 ISBN: 978-83-8154-238-8 Format: 336s. 135×210mm Cena: 29,90 Gatunek: dla dzieci i młodzieży Ekstrakt: 70% |