powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CLXXXIX)
wrzesień 2019

Z filmu wyjęte: Rozbrykana rogacizna
To prawda, strach ogarnia na samą myśl, że krowy mogłyby latać. Ale co w sytuacji, gdyby krowy mogły na przykład… tańczyć?
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Dzisiaj trochę archeologii, czyli kadr pochodzący z zamierzchłej przeszłości kina – z roku aż 1902. Wówczas filmy miały po najwyżej pięć minut – poza najstarszą znaną ekranizacją baśni „Jack i czarodziejska fasola” / „Jack i magiczna fasola” / „Jack i łodyga fasoli” / „Jaś i łodyga fasoli” / „Jaś i fasola” (to fascynujące, ileż wariantów polskiej wersji tytułu można wymyślić dla prostej frazy „Jack and the Beanstalk”). Ten film trwał zawrotne 10 minut, bowiem jego producent, Thomas Edison, zamarzył sobie zaszokować widzów długim metrażem, i to od razu wypchanym po brzegi efektami specjalnymi. Niektóre z tych efektów dziś już śmieszą (krowa, „łodyga fasoli”, czyli ordynarna drabina opleciona prawdopodobnie sztucznymi liśćmi), ale niektóre zostały zaskakująco udanie skopiowane z filmów Georgesa Mélièsa i robią wrażenie po dziś dzień.
Ze względu na ograniczony metraż fabuła filmu siłą rzeczy jest dość skromna. Prowadzący krowę na targ Jack zostaje zaczepiony przez nieznajomego. Rozmowa kończy się zamianą zwierzęcia – czyli dwóch podtańcowujących sobie facetów w narzuconej na plecy sztywnej krowopodobnej skorupie – na kapelusz pełen nasion fasoli. Matka Jacka oczywiście wpada w gniew i wyrzuca nasiona w krzaki. Po zmroku pojawia się przed domem wróżka, która zaaranżowała całą wymianę, doprowadza do wyrośnięcia fasolowej łodygi (czyli tej drabiny) oraz zsyła na bohatera sen o dobrodziejstwach, jakie można pozyskać za pomocą łodygi. Nazajutrz Jack wspina się na łodygę i – po kolejnym krzepiącym, bogatym w wizje śnie – rusza okraść mieszkającego w zamku olbrzyma z kury niosącej magiczne jaja. Reszta jest raczej oczywista – Jack ucieka i ścina łodygę, powodując śmierć goniącego go olbrzyma, a wtedy zjawia się wróżka i wyjawia mu, że jest synem zdetronizowanego króla i odtąd będzie żył w przynależnym mu bogactwie.
Film jest już dzisiaj raczej naiwną ramotką, ale ogląda się z uśmiechem na twarzy głównie dzięki ciekawym efektom specjalnym. Oraz kiczowatej, absurdalnej krowie. Dla chętnych – link do Youtube′a:
powrót; do indeksunastwpna strona

71
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.