powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CLXXXIX)
wrzesień 2019

Zagraj to jeszcze raz Sam: Hardkorowa terapia
Jaka jest wasza najbardziej traumatyczna kołysanka z dzieciństwa? Dla mnie to bezapelacyjnie „Na Wojtusia z popielnika”.
Choć wydaje się, że „Na Wojtusia z popielnika” jest utworem tak zakorzenionym w naszej tradycji, że trudno wskazać dziś jego autora, tak na prawdę dotyczy to jedynie melodii. Sam tekst bowiem jest autorstwa Janiny Porazińskiej i oryginalnie nosi nazwę „Bajka iskierki”. Ukazał się w zbiorze „W wojtusiowej izbie” z 1925 roku. Inspirowany został życiem dzieci na wsi pod koniec XIX wieku. Stąd jej ludowy charakter. Tematem kołysanki są historie iskierek, które zapewniają, że opowiedzą Wojtusiowi długie bajki, ale szybko gasną. Wreszcie chłopczyk przestaje im wierzyć.
Nie wiem, czy to sprawa tekstu, który pozostawia nas w niepewności, co z tym grajkiem i królewną, oraz babą Jagą i domkiem z masła, czy jego aura przemijania, a może nostalgiczna, melancholijna melodia, niemniej całość ma w sobie coś przerażającego. W przeciwieństwie do większości kołysanek, które mają uspokoić nerwy, po tym utworze zawsze czułem się, niczym po maratonie kina grozy (choć do zaliczenia pierwszego horroru). Do dziś mam ciarki niepokoju, kiedy słyszę tę melodię. Chyba, że wykonuje ją zespół Materia.
Formacja ta pochodzi ze Szczecinka i jest reprezentantem technicznego hardcore’u. Jej największym komercyjnym sukcesem okazał się udział w polskiej edycji „Must Be The Music. Tylko muzyka”. W 2013 roku udało jej się zająć drugie miejsce, co zaowocowało możliwością nagrania płyty „We are Materia”. Przy okazji okazało się, że największą fanką Materii jest mama braci, tworzących trzon formacji. Jej reakcja na ich bezkompromisową i agresywną muzykę była rozczulająca. W ramach show chłopaki zagrali swoją wersję „Na Wojtusia z popielnika”, którą sprawili, że nieco wyleczyłem się z traumy związanej z tą kołysanką. Jeśli ktoś ma tak, jak ja, polecam tę hardcore’ową terapię.
powrót; do indeksunastwpna strona

127
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.